ÐÓMAPµ¼º½

Dramat umierania w samotnoÅ›ci, bez sakramentów i pożegnania Dramat umierania w samotnoÅ›ci, bez sakramentów i pożegnania 

Dramat umierania w samotności, bez sakramentów i pożegnania

Epidemia koronawirusa to wielki dramat ludzi, którzy umierają w nieludzkich warunkach: w osamotnieniu, bez sakramentów, nie pożegnawszy się z najbliższymi. Widmo takiej właśnie śmierci przeżywają w tych dniach w sposób szczególny podopieczni domów starców.

Krzysztof Bronk - Watykan

W Bergamo w prowadzonym przez orionistów oÅ›rodku zmarÅ‚o już 20 osób. Koronawirus nie oszczÄ™dza też samych zakonników. W siedmioosobowej wspólnocie zmarÅ‚o już czterech kapÅ‚anów. Mówi ks. Alessio Cappelli, dyrektor oÅ›rodka.

W chwili śmierci ludzie nie chcą być sami

„Kiedy panowaÅ‚ jeszcze spokój, zanim dotarÅ‚ do nas koronawirus, starcy widzieli lekarzy i pielÄ™gniarzy w ich normalnym ubraniu. Serdecznie siÄ™ pozdrawiali i rozmawiali. DziÅ› ich opiekunowie sÄ… niemal nierozpoznawalni. Nawet ja nie potrafiÄ™ ich rozpoznać. Dla naszych podopiecznych jest to wielki szok, bo nie wiedzÄ…, kto do nich przychodzi, wszystko jest anonimowe – stwierdziÅ‚ w wywiadzie dla Radia WatykaÅ„skieg ks. Cappelli. - Przeraża mnie też Å›mierć tych ludzi, których dobrze znam. Jeszcze do niedawna czuli siÄ™ dobrze, a potem nagle umierajÄ… w samotnoÅ›ci, bez kontaktu z krewnymi. Tylko sÅ‚użby pogrzebowe odwożą ich na cmentarz. ZostajÄ… pozbawieni tego koÅ„cowego etapu życia, towarzyszenia, sÅ‚uchania, spojrzenia. I ludzie siÄ™ tego bojÄ…. Bo w ostatnich chwilach życia nie chcÄ… być sami. ChcÄ…, by ktoÅ› trzymaÅ‚ ich za rÄ™kÄ™, pomógÅ‚ im, by nie czuli siÄ™ sami, by ten ostatni etap ziemskiej pielgrzymki odbyÅ‚ siÄ™ spokojnie. Serce siÄ™ kraje, kiedy siÄ™ pomyÅ›li, że z powodu jednego wirusa czÅ‚owiek musi w taki sposób opuszczać ten Å›wiat.“

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

29 marca 2020, 14:19