ÐÓMAPµ¼º½

Szukaj

Papie?: °­´Ç?³¦¾±¨®? matk? wszystkich, wyci?gaj?c? r?k?, aby podnie?? Papie?: °­´Ç?³¦¾±¨®? matk? wszystkich, wyci?gaj?c? r?k?, aby podnie?? 

Papie?: °­´Ç?³¦¾±¨®? matk? wszystkich, wyci?gaj?c? r?k?, aby podnie??

W misji Aposto?¨®w, poprzez kt¨®rych dzia?y si? znaki i cuda, dostrzegamy °­´Ç?³¦¾±¨®?, kt¨®ry widzi ludzi b?d?cych w potrzebie, nie zamyka oczu i pragnie tworzy? dobre relacje, budowa? mosty przyja?ni i solidarno?ci. Na obraz ten zwr¨®ci? uwag? Papie? w katechezie, kt¨®r? wyg?osi? po urlopowej przerwie w Auli Paw?a VI. Kontynuowa? w niej cykl po?wi?cony Dziejom Apostolskim i odwo?a? si? do pierwszego opisu uzdrowienia znajduj?cego si? w tej ksi?dze, a kt¨®rego do?wiadczy? chromy ?ebrak.

Pawe? Pasierbek SJ ¨C Watykan

Franciszek przypomnia? histori? chorego cz?owieka siedz?cego u bram ?wi?tyni jerozolimskiej, gdy? prawo zabrania?o mu wej?cia do niej, a który zobaczy? wchodz?cych tam na modlitw? Piotra i Jana. Ten cz?owiek ¨C zaznaczy? Papie? ¨C jest wzorcem wielu odrzuconych i wykluczonych przez spo?ecze¨½stwo, prosz?cych o wsparcie. Aposto?owie widz?c jego wzrok zach?caj? go, aby spojrza? na nich inaczej, bo chc? go obdarzy? nie pieni?dzmi, ale w imi? Jezusa Chrystusa, ?ask? zdrowia.

?ebrak nie znalaz? pieni?dzy, ale Imi? Jezusa, które zbawia

??wi?tynia, by?a nie tylko centrum religijnym, ale tak?e miejscem wymiany ekonomicznej i finansowej: przeciw temu jej poni?aniu burzyli si? wielokrotnie prorocy, a tak?e sam Jezus (por. ?k 19, 45-46). Jak wiele razy my?l? o tym, bo znam niektóre parafie, gdzie uwa?a si?, i? najwa?niejsz? rzecz? s? pieni?dze, a nie sakramenty. Prosz?! Ko?ció? ubogi: pro?my Pana o ten dar ¨C wzywa? Ojciec ?wi?ty. ¨C Ów ?ebrak, spotykaj?c Aposto?ów, nie znajduje pieni?dzy, lecz Imi?, które zbawia cz?owieka: Jezusa Chrystusa z Nazaretu. Piotr przywo?uje imi? Jezusa, nakazuje paralitykowi wsta? na nogi, stan?? w pozycji ?yj?cych i dotyka tego chorego, to znaczy bierze go za r?k? i podnosi.¡°

Franciszek wskaza?, ?e w tej scenie wielki doktor Ko?cio?a, ?w. Jan Chryzostom widzia? obraz zmartwychwstania. To tak?e obraz Ko?cio?a bez granic, wyci?gaj?cego r?k? do wszystkich potrzebuj?cych.

Pozwólmy Jezusowi podnie?? si?, gdy prze?ywamy trudne chwile

?Tutaj pojawia si? wizerunek Ko?cio?a dostrzegaj?cego osoby znajduj?ce si? w trudnej sytuacji, nie zamykaj?cego oczu, potrafi?cego spojrze? ludzko?ci w twarz, aby tworzy? odpowiednie relacje, mosty przyja?ni i solidarno?ci w miejsce barier. Pojawia si? oblicze «Ko?cio?a bez granic, który czuje si? matk? wszystkich» (Evangelii gaudium, 210), który potrafi uj?? za r?k? i towarzyszy?, aby podnie??. Nie, by pot?pi?. Jezus zawsze ¨C zawsze! ¨C podaje r?k?, ci?gle szuka, aby podnie??, aby ludzie mogli by? uzdrowieni, szcz??liwi, ?e spotkali Boga ¨C podkre?li? Ojciec ?wiety. ¨C Chodzi o «sztuk? towarzyszenia», która cechuje si? delikatno?ci?, z jak? podchodzimy do «?wi?tej ziemi drugiego», nadaj?c drodze «zbawienny rytm blisko?ci ze spojrzeniem okazuj?cym szacunek i pe?nym wspó?czucia, ale który jednocze?nie leczy, wyzwala i zach?ca do dojrzewania w ?yciu chrze?cija¨½skim» (tam?e, 169). I to robi? ci dwaj Aposto?owie z chromym: patrz? na niego, mówi?: «i ty popatrz na nas», bierze za r?ke, podnosi i uzdrawia. Tak te? czyni Jezus z nami wszystkimi. Pomy?lmy o tym, kiedy prze?ywamy z?e chwile, kiedy zgrzeszyli?my, w chwilach smutku. Tam jest Jezus i mówi do nas: «Popatrz na mnie, jestem tutaj!». Chwy?my Go za r?k? i pozwólmy Mu si? podnie??.¡°

Na zako¨½czenie Papie? zach?ci? do modlitwy o dar wdzi?cznej pami?ci wspominaj?c dobrodziejstwa Bo?ej mi?o?ci, aby móc dawa? ?wiadectwo uwielbienia i wdzi?czno?ci.
 

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

07 sierpnia 2019, 13:25