MAP

ʲ辱ż na Anioł Pański w Castel Gandolfo ʲ辱ż na Anioł Pański w Castel Gandolfo  (@VATICAN MEDIA)

ʲ辱ż: przemysł turystyczny nie oferuje nam tego, co szukamy

W czasie wakacji możemy trochę zwolnić tempo i odkryć to, co najważniejsze – mówił ʲ辱ż w rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański. Zauważył, że przemysł turystyczny chce nam sprzedać wszelkiego rodzaju doświadczenia, lecz prawdopodobnie, nie to, którego szukamy.

Krzysztof Bronk – Watykan

W Eucharystii Bóg jest naszym gościem i gospodarzem

Leon XIV podjął rozważanie nad dzisiejszą Ewangelią, opowiadającą o postawie Marty i Mari względem Jezusa, który przybył do ich domu. ʲ辱ż porównał to do naszego udziału w Eucharystii. „Ilekroć przyjmujemy zaproszenie na Wieczerzę Pańską i przystępujemy do stołu eucharystycznego, to sam Bóg ‘przechodzi, aby nam usłużyć’ (por. Łk 12, 37). A przecież nasz Bóg umiał najpierw stać się gościem i także dzisiaj stoi u naszych drzwi i kołacze (por. Ap 3, 20)” – powiedział Leon XIV.

Marta jest zbyt zaabsorbowana, by spotkać Jezusa

Podkreślił, że aby dobrze przyjąć Jezusa potrzeba pokory, delikatności, uwagi i otwartości. Przedstawiona w Ewangelii Marta „tak bardzo jest zaabsorbowana tym, co ma zrobić, żeby przyjąć Jezusa, że ryzykuje zaprzepaszczenie niezapomnianej chwili spotkania. Marta jest osobą wielkoduszną, lecz Bóg wzywa ją do czegoś wspanialszego nawet od wielkoduszności. Wzywa ją do wyjścia poza siebie. Umiłowani, siostry i bracia, tylko to sprawia, że nasze życie rozkwita – otwarcie się na coś, co nas odrywa od nas samych, a zarazem nas napełnia” – powiedział ʲ辱ż.

Maria nie zaprzepaściła okazji

Zauważył, że Maria, która pozostała przy Jezusie, zdaje się tracić poczucie czasu, jest urzeczona Jego słowem. „Nie jest przez to mniej konkretna od swojej siostry, ani też mniej wielkoduszna. Nie zaprzepaściła jednak tej okazji. Dlatego Jezus upomina Martę – ponieważ pozostała poza tą bliskością, która i jej mogłaby przynieść wielką radość”.

My też nie wybieramy najlepszej cząstki

Zdaniem ʲ辱ża okres wakacyjny jest dobrą okazją, by zwolnić tempo i upodobnić się do ewangelicznej Marii. „Czasami nie wybieramy dla siebie najlepszej cząstki. Trzeba, abyśmy zaznali trochę odpoczynku, z pragnieniem nauczenia się lepiej sztuki gościnności. Przemysł turystyczny chce nam sprzedać wszelkiego rodzaju doświadczenia, lecz prawdopodobnie nie to, którego szukamy”.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

20 lipca 2025, 12:34