Leon XIV reaguje na tragiczne trzęsienie ziemi w Afganistanie
Vatican News
Bilans trzęsienia ziemi, które w nocy z niedzieli na poniedziałek nawiedziło wschodni Afganistan, wzrósł już w poniedziałek do 900 ofiar śmiertelnych i 3 tys. rannych, choć wciąż są to jedynie wstępne szacunki. Leon XIV natychmiast zapewnił o swej bliskości, kierując do mieszkańców Afganistanu telegram, podpisany przez sekretarza stanu kard. Pietro Parolina. Ojciec Święty zapewnił, że modli się w intencji „wszystkich, których dotknęła ta tragedia”, powierzając ich „Opatrzności Wszechmogącego” i wyrażając „szczerą solidarność szczególnie wobec tych, którzy opłakują stratę bliskich, jak również wobec służb ratunkowych i władz cywilnych zaangażowanych w działania ratunkowe i porządkowe” oraz modląc się o „pocieszenie i siłę” dla narodu afgańskiego w tym „trudnym momencie”.
Jedna z największych katastrof w kraju
Trzęsienie ziemi o magnitudzie 6 st. w skali Richtera, odnotowane w niedzielę tuż przed północą, to katastrofa naturalna o niewyobrażalnych rozmiarach, której skutki przerastają możliwości reakcji ze strony państwa, rządzonego przez talibów, które i tak zmaga się z wieloma kryzysami humanitarnymi, w tym z wyzwaniem, jakim są miliony uchodźców wydalonych z Iranu i Pakistanu. Rzecznik afgańskiego Ministerstwa Zdrowia, Sharafat Zaman, zaapelował o wsparcie ze strony społeczności międzynarodowej.
Tymczasem ratownicy z trudem docierają do obszarów dotkniętych kataklizmem, położonych w górskich rejonach przy granicy z Pakistanem, całkowicie odciętych od komunikacji. Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że zmobilizowało wszystkie dostępne zasoby, aby dostarczyć pomoc i podstawowe środki potrzebującym. Na terenie dotkniętym katastrofą przebywało również około 2 tys. rodzin uchodźców, które w ostatnich latach powróciły z Iranu i Pakistanu, czekając na odbudowę swoich domów i nowy start.
Bardzo poważna sytuacja humanitarna
To już trzecie katastrofalne trzęsienie ziemi w Afganistanie od 2021 r., kiedy talibowie ponownie przejęli władzę po wycofaniu wojsk międzynarodowych i odcięciu rządowych funduszy. W tych latach gwałtownie zmalały też środki wyasygnowane na pomoc: w bieżącym roku było to 767 milionów dolarów, podczas gdy jeszcze w 2022 r. kwota ta sięgała ponad 3,5 miliarda dolarów. Międzynarodowe agencje humanitarne alarmują o „zapomnianym kryzysie” w Afganistanie, gdzie ponad połowa ludności potrzebuje pilnej pomocy. Jak poinformowało afgańskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, żaden rząd nie zadeklarował dotąd udzielenia wsparcia dla poszkodowanej ludności. Wczoraj w poście na platformie X sekretarz generalny ONZ António Guterres zadeklarował, że pracownicy ONZ obecni w Afganistanie podejmują działania, by zapewnić pierwszą pomoc. Z kolei Filippo Grandi, wysoki komisarz ONZ ds. uchodźców, w swoim wpisie wyraził nadzieję, że „społeczność darczyńców nie zawaha się wesprzeć działań ratunkowych”.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.