ÐÓMAPµ¼º½

„Tak naprawdÄ™ zaczynaliÅ›my od poczÄ…tku kryzysu od odpowiadania na podstawowe potrzeby poszkodowanych spoÅ‚ecznoÅ›ci w caÅ‚ej Syrii. Jest, jak wiadomo, dużo wewnÄ™trznych uchodźców. Po 5-6 latach zaczÄ™liÅ›my również próbować wykonywać jakieÅ› ruchy w celu umożliwiania wczesnego odzyskania i utrzymania Å›rodków do życia. WÅ‚aÅ›ciwie Caritas Syria realizuje dziaÅ‚ania w wielu sektorach (…). Ale trzeba teraz wspomnieć, że od wyciszenia wojny mamy kolejny kryzys: to zÅ‚a sytuacja gospodarcza w kraju spowodowana wojnÄ… oraz sankcjami, co przyczyniÅ‚o siÄ™ do braków w zakresie wszystkich potrzeb ludnoÅ›ci, czyli paliwa, prÄ…du, żywnoÅ›ci (…). A obecnie mamy też trzÄ™sienie ziemi. Czyli jest gorzej niż wczeÅ›niej – wskazuje Radiu WatykaÅ„skiemu Sarah Hazim. – [Co do zewnÄ™trznego wsparcia, to,] szczerze, po wojnie usÅ‚yszeliÅ›my od wielu partnerów: «po dziesiÄ™ciu latach wojny, że Syria nie jest już ‘dzieckiem dla organizacji pomocowych’». Później doszÅ‚a pandemia COVID, która również miaÅ‚a wpÅ‚yw na wsparcie dla Syrii, a nastÄ™pnie sytuacjÄ™ na Ukrainie oraz kryzys libaÅ„ski, wybuch w Bejrucie. To wszystko wpÅ‚ywa mocno na pomoc dla Syrii. StanÄ™liÅ›my przed wieloma wyzwaniami zwiÄ…zanymi z otrzymaniem funduszy od naszych partnerów. Wciąż coÅ› dostajemy, ale brakuje Å›rodków z powodu tych wszystkich kryzysów w innych regionach.“