Moser, Fatima i Giro d’Italia w Watykanie
Autorzy: Giampaolo Mattei, Wojciech Rogacin – Watykan
?By?em wtedy bardzo m?ody, by?em niemal debiutantem” — wspomina Moser 16 maja 1974 roku, kiedy Pawe? VI da? sygna? do startu wy?cigu na dziedzińcu San Damaso. ?Niezapomniane! To by?o co? niezwyk?ego – my, kolarze w strojach wy?cigowych, zostali?my przyj?ci przez papie?a Montiniego. Byli tam Merckx, Gimondi, Fuente... wszyscy byli?my poruszeni t? ojcowsk? go?cinno?ci?, wzruszeni, widz?c jak Pawe? VI macha chor?giewk? na znak startu” – wspomina dzisiaj tamten majowy dzień.
Z papie?em nie ma ?artów
Francesco Moser to cz?owiek twardego charakteru, nie?atwo go wzruszy? – jest jak twarde góry jego rodzinnego Trydentu. ?Papie? to... papie?, nie ma ?artów!” — mówi. I zaczyna przytacza? lawin? wspomnień i anegdot, zaczynaj?c od imienia: Francesco.
Wcale nie mia? si? tak nazywa?. ?Jestem dziesi?tym dzieckiem i zgodnie z tradycj? wielodzietnych rodzin wiejskich powinienem nazywa? si? Decimo. Ale mama, Cecilia, koniecznie chcia?a da? mi imi? Francesco. Przede mn? urodzi?y si? moje siostry Lucia i Giacinta – i w?a?nie te imiona ?wiadcz? o szczególnej pobo?no?ci mojej matki do Matki Bo?ej Fatimskiej” – mówi Moser.
Co ciekawe w tegorocznym watykańskim etapie Giro kolarze przejad? wzd?u? murów, tzw. ?szlakiem maryjnym”, gdzie usytuowane s? wizerunki Maryi czczone na ca?ym ?wiecie.
Kolarstwo i wiara
Chrze?cijańska wiara, jak przyznaje Moser, jest cz??ci? ?ycia ludzi w jego rodzinnym miasteczku Palù di Giovo. ?To prawda, ?e dzi?ki trzem starszym braciom — Aldo, Enzo i Diego — stali?my si? znani dzi?ki kolarstwu, ale prawdziwym ‘mistrzem’ w rodzinie jest nasz inny brat: Claudio” - Francesco mówi o nim z szacunkiem, który ?agodzi jego spojrzenie i ton g?osu.
?Claudio to franciszkanin: w wieku 10 lat opu?ci? dom, aby si? uczy?. Ale pami?tam dok?adnie ten dzień, kiedy wszyscy razem odprowadzili?my go na lotnisko: lecia? do Bostonu, gdzie przez oko?o pi?? lat pracowa? w parafii. Ojciec Claudio zawsze mia? misyjnego ducha i kontynuowa? swoj? s?u?b? jako proboszcz w Kanadzie, w Toronto” – dodaje Moser.
?W rodzinie widzieli?my go rzadko, ale duchowo zawsze by? z nami” — mówi Francesco. ?Czu?em jego obecno?? tak?e podczas moich do?wiadczeń jako kolarz, szczególnie wspominaj?c jego ?wi?cenia kap?ańskie, razem z innym krajaninem, i odprawienie pierwszej mszy w Palù”.
Miejsca duchowe
By?y mistrz podkre?la, ?e duchowo?? jest nieod??cznym elementem kolarstwa. ?Podczas etapów Giro d’Italia, ale mo?na powiedzie?, ?e w ka?dym wy?cigu, peda?uje si? obok sanktuariów, zw?aszcza maryjnych. A kiedy wspinali?my si? na wielkie góry, prawie zawsze tam, na szczycie, by?o jaki? sanktuarium. To miejsca duchowe, które wpadaj? nam kolarzom do serca, tak ?e wracamy tam, by trenowa?, albo – jak ja, maj?c ju? 74 lata – z osobistej potrzeby”.
