杏MAP导航

Szukaj

Teologia cia?a: 105. ?Mowa cia?a” odczytana w prawdzie

Najwa?niejszy cykl katechez Jana Paw?a II po raz pierwszy od 40 lat w oryginalnej wersji d?wi?kowej. Na czas stanu wojennego Papie? zaniecha? streszczeń w j?zyku polskim. S?owo do Polaków w ca?o?ci po?wi?ca? sprawom w Polsce. Zamieszczamy wi?c wy??cznie integraln? katechez? z t?umaczeniem na j?zyk polski.
105. ?Mowa cia?a” odczytana w prawdzie

1 Rozwa?amy sakramentalno?? ma??eństwa od strony znaku.

Stwierdzaj?c, ?e w struktur? ma??eństwa sakramentalnego jako znaku wchodzi — i to od samych podstaw — ?mowa cia?a”, nawi?zujemy przez to do d?ugiej tradycji biblijnej. Tradycja ta ma swój pocz?tek w Ksi?dze Rodzaju (nade wszystko Rdz 2,23-25), a ostateczne zwieńczenie w Li?cie do Efezjan (Ef 5,21-33). Zasadnicz? rol? w ukszta?towaniu tej tradycji odegrali prorocy Starego Testamentu. Analizuj?c teksty Ozeasza, Ezechiela, Deutero-Izajasza czy innych proroków, znajdujemy si? na szlaku owej wielkiej analogii, której ostatnim wyrazem jest og?oszenie Nowego Przymierza pod postaci? za?lubin Chrystusa z Ko?cio?em (por. Ef 5,21-33). Na gruncie tej d?ugiej tradycji mo?na mówi? o swoistym ?profetyzmie cia?a” — zarówno z uwagi na fakt, ?e ow? analogi? spotykamy przede wszystkim u Proroków, jak te? z uwagi na sam? tre?? analogii. W tym punkcie ?profetyzm cia?a” oznacza w?a?nie ?mow? cia?a”.

2 Analogia jest poniek?d dwuwarstwowa. W warstwie pierwszej i zasadniczej Prorocy porównuj? Przymierze zawarte przez Boga – Jahwe z Izraelem do ma??eństwa, co z kolei pozwala nam samo ma??eństwo rozumie? jako przymierze pomi?dzy m??em i ?on? (por. Prz 2,17; Ml 2,14). W danym wypadku Przymierze pochodzi z inicjatywy Boga – Jahwe, który jest Panem Izraela. Fakt, ?e jako Stwórca i Pan zawiera przymierze naprzód z Abrahamem, potem z Moj?eszem, dowodzi ju? szczególnego wybrania. I dlatego Prorocy, zak?adaj?c ca?? prawno-moraln? tre?? Przymierza, si?gaj? g??biej — objawiaj? nieporównanie g??bszy wymiar Przymierza ni? wymiar samej ?umowy”.

Bóg – Jahwe, wybieraj?c Izraela, zwi?za? si? ze swym ludem przez mi?o?? i ?ask?. Zwi?za? si? wi?zi? szczególn?, dog??bnie osobow? — i dlatego te? Izrael, cho? jest ludem, w tym prorockim widzeniu Przymierza wyst?puje jako ?oblubienica” lub ?ma??onka”, a wi?c poniek?d jako osoba:

?ma??onkiem twoim jest twój Stworzyciel,

któremu na imi? — Pan Zast?pów;

Odkupicielem twoim — ?wi?ty Izraela,

nazywaj? Go Bogiem ca?ej ziemi.

[…] mówi twój Bóg:

[…] mi?o?? moja nie odst?pi od ciebie

i nie zachwieje si? moje przymierze pokoju”

(Iz 54,5.6.10).

3 Jahwe jest Panem Izraela, a sta? si? jego Oblubieńcem. Ksi?gi Starego Testamentu ?wiadcz? o ca?kowitej oryginalno?ci ?panowania” Jahwe nad swoim ludem. Do innych aspektów w?adania Jahwe, Pana Przymierza i Ojca Izraela, dochodzi nowy, ujawniony przez Proroków: zdumiewaj?cy wymiar owego ?panowania”, wymiar oblubieńczy. W ten sposób absolut w?adania okazuje si? absolutem mi?o?ci. W relacji do tego absolutu z?amanie Przymierza oznacza nie tylko naruszenie ?umowy” zwi?zanej z autorytetem Najwy?szego Prawodawcy. Oznacza ono natomiast niewierno?? i zdrad?: ugodzenie w samo serce Ojca, Oblubieńca i Pana.

4 Je?li mo?na mówi? o warstwach analogii stosowanej przez Proroków, to jest to poniek?d warstwa pierwsza i podstawowa. Poniewa? Przymierze Jahwe z Izraelem posiada charakter wi?zi oblubieńczej na podobieństwo przymierza ma??onków, zatem ta pierwsza warstwa analogii ods?ania drug? — a jest to w?a?nie ?mowa cia?a”. Mamy tu na my?li naprzód mow? w znaczeniu przedmiotowym: Prorocy, porównuj?c Przymierze do ma??eństwa, nawi?zuj? do owego najpierwotniejszego sakramentu z Rdz 2,24,w którym m??czyzna i kobieta staj? si? z dobrowolnego wyboru ?jednym cia?em”. Jednak?e w?a?ciwo?ci? j?zyka Proroków jest, ?e zak?adaj?c ?mow? cia?a” w znaczeniu przedmiotowym, przechodz? zarazem do jej znaczenia podmiotowego: pozwalaj? niejako mówi? samemu cia?u. W prorockich tekstach o Przymierzu, na gruncie analogii oblubieńczego zjednoczenia ma??onków, samo cia?o ?mówi”: mówi swoj? m?sko?ci? lub kobieco?ci?, mówi utajon? w sobie mow? osobowego daru, mówi wreszcie — i to najcz??ciej — b?d? mow? wierno?ci, czyli mi?o?ci, b?d? te? niewierno?ci ma??eńskiej, czyli ?cudzo?óstwa”.

5 Wiadomo, ?e sposobno?ci do tych ostatnich wypowiedzi dostarcza?y prorokom ró?ne grzechy Ludu Wybranego, nade wszystko jednak powtarzaj?ce si? raz po raz odst?pstwa od czci Boga Jedynego, czyli ró?ne formy ba?wochwalstwa. Prorokiem ?cudzo?óstwa” Izraela sta? si? w sposób szczególny Ozeasz, pi?tnuj?c je nie tylko s?owami, ale poniek?d tak?e czynami, które mia?y znaczenie symboliczne: ?Id?, a we? za ?on? kobiet?, co uprawia nierz?d, i [b?d? ojcem] dzieci nierz?du; kraj bowiem uprawiaj?c nierz?d — odwraca si? od Pana” (Oz 1,2). Ozeasz uwydatnia ca?? wspania?o?? Przymierza — owych za?lubin, w których Jahwe okazuje si? Oblubieńcem – ma??onkiem czu?ym, tkliwym i gotowym do przebaczania, a zarazem wymagaj?cym i surowym. ?Cudzo?óstwo” i ?nierz?