Leon XIV: Maryja jest ikoną nadziei dla swoich dzieci
Artur Hanula
Ojciec Święty nawiązał też do ostatniej pieśni „Raju” Dantego. Jak podkreślił ʲ辱ż, poeta ustami św. Bernarda „wysławia Maryję, gdyż tu na ziemi, między nami, śmiertelnikami, jest ‘nadziei żywiącym napojem’, to znaczy żywą krynicą, tryskającą nadzieją”.
Bóg celem pielgrzymki
Ojciec Święty zaznaczył, że ta prawda wiary doskonale wpisuje się w temat Jubileuszu przeżywanego pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”. „Pielgrzym potrzebuje celu, który będzie wyznaczał kierunek jego wędrówki – celu pięknego, atrakcyjnego, który będzie ukierunkowywał jego kroki i dodawał mu sił, gdy poczuje zmęczenie, który będzie nieustannie ożywiał w jego sercu pragnienie i nadzieję” - mówił Leon XIV w rozważaniu. Zaznaczył, że na drodze życia tym celem jest Bóg, będący nieskończoną i wieczną Miłość, pełnią życia, pokoju, radości, wszelkiego dobra. „Ludzkie serce jest pociągane przez takie piękno i nie zaznaje szczęścia, dopóki go nie znajdzie; a rzeczywiście istnieje ryzyko, że go nie znajdzie, jeżeli się zagubi w ‘ciemnym lesie’ zła i grzechu” - dodał ʲ辱ż.
Misterium miłości
ʲ辱ż przypomniał, że Bóg wyszedł nam na spotkanie, przyjmując nasze ciało i zabrał je ze sobą, wstępując do nieba. Chrystus stał się człowiekiem, umarł i zmartwychwstał dla naszego zbawienia. „Nierozerwalnie z Nim związane jest również misterium Maryi – Niewiasty, z której Syn Boży przyjął ciało – oraz Kościoła, mistycznego Ciała Chrystusa” - wskazał ʲ辱ż. „To jedno misterium miłości, a zatem i wolności” - dodał. Leon XIV zaznaczył, że całe życie Maryi było pielgrzymką nadziei z Jezusem, „pielgrzymką, która przez krzyż i zmartwychwstanie doprowadziła Ją do ojczyzny, w objęcia Boga”.
Na zakończenie ʲ辱ż wskazał, że gdy w życiu człowieka nadchodzą chmury, a droga staje się niepewna i trudna, trzeba podnieść wzrok na Maryję, aby odnaleźć nadzieję, która nie zawodzi.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.