Jan Paweł II: Kaplica Sykstyńska oślepia nas blaskiem i grozą
Krzysztof Bronk - Watykan
Sanktuarium teologii ciała
Polski papież zauważył, że Kaplica Sykstyńska jest swoistym sanktuarium teologii ludzkiego ciała. „Jeśli świadczy o pięknie człowieka stworzonego przez Boga mężczyzną i niewiastą, to w tym świadectwie wyraża też w jakiś sposób nadzieję świata przemienionego wraz z Chrystusem zmartwychwstałym, a wcześniej jeszcze na górze Tabor”.
Sędzia żywych i umarłych
Mówiąc o obrazach, które zdobią Kaplicę Sykstyńską, Jan Paweł II zauważył, że wprowadzają nas one w świat treści objawionych. „Równocześnie wywołują wyznanie wiary w Chrystusa zmartwychwstałego, który w ostatnim dniu jako najwyższy sędzia przyjdzie sądzić żywych i umarłych”. „Wobec Sądu Ostatecznego stajemy, jak gdyby oślepieni, zarówno blaskiem, jak i grozą” – mówił Papież.
To tu działa Duch podczas konklawe
Papież przypomniał, że to właśnie w tym sakralnym miejscu, dokonuje się wybór następcy Piotra. „To tutaj usłyszałem z ust mojego dawnego rektora znamienne słowa: Magister adest et vocat te - Nauczyciel przyszedł i woła cię. To również tu powiedział do mnie kardynał prymas Stefan Wyszyński: ‘Jeżeli wybiorą, proszę nie odmawiać’. Tu więc w duchu posłuszeństwa wobec Chrystusa i w zawierzeniu w stosunku do Jego Matki przyjąłem wybór konklawe, oświadczając wobec kardynała kamerlinga, kard. Villota gotowość służenia Kościołowi. Tak oto Kaplica Sykstyńska raz jeszcze stała się w obliczu całego Kościoła miejscem działania Ducha Świętego, który ustanawia w Kościele biskupów i ustanawia w sposób szczególny tego, który ma być Biskupem Rzymu i Następca św. Piotra”.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.