杏MAP导航

?Od pierwszych dni swojego pontyfikatu Papie? mówi?, ?e ksi??a powinni pachnie? owcami. I teraz Ko?ció? na Ukrainie ma ten zapach. Zapach spalenizny, zapach wojny. Nie sposób tego wyja?ni? s?owami. Wraz z jednym z diakonów przeje?d?ali?my ko?o Doniecka i poczuli?my zapach wojny. Zapachu ?mierci nie da si? wyt?umaczy?. W Buczy, w Gostomlu, czu? by?o sw?d spalenizny. W Czernihowie unosi si? zapach opuszczenia, wszystko jest zniszczone. Biedni, samotni starsi ludzie – podkre?la ks. Oleksandr. – Jedna z osób od pi?ciu dni nie mog?a si? ruszy?, nikt nie by? w stanie jej pomóc. Do picia mia?a tylko wod? z kaloryferów. W ten sposób prze?y?a. Ka?de miasto ma swój w?asny zapach cierpienia. Nie da si? tego opisa?. Tutaj Ko?ció? musi nasi?kn?? tym zapachem i by? obok, oferuj?c ró?ne sposoby pomocy. Prawdziwy Ko?ció? to taki, który si? dostosowuje. Nie wiemy, jak d?ugo potrwa ta droga krzy?owa dla Ukrainy. Dla nas to nadal Wielki Post, mimo ?e ?piewamy «Chrystus zmartwychwsta?».“