ÐÓMAPµ¼º½

Ruiny w Izium Ruiny w Izium  

Ukraina: Izium po niecałym roku od wyzwolenia usiłuje się odbudować

W Iziumie po wyzwoleniu z rosyjskiej okupacji ekshumowano w sumie 447 ciał ludzi, których w znacznej większości zabito przy użyciu przemocy. Leżące w obwodzie charkowskim na Ukrainie miasto przeszło pod kontrolą najeźdźcy przez okrutny czas tortur, głodu, izolacji informacyjnej, zniszczeń. Wszystkie budynki wielomieszkaniowe zostały w jakiejś części uszkodzone, ponad 3 tys. prywatnych domów również. W niecały rok po wyzwoleniu wciąż trzeba wiele wsparcia i wysiłku – wskazuje wicemer miasta.

Giovanni Tonello – Watykan

Maksym Strelnyk przyznaje w wywiadzie dla Radia WatykaÅ„skiego, że miejscowe wÅ‚adze dalej w dużej mierze zajmujÄ… siÄ™ organizowaniem remontów majÄ…cych na celu naprawÄ™ zniszczeÅ„. Ponadto Rosjanie zagrabili przeróżne urzÄ…dzenia, wiÄ™c obecnie brakuje np. traktorów, buldożerów, Å›mieciarek. Dzieci muszÄ… uczyć siÄ™ online, bowiem budynki szkóÅ‚ również poniosÅ‚y poważne szkody. Wyzwanie stanowi jednak zapewnienie wszystkim uczniom dostÄ™pu do potrzebnej elektroniki. W przypadku placówek edukacyjnych konieczne jest również stworzenie schronów przeciwbombowych. Z powodu tych wszystkich wyzwaÅ„ miasto szuka pomocy z zagranicy.

Maksym Strelnyk
Maksym Strelnyk   (@FrancoPiroli)

Wicemer wspomina także same czasy okupacji. Lokalne wÅ‚adze usiÅ‚owaÅ‚y wspierać mieszkaÅ„ców, choć trzeba im byÅ‚o opuÅ›cić Izium tuż przed wkroczeniem wojsk rosyjskich. Takie polecenie wydaÅ‚a administracja obwodu charkowskiego 14 marca 2022 r., na co wskazuje Maksym Strelnyk.

Maksym Strelnyk: w czasie okupacji organizowaliÅ›my pomoc, dostarczenie leków i wsparcia, ewakuacjÄ™ ludnoÅ›ci

„Dlatego musieliÅ›my wyjechać, ale caÅ‚y czas pozostaliÅ›my w pobliżu. Nie wyjechaliÅ›my z obwodu charkowskiego, mieliÅ›my swojÄ… bazÄ™ w okolicach Iziuma, kontaktowaliÅ›my siÄ™ z mieszkaÅ„cami, którzy niestety przebywali pod okupacjÄ…. Niektórym z nich udawaÅ‚o siÄ™ znaleźć sposób komunikacji. Mówili nam, jaka jest sytuacja, organizowaliÅ›my im pomoc, a nawet zrealizowaliÅ›my kilka ewakuacji. DogadywaliÅ›my siÄ™ z nimi, wskazujÄ…c, jak i jakimi drogami mogÄ… uciec spod okupacji na UkrainÄ™ – wspomina wicemer miasta. – NastÄ™pnie spotykaliÅ›my siÄ™ z tymi osobami, zapewnialiÅ›my im zakwaterowanie, dostarczaliÅ›my różne zestawy humanitarne i kontynuowaliÅ›my z nimi wspóÅ‚pracÄ™. Czyli caÅ‚y czas byliÅ›my w kontakcie z mieszkaÅ„cami Iziuma, którzy pozostawali pod okupacjÄ…. DochodziÅ‚o do sytuacji, że nie potrafiliÅ›my siÄ™ czasowo skontaktować, kiedy rosyjscy okupanci ogÅ‚aszali caÅ‚odobowÄ… godzinÄ™ policyjnÄ… i ludzie nie mogli wyjechać, ale mowa tu o bardzo rzadkich przypadkach. Zasadniczo co tydzieÅ„ nawiÄ…zywaliÅ›my kontakt. ZrealizowaliÅ›my nawet transfer zestawów humanitarnych i leków przez tamÄ™ peczeniskÄ…, tak zwanÄ… «drogÄ… życia». W tym czasie mer miasta Walerij Marczenko dostarczaÅ‚ tamtÄ™dy pomoc, organizowaliÅ›my przyjazd naszych przedstawicieli z Iziuma, krążyÅ‚o wiele legend... Oni, oczywiÅ›cie, nie ujawniali, że sÄ… urzÄ™dnikami i że wspóÅ‚pracujÄ… z nami. Mamy nawet zdjÄ™cia i filmy, gdzie widać, jak to siÄ™ wszystko dziaÅ‚o. W taki sposób przekazaliÅ›my z pewnoÅ›ciÄ… setki kilogramów wsparcia humanitarnego i tysiÄ…ce zestawów leków, które przetransportowano do Iziuma podczas tymczasowej okupacji.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

19 sierpnia 2023, 15:26