Moser wspomina szczególnie trzy: sanktuaria Montevergine — gdzie odbywa? ?wiczenia wojskowe — Tindari i Divino Amore pod Rzymem, gdzie zostawi? rower w ho?dzie Maryi.
Taki sam gest wykona? w sanktuarium Matki Bo?ej Ghisallo, patronki kolarzy, przy trasie Giro di Lombardia, który wygra?em dwa razy. ?Pragn??em, aby w?ród wielu przedmiotów ofiarowanych tam jako wota, znalaz? si? mój rower, którym bi?em rekord czasowy — jako znak wdzi?czno?ci” – dodaje kolarz.
Papie? Leon XIV pozdrowi kolarzy w Watykanie
Francesco Moser b?dzie zapewne ?wiadkiem kolejnego pozdrowienia papieskiego dla kolarzy Giro d’Italia. Tym razem to Leon XIV pozdrowi kolarzy, którzy niedziel? oko?o godz. 15.30 przejad? przez Watykan.
Sam pomys? przejazdu przez terytorium Państwa Watykańskiego powsta? za papie?a Franciszka, który zaakceptowa? propozycj? przedstawion? przez kardyna?a José Tolentino de Mendonça, prefekta Dykasterii ds. Kultury i Edukacji, wspólnie z Gubernatoratem Państwa Watykańskiego oraz Athletica Vaticana. W ten sposób kolarzez Giro zapowiedz? Jubileusz Sportu w Watykanie, zaplanowany na sobot? 14 i niedziel? 15 czerwca.
Start ostatniego etapu 108. edycji Giro d’Italia nast?pi przy Termach Karakalli. W trybie niekonkurencyjnym kolarze wjad? do Watykanu ulic? Via Paolo VI, przez Bram? Petriano.
Trasa watykańska pe?na symboliki
Trasa wewn?trz murów watykańskich liczy oko?o 3 kilometry – ka?dy jej metr opowiada histori? i niesie przes?anie duchowe, splataj?c sztuk? i natur?, z obecno?ci? ró?norodnej i nieoczekiwanej fauny.
Kolarze przejad? obok bazyliki i zakrystii ?w. Piotra, a nast?pnie skieruj? si? w stron? Ogrodów Watykańskich, mijaj?c ko?ció? ?w. Stefana od Abisyńczyków, dworzec kolejowy oraz okolice Pa?acu Gubernatoratu.
Wjad? jeszcze wy?ej – w kierunku klasztoru Mater Ecclesiae, Groty Matki Bo?ej z Lourdes, Wie?y ?w. Jana i l?dowiska dla helikopterów. Nast?pnie pojad? wzd?u? murów – tzw. ?szlakiem maryjnym”: prawdziw? ?podró?? dooko?a ?wiata”, mo?liw? dzi?ki obecno?ci licznych wizerunków Matki Bo?ej, czczonych jako patronki w ró?nych krajach.
Szlak maryjny otwiera mozaika Matki Bo?ej Dobrej Rady, bliska duchowo?ci augustiańskiej i bliska papie?owi Leonowi XIV.
Trasa prowadzi dalej do Ogrodu Kwadratowego i Muzeów Watykańskich. Aleja po?wi?cona sportowi, równie? w nazewnictwie ulic, przypomina o zawodach zorganizowanych przez papie?a Piusa X na pocz?tku XX wieku. Nast?pnie kolarze pojad? ulic? via delle Fondamenta – w cieniu Kaplicy Sykstyńskiej i obok apsydy bazyliki – a? dotr? na plac ?w. Marty, sk?d opuszcz? Watykan przez bram? na vicolo del Perugino.
Na terytorium w?oskim nast?pi oficjalny start wy?cigu kolarskiego.
Historia kolarstwa w Watykanie
Historia przejazdów kolarzy w Watykania ma oczywi?cie zwi?zek z warto?ciami duchowymi i humanitarnymi sportu, które b?d? w tym momencie towarzyszy? zawodnikom Giro d’Italia – a tak?e ca?emu ?wiatu kolarskiemu i ogólnie, sportowemu.
