Spotkanie wspólnot drogi neokatechumenalnej: pielgrzymi nadziei w sercu Kościoła
ks. Marek Weresa – Watykan
Wierni przybyli nie tylko z Europy, ale z różnych zakątków świata. Po zeszłotygodniowych jubileuszowych wydarzeniach, dziś na przedmieściach Rzymu odbędzie się nabożeństwo, w którym będą uczestniczyć członkowie wspólnot drogi neokatechumenalnej. Podczas Liturgii Słowa Bożego, po wspólnej modlitwie odbędzie się tzw. „wołanie”, kiedy łǻ będą mogli się zdecydować na podjęcie kroku w realizacji powołania: kapłańskiego, zakonnego bądź misyjnego.
Pan Bóg woła
„Jest to spotkanie powołaniowe i generalnie każdy z młodych, którzy tutaj są, będzie miał okazję też słuchając słowa, które będzie nam przekazane, słuchając katechezy, rozważać też w swoim sercu to co Pan Bóg do nich mówi, czy ich woła do konkretnego powołania” - wskazała Joanna Kmieciak z poznańskiej wspólnoty.
Tego typu wydarzenia są nie tylko przestrzenią modlitwy i rozeznawania, ale też unikalną okazją do spotkania ludzi dzielących te same wartości: „To jest okazja, gdzie łǻ mogą spotkać rzeczywiście ludzi z całego świata, którzy podzielają te wszystkie przekonania, które oni mają”.
Być pielgrzymem nadziei?
Zenon Kmieciak, który na jubileuszowe wydarzenia przyjechał wraz ze wspólnotą z Poznania, wskazuje, że istotne jest „świadczenie o tym, że w ogóle nadzieję mamy, że to nie jest tak, że w tym świecie, w którym ludzie szukają odpowiedzi na pytania i nie znajdują ich, że tych odpowiedzi nie ma”. Rozmówca mediów watykańskich wskazał: „To jest rzeczywiście dla nas okazja, żeby ludziom pokazać, że jest, gdzie szukać tych odpowiedzi i można nadzieję znaleźć i dzięki niej żyć”.
„Świat dzisiaj potrzebuje nadziei i potrzebuje świadectwa. I dlatego tu jesteśmy. I dlatego ci łǻ robią to, co robią” - dodała Joanna Kmieciak.
Rozmówcy Radia Watykańskiego podkreślili, że dzisiejsze spotkanie wspólnot neokatechumenalnych jest kolejnym potwierdzeniem, że łǻeż w Kościele nie tylko jest obecna, ale pełna pasji, świadectwa i wiary – jest gotowa nieść nadzieję w świat, który jej coraz bardziej potrzebuje.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł. Jeśli chcesz być na bieżąco zapraszamy do zapisania się na newsletter klikając tutaj.