Ojciec Radcliffe przed synodem: lud Bo?y wybacza wszystko opr¨®cz hipokryzji
Vatican News
Brytyjski dominikanin wyg?osi? dwa rozwa?ania zatytu?owane: ?Po?ów Zmartwychwstania¡± i ?Zmartwychwstanie. ?niadanie¡±. W pierwszej refleksji nawi?za? do nieudanego po?owu Piotra, który na s?owa Jezusa kolejny raz zarzuca sieci, cho? robi to bez przekonania i wiary w obfity po?ów. ?Gdy rozpoczynamy drugie zgromadzenie synodalne, za?o?? si?, ?e niektórzy z nas czuj? si? w ten sposób. Ci, którzy zaczynali z entuzjazmem i niepokojem, mog? si? zastanawia?, czy w ogóle co? osi?gniemy. Niektórzy z nas i tak nigdy w to nie wierzyli. Najcz?stsze pytanie, jakie otrzymywa?em na temat synodu w ci?gu ostatnich jedenastu miesi?cy, by?o sceptyczne: czy cokolwiek zosta?o osi?gni?te? Czy to wszystko nie jest strat? czasu i pieni?dzy?¡± ¨C mówi? ojciec Radcliffe. Przypomnia?, ?e nieznajomy jest jednak na pla?y, zanim rybacy jeszcze go zobacz?. ?Bóg jest zawsze pierwszy, zanim jeszcze zdamy sobie z tego spraw?¡± ¨C wskaza? by?y genera? dominikanów. Zauwa?y?, ?e istotne pytanie na synodzie brzmi: ?jak mo?emy rozpozna?, ?e Pan jest dzi? z nami?¡±. Doda?, ?e dokonuje si? to przez mi?o??, która przewy?sza wszelkie zrozumienie. To umi?owany ucze¨½ mówi: ?To jest Pan¡±, poniewa? widzi t? mi?o??.
?Nie spotykamy si? na synodzie, aby negocjowa? kompromisy lub krytykowa? przeciwników. Jeste?my tutaj, aby uczy? si? od siebie nawzajem znaczenia tego dziwnego s?owa «mi?o??». Ka?dy z nas jest umi?owanym uczniem, który ma szczególny dar dostrzegania nieznajomego na pla?y i mówienia: «To jest Pan»¡± ¨C podkre?li? kaznodzieja. Zauwa?y?, ?e punktem zwrotnym jest pos?usze¨½stwo g?osowi Pana i zarzucenie sieci na drug? stron?, cho? dla rybaków wydaje si? to bezcelowe. ?Przybyli?my na ten synod w pos?usze¨½stwie. Dla wielu wydaje si? to bezcelowe. Pracowali?my dniami i nocami, i by? mo?e w?tpimy, ?e cokolwiek osi?gniemy. Ale Ko?ció? mówi: przyjd?cie, a my przyszli?my. Zarzucili?my sie? po drugiej stronie ?odzi, nawet je?li niektórzy z nas my?l?, ?e nie b?dzie ?adnego po?owu. To pos?usze¨½stwo przyniesie owoce w sposób, którego nie jeste?my w stanie sobie wyobrazi?¡± ¨C wskaza? kaznodzieja. Podkre?li?, ?e obfita opatrzno?? Bo?a dzia?a i jest cichym dzie?em Boga. ?Musimy mie? odwag?, by ufa?, ?e Bo?a Opatrzno?? pob?ogos?awi ten synod obficie: ?miar? dobr?, nat?oczon?, utrz?sion? i op?ywaj?c? wsypi? w zanadrza wasze¡± (?k 6,38). Nie jeste?my tu po chudy posi?ek, ale po haute cuisine Królestwa, je?li wystarczaj?co tego pragniemy¡± ¨C doda? kaznodzieja. Zauwa?y?, ?e obfity po?ów uczniów nie dokonuje si? dzi?ki ich sile, ale dzi?ki wspó?pracy ze Zmartwychwsta?ym. ?To przyci?ganie Pana przyci?ga sie? do brzegu w nienaruszonym stanie. Piotrow? pos?ug? jedno?ci nie jest strze?enie zbuntowanych dzieci Bo?ych. Ukazuje ona atrakcyjno?? Pana, która przyci?ga nas do siebie¡± ¨C podkre?li? dominikanin.