26 czerwca 1946 roku papie? Pius XII przyj?? na audiencji, na dziedzińcu San Damaso, uczestników Giro d’Italia, tu? przed startem dziewi?tego etapu Rzym–Perugia (191 km). Tamt?, 29. edycj? Giro, wygra? Gino Bartali, a zwyci?zc? etapu by? Aldo Baito (Vito Ortelli zdoy? ró?ow? koszulk?). Po audiencji kolarze – i ca?a ?karawana” wy?cigu – opu?cili Watykan samochodami i rowerami, przeje?d?aj?c przez ?uk Dzwonów i plac ?w. Piotra.
14 czerwca 1950 roku papie? Pacelli przyj?? uczestników 33. edycji Giro d’Italia na audiencji generalnej w Bazylice ?w. Piotra. Wy?cig zakończy? si? dzień wcze?niej w Rzymie zwyci?stwem etapowym (230 km z Neapolu) Oreste Contego, a triumfatorem ca?ego wy?cigu zosta? Hugo Koblet.
W sobot? 30 maja 1964 roku papie? Pawe? VI przyj?? na audiencji w Castel Gandolfo uczestników 47. edycji Giro d’Italia. Dzień wcze?niej w?a?nie w Castel Gandolfo zakończy? si? 14. etap (210 km – start z Caserty), który wygra? Vittorio Adorni, a Jacques Anquetil, nosz?cy ró?ow? koszulk?, ostatecznie zwyci??y? w ca?ym wy?cigu.
Tego samego dnia, w sobot? 30 maja, kolarze wyruszyli z Rzymu do Montepulciano (214 km – zwyci?stwo Nino Deflippisa).
Patriarcha Wenecji Albino Luciani (wybrany papie?em w 1978 roku jako Jan Pawe? I) symbolicznie da? sygna? do startu 55. edycji Giro d’Italia w dniu 20 maja 1972 roku. Wy?cig wystartowa? nast?pnego dnia. Etap Wenecja–Rawenna (196 km) wygra? Marino Basso, a w klasyfikacji generalnej zwyci??y? Eddy Merckx.
4 lipca 1973 roku, na placu Santa Marta w Watykanie, papie? Pawe? VI po?wi?ci? pomnik znajduj?cy si? przed sanktuarium Matki Bo?ej z Ghisallo, og?oszonej przez Piusa XII patronk? kolarzy (13 pa?dziernika 1949). Wielokrotnie równie? Jan Pawe? II, Benedykt XVI i Franciszek wspierali duchowo?? sportow? zwi?zan? z tym sanktuarium.
W czwartek 16 maja 1974 roku papie? Pawe? VI przyj?? w dziedzińcu San Damaso w Watykanie uczestników 57. edycji Giro d’Italia. Z tej okazji papie? symbolicznie da? sygna? do startu, a kolarze opu?cili Watykan przez ?uk Dzwonów, przeje?d?aj?c przez plac ?w. Piotra, po wcze?niejszym przeje?dzie via delle Fondamenta. To wtedy jecha? przez Watykan Francesco Moser.
Etap (pierwszy w tej edycji Giro) zakończy? si? w Formii (164 km): zwyci??y? Belg Wilfried Reybrouck, a ca?e Giro wygra? Eddy Merckx.
W pi?tek 12 maja 2000 roku, w Roku Jubileuszowym, papie? Jan Pawe? II przyj?? na audiencji w Sali Klementyńskiej Pa?acu Apostolskiego w Watykanie uczestników 83. edycji Giro d’Italia. Audiencja odby?a si? w przeddzień startu wy?cigu, który rozpocz?? si? jazd? indywidualn? na czas w Rzymie (4,6 km – zwyci??y? Jan Hru?ka, kolarz z Czech). Zwyci?zc? klasyfikacji generalnej i zdobywc? ró?owej koszulki zosta? Stefano Garzelli.
To pokazuje, ?e zwi?zki papie?y ze ?wiatem sportowym s? ?cis?e, a dla W?ochów szczególnie wa?ne jest kolarstwo. ?Je?li ca?y sport jest ludzki, to dla nas W?ochów Giro d’Italia jest najbardziej ludzki” – mówi? Albino Luciani – pó?niejszy papie? Jan Pawe? I – daj?c sygna? do staru kolarzom w 1972 roku.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.