Kościół Greckokatolicki napełniony nadzieją po spotkaniu z Papieżem
Ks. Paweł Rytel-Andrianik, Wojciech Rogacin – Watykan
W sobotę ponad 4 tysiące wiernych Kościoła greckokatolickiego przeszło przez Drzwi Święte Bazyliki Świętego Piotra i uczestniczyło w spotkaniu z Leonem XIV, a potem wzięło udział w świętej liturgii w Bazylice Watykańskiej. W przeważającej mierze wierni przybyli z Ukrainy, ale też z innych krajów świata, w tym z Polski.
W spotkaniu z Papieżem wzięli udział również biskup eparchii wrocławsko-koszalińskiej Włodzimierz Juszczak OSBM oraz biskup eparchii olsztyńsko-gdańskiej Arkadiusz Trochanowski.
Nadzieja po spotkaniu z Papieżem
Jak mówi Vatican News abp Eugeniusz Popowicz, z Polski przybyli na te uroczystości wszyscy biskupi, wielu duchownych, osoby świeckie. „Szczególnie dużo osób przybyło z Ukrainy. Oni w tym Roku Świętym proszą Pana Boga o błogosławieństwo dla Ukrainy i z tego, co widzę - i wierzę - po tym co powiedział nasz Ojciec Święty, głowa Kościoła, na pewno wszyscy wierni wracają z wielką nadzieją w sercach do swojej ojczyzny, niosąc tę nadzieję, którą nam daje Rok Jubileuszowy” – powiedział abp Popowicz.
W słowie skierowanym do uczetników Jubileuszu, Leon XIV zaapelował, by zanieśli oni nadzieję zaczerpniętą od Następcy Piotra do swoich bliskich, aby zawierzyli Bogu w tych trudnych dla Ukrainy wojennych czasach, bo to do Boga należy ostateczne słowo.
Cały Kościół przy grobie św. Piotra
Sam abp Popowicz również bardzo mocno przeżył uroczystości jubileuszowe. „To przeżycie niesamowite. Dzisiaj wszyscy się modliliśmy na grobie Świętego Piotra, cały nasz Kościół, w całej pełni” – mówi z radością metropolita.
„To wszystko, co usłyszeliśmy zawieziemy z powrotem do naszych domów, do naszych rodzin, do naszych parafii” – dodaje.
Jak mówi, z Polski przybyli wszyscy biskupi greckokatoliccy, członkowie Sądu Metropolitalnego. Jutro, po zakończeniu uroczystości jubileuszowych rozpoczyna się w Rzymie Synod Wielki Kościoła greckokatolickiego, w którym wszyscy biskupi mają obowiązek brać udział.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.