Ojciec Radcliffe wyzna?, ?e kiedy przed rokiem przyby? na synod my?la?, ?e wielkim wyzwaniem jest przezwyci??enie truj?cej opozycji mi?dzy tradycjonalistami a post?powcami. ?Jak mo?emy uleczy? t? polaryzacj?, która jest tak obca katolicyzmowi? Ale kiedy s?ucha?em, wydawa?o si?, ?e istnieje jeszcze bardziej fundamentalne wyzwanie: jak Ko?ció? mo?e obj?? wszystkie ró?ne kultury naszego ?wiata? Jak mo?emy wyci?gn?? sie? z rybami z ka?dej kultury na ?wiecie? Jak nie zerwa? sieci?¡± ¨C mówi?. Podkre?li?, ?e oczekujemy nowej Pi??dziesi?tnicy, w której ka?da kultura mówi w swoim ojczystym j?zyku i jest rozumiana. ?To jest tak?e nasze zadanie podczas synodu i fundament naszej misji w naszym rozdartym i podzielonym ?wiecie. Prosimy o modlitw? Maryj?, która rozwi?za?a w?z?y i Piotra, który naprawi? sieci!¡± ¨C zach?ca? brytyjski kaznodzieja i apelowa? do uczestników synodu: ?s?uchajmy siebie nawzajem¡±.
W drugiej z porannych refleksji kaznodzieja nawi?za? do pierwszej rozmowy Jezusa i Szymona Piotra po tym jak ten si? zapar? swojego mistrza. Ojciec Radcliffe przypomnia?, ?e w czasie tej rozmowy nie ma ani s?owa o jego zaparciu si?. Liczy si? teraz. Przywo?a? s?owa ojca ?ukasza Popko, który napisa?: ?Zauwa?my, ?e Jezus nie pyta? o przesz?o??. Nie prosi? o wyja?nienia ani przeprosiny. Nie pyta? te? o przysz?o??: Czy b?dziesz mnie kocha?? Nie prosi? o obietnic?: Obiecaj, ?e b?dziesz mnie kocha?. Pyta? o tera?niejszo??! Tak cz?sto unikamy pytania o mi?o?? i odpowiadaj?ce mu odpowiedzi, poniewa? tkwimy w przesz?ych niepowodzeniach lub przysz?ych fantazjach¡±. Kaznodzieja podkre?li?, ?e ?podczas tego synodu, musimy s?ucha? Pana i musimy s?ucha? siebie nawzajem. Nie mo?emy tego odk?ada?. Je?li to zrobimy, dzisiejszy dzie¨½ b?dzie nowym pocz?tkiem¡±.
Wskaza? te? lekcj? o najwy?szym znaczeniu dla tego synodu. ?Jezus zaufa? Piotrowi i powierzy? mu trzod?, mimo ?e do tej pory nie by? godny zaufania. Ko?ció? opiera si? na skale niezas?u?onego zaufania Boga do Szymona Piotra. Czy odwa?ymy si? zaufa? sobie nawzajem, pomimo pewnych niepowodze¨½? Synod od tego zale?y¡± ¨C podkre?li? kaznodzieja. Wskaza?, ?e ?Ko?ció? stanie si? godn? zaufania wspólnot? tylko wtedy, gdy podejmiemy ryzyko, tak jak Pan, aby ufa? sobie nawzajem, nawet je?li zostali?my zranieni. Pan powierza si? w nasze r?ce wci?? na nowo, w ka?dej Eucharystii, nawet je?li my zdradzamy Go raz za razem. Kryzys nadu?y? seksualnych bole?nie nauczy? nas, ?e nie mo?e to by? nieodpowiedzialne zaufanie, które nara?a innych, zw?aszcza dzieci, na ryzyko, ale zaufanie, które obejmuje nasze w?asne ryzyko bycia zranionym¡±.
Ojciec Radcliffe podkre?li?, ?e w ?wiecie stoimy w obliczu globalnego kryzysu zaufania. Z bólem stwierdzi?, ?e ?w?a?nie brak przejrzysto?ci i odpowiedzialno?ci psuje samo serce kap?a¨½skiej to?samo?ci. Przejrzysto?? Piotra, grzesznika, jest podstaw? jego autorytetu. Nie mo?e by? mowy o ukrywaniu. Nie oczekuje si? od nas otwartego wyznawania wszystkich naszych grzechów, ale przynajmniej nie bycia hipokrytami. Lud Bo?y szybko wybacza wszystko z wyj?tkiem hipokryzji¡±. Dominikanin podkre?li?, ?e ?na tym synodzie mo?emy zatem rozpozna? autorytet drugiej osoby i podda? si? mu. Jakie nowe pos?ugi s? potrzebne, aby Ko?ció? uzna? ich autorytet i nakaza? im go sprawowa?? Ewangelia rzuca ?wiat?o na wielu, którzy dzia?ali z autorytetem w tamtym czasie. Mo?emy to zrobi? równie? dzisiaj. Bo dzi? jest jedyny dzie¨½, jaki mamy. Carpe Diem!¡±.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.