ÐÓMAPµ¼º½

„Papież podkreÅ›liÅ‚ potrzebÄ™ prowadzenia dialogu z konkretnym doÅ›wiadczeniem rodzin w ich piÄ™knie, ale także w ich trudnoÅ›ciach, traumach i ranach. W Amoris laetitia przypomina, że nie chodzi o schronienie w abstrakcyjnym, niemożliwym do zrealizowania idealizmie, który zniechÄ™ca, ani kierowanie siÄ™ legalizmem, który zatrzymuje siÄ™ jedynie na przestrzeganiu norm: konieczne jest dążenie do dobra – mówi papieskiej rozgÅ‚oÅ›ni ks. Chiodi. – Wdrażanie tej adhortacji w życie duszpasterskie przebiega w różny sposób w różnych częściach Å›wiata. PamiÄ™tajÄ…c jednak, że czas KoÅ›cioÅ‚a nie jest mierzony w nanosekundach, ale w dziesiÄ™cioleciach lub wiekach, powiedziaÅ‚bym, że proces ten zostaÅ‚ uruchomiony i zmierza w kierunku owocnej relacji miÄ™dzy magisterium, które nadaje kierunek duszpasterstwu, to znaczy miÄ™dzy praktykÄ… KoÅ›cioÅ‚a, teologiÄ…, SÅ‚owem Bożym, a doÅ›wiadczeniem rodzin w różnych kontekstach kulturowych. Realizacja tych wzajemnych relacji oznacza podążanie drogÄ… wytyczonÄ… przez Amoris Laetitia. We wdrażaniu adhortacji jest jeszcze wiele do zrobienia, ale nie mogÄ… to być abstrakcyjne programy duszpasterskie, tylko wyjÅ›cie od rzeczywistego życia. MyÅ›lÄ™ np. o mÅ‚odych małżeÅ„stwach i rodzinach, które majÄ… trudnoÅ›ci w zrozumieniu wymagaÅ„ Ewangelii, także z praktycznego punktu widzenia. Chodzi o spojrzenie, które nie podkreÅ›la tylko aspektów problematycznych, ale wychodzi naprzeciw ludziom, aby mogli rozpocząć drogÄ™ życia wiarÄ….“