ÐÓMAPµ¼º½

„I ta solidarność chrzeÅ›cijaÅ„ska, to nie byÅ‚a prostym aktem filantropii, ale to byÅ‚o objawienie wiary chrzeÅ›cijaÅ„skiej tego narodu. Polacy otworzyli nie tylko swoje domy, ale swoje serca dla nas. I ta prawdziwa chrzeÅ›cijaÅ„ska miÅ‚ość, która byÅ‚a peÅ‚na obecnoÅ›ci Ducha ÅšwiÄ™tego potrafiÅ‚a zaleczyć, uzdrowić te historyczne rany, które nosiliÅ›my z naszej przeszÅ‚oÅ›ci – podkreÅ›liÅ‚ abp Szewczuk. - Czasem mówi siÄ™ tak w Ukrainie, że prawdziwego przyjaciela poznaje siÄ™ w biedzie. W tym czasie UkraiÅ„cy doÅ›wiadczyli, że takim prawdziwym bratem, który nie pozostawiÅ‚ nas samych z tym okupantem, to byÅ‚ wielki, chrzeÅ›cijaÅ„ski naród polski.“

„Ta siÅ‚a, która pochodzi od chrzeÅ›cijaÅ„skiej miÅ‚oÅ›ci daje nadziejÄ™ na przyszÅ‚ość, ulecza rany przeszÅ‚oÅ›ci i daje nam nadziejÄ™ na przyszÅ‚ość, że nie zostaniemy sami. Polacy sÄ… teraz takimi wielkimi adwokatami Ukrainy w Europie i w Å›wiecie – zaznaczyÅ‚ abp Szewczuk. - I razem zdoÅ‚amy zwyciężyć, potrafimy zwyciężyć w tej walce, która jest taka dramatyczna, taka bolesna, ale widzimy, że z tej walki, z tego bólu coÅ› powstaje, coÅ› siÄ™ rodzi. Ta wiara chrzeÅ›cijaÅ„ska da nam nadziejÄ™, że ten nasz ból to jest ból porodu, i że z tego powstanie i nowa Ukraina, może też i nowa Polska, nowa Europa, bo Chrystus zmartwychwstaÅ‚.“