Pakistan: w Jaranwali wciąż niespokojnie, ale otwarto już kościo
Krzysztof Bronk - Watykan
W poÅ‚owie sierpnia Jaranwali staÅ‚o siÄ™ arenÄ… antychrzeÅ›cijaÅ„skich aktów przemocy. WywoÅ‚aÅ‚y je pogÅ‚oski o rzekomym zbezczeszczeniu Koranu. Zaatakowano 21 koÅ›cioÅ‚ów i ponad 400 chrzeÅ›cijaÅ„skich domów. Wiele z nich doszczÄ™tnie spÅ‚onęło.
Jak powiedziaÅ‚ agencji Fides ks. Khalid Mukhtar, proboszcz katolickiej parafii w Janranwali, chrzeÅ›cijanie chcÄ… powrócić do normalnego życia. KorzystajÄ…c z wypÅ‚aconych im odszkodowaÅ„, starajÄ… siÄ™ naprawić czy odbudować spalone mieszkania. W należącej do parafii kaplicy Å›w. Jana już odprawiane sÄ… Msze Å›wiÄ™te. Jednakże gÅ‚ówny koÅ›cióÅ‚ nie nadaje siÄ™ jeszcze do użytku – zaznacza pakistaÅ„ski kapÅ‚an. Dodaje, że w jego wspólnocie na 700 rodzin 300 padÅ‚o ofiarÄ… przemocy.
Sytuacja w Jaranwali wciąż jest jednak napiÄ™ta. Dzieci nie powróciÅ‚y jeszcze do szkoÅ‚y. W ubiegłą niedzielÄ™ postrzelony zostaÅ‚ protestancki pastor Eleazar Sidhu. Napastnicy zażądali od niego muzuÅ‚maÅ„skiego wyznania wiary. Kiedy odmówiÅ‚, oddali strzaÅ‚y. Na szczęście pastor przeżyÅ‚ zamach i zostaÅ‚ przewieziony do szpitala w Faisalabadzie.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.