Pakistan potrzebuje konkretnych przemian, a nie deklaracji
Krzysztof Bronk - Watykan
JeÅ›li Pakistan ma siÄ™ rozwijać tak jak inne kraje, musi siÄ™ zdobyć na ważne, choć trudne decyzje. Przede wszystkim trzeba zmienić szkoÅ‚y, w których dziÅ› robi siÄ™ mÅ‚odym pranie mózgu i wychowuje siÄ™ ich do nienawiÅ›ci – uważa Paul Bhatti, chrzeÅ›cijaÅ„ski lekarz i obroÅ„ca praw czÅ‚owieka w Pakistanie, brat Shahbaza Bhattiego, zamordowanego przez islamistów w 2011 r. pakistaÅ„skiego ministra ds. mniejszoÅ›ci.
Paul Bhatti odniósÅ‚ siÄ™ do gÅ‚oÅ›nej deklaracji 500 imamów przeciwko islamskiemu radykalizmowi. PadajÄ… w niej ważne i obiecujÄ…ce sÅ‚owa. MuzuÅ‚maÅ„scy duchowni wzywajÄ… na przykÅ‚ad wÅ‚adze do zagwarantowania wolnoÅ›ci wyznania mniejszoÅ›ciom religijnym. PotÄ™piajÄ… terroryzm i skazywanie na Å›mierć niewiernych. DomagajÄ… siÄ™ peÅ‚nej wolnoÅ›ci dla Asii Bibi. PrzyznajÄ…, że Pakistan jest krajem wielokulturowym i wieloreligijnym.
Chrześcijański obrońca praw człowieka przyjmuje jednak tę deklarację z umiarkowanym optymizmem. W rozmowie z Radiem Watykańskim Paul Bhattii podkreśla, że trzeba poczekać na konkretne kroki.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.