MAP

ʲ辱ż Franciszek i kard. Charles Maung Bo, Mjanma 2017 ʲ辱ż Franciszek i kard. Charles Maung Bo, Mjanma 2017 

Kardynał Bo: ʲ辱ż Franciszek miał głęboki szacunek dla mieszkańców Azji

W wywiadzie udzielonym po śmierci ʲ辱ża Franciszka, kard. Charles Maung Bo z Mjanmy wspomina zmarłego ʲ辱ża „jako kochającego i współczującego pasterza”, którego „głos stał się naszym echem”, którego „serce rozumiało nasz smutek” i którego „obecność przyniosła uzdrowienie”. Kardynał, który przez dwie kadencje przewodniczył Federacji Konferencji Episkopatów Azji (FABC), wspomina „głęboką sympatię” zmarłego ʲ辱ża do mieszkańców Azji i jego „miłość” wobec cierpiącego ludu Mjanmy.

Deborah Castellano Lubov, Dorota Abdelmoula-Viet – Watykan 

W obszernym wywiadzie dla Vatican News kard. Charles Maung Bo, arcybiskup Rangunu i przewodniczący Konferencji Episkopatu Mjanmy i jest pierwszym kardynałem w swoim kraju,  wspomina ʲ辱ża Franciszka. Przypomina, że był on „blisko wszystkich, złamanych, zapomnianych i samej ziemi. Zrobił miejsce w swoim sercu dla tych, których świat zepchnął na bok. Dlatego teraz, gdy świat go opłakuje, odczuwamy smutek, który zawsze towarzyszy wielkiej miłości”. Przywołuje też obraz ʲ辱ża jako duchowego przywódcy, który nie unikał trudnych tematów i miejsc zapomnianych przez świat.

Prorok peryferii

„ʲ辱ż Franciszek jest naprawdę prorokiem peryferii. Nie szukał bezpieczeństwa w ośrodkach władzy, ani nie uczynił z wygód Watykanu swojego schronienia. Zamiast tego skierował swoje serce i wzrok ku egzystencjalnym marginesom ludzkości – ku tym, których krzyki są zagłuszane w globalnym dyskursie, których łzy pozostają niezauważone przez świat” - mówi kard. Bo. 

Podkreśla, że decyzja ʲ辱ża o odwiedzeniu Mjanmy, mimo przeciwności, była wyrazem jego głębokiej solidarności z narodem pogrążonym w kryzysach.

„Pomimo znacznych nacisków z różnych stron, nakłaniających go, by nie odwiedzał naszego kraju i pomimo wielu wyzwań, które się pojawiły, ʲ辱ż Franciszek zdecydował się przyjechać” – wspomina. 

Solidarność, która leczy

W swojej trosce o Mjanmę, Ojciec Święty nie ograniczył się do wizyty apostolskiej. Jak przypomina kard. Bo, ʲ辱ż Franciszek wielokrotnie publicznie wypowiadał się na temat sytuacji w kraju i apelował o pomoc i solidarność, a także odprawił Mszę św. w intencji pokoju. Te gesty miały ogromne znaczenie dla narodu doświadczonego cierpieniem.

„Jego pamięć jest teraz wyryta w duszy naszego narodu. Mieszkańcy Mjanmy nigdy nie zapomną tak kochającego i współczującego pasterza. Jego głos stał się naszym echem, jego serce biło wraz z naszym smutkiem, a jego obecność przyniosła uzdrowienie” - mówi hierarcha.

Jak podkreśla, szczególnie poruszające były papieskie gesty po tragicznym trzęsieniu ziemi, jakie nawiedziło Mjanmę 28 marca i spowodowało śmierć ponad 3,7 tys. osób. Ojciec Święty apelował wówczas o pomoc, mimo własnej choroby. „To, co czyni to jeszcze bardziej poruszającym dla naszych ludzi, to fakt, że zrobił to wszystko u zmierzchu swojego pontyfikatu, walcząc z zagrażającą życiu chorobą”.

Pontyfikat radykalnej Ewangelii

W opinii kard. Bo, Franciszek był ʲ辱żem, który nie tylko głosił Ewangelię, ale też żył nią w radykalny sposób. „ʲ辱ż Franciszek zostanie zapamiętany w historii jako jeden z najbardziej niezwykłych uczniów Jezusa – ʲ辱ż, który konsekwentnie trzymał się radykalnej istoty Ewangelii: niezachwianej troski Boga o najbardziej bezbronne, zmarginalizowane i zagubione jednostki” - mówi, podkreślając również jego odwagę i prostotę w konfrontacji ze światem.

„Historia doceni nie tylko jego słowa, ale także głęboką spójność między jego życiem, a życiem Jezusa. Jego prostota, pokora, odwaga i radosne współczucie wykraczały poza wszelkie dekrety” - mówi. 

Miłość do Azji

Franciszek darzył mieszkańców Azji szczególną sympatią i szacunkiem, co przejawiało się także w jego podróżach apostolskich. „Podczas jednej ze swoich ostatnich wizyt na Dalekim Wschodzie odbył pielgrzymkę do odległego regionu, w którym praktycznie nie było katolików” - zauważa hierarcha. Dodaje, że papieska wizja Kościoła zakładała i realizowała głęboki dialog z kulturami i ludami Azji.

„Obecne stulecie niesie obietnicę powrotu Chrystusa do Azji, a Chrystus Azji będzie nadal inspirował świat”.

Duchowy testament 

Na zakończenie kard. Bo wskazuje, że życie Franciszka było wyrazem głębokiej relacyjności – z Bogiem, ludźmi i światem stworzonym. „Cały jego pontyfikat był symfonią relacji – zakorzenionych w miłości, wyrażanych w solidarności i przeżywanych z prostotą”.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.

24 kwietnia 2025, 11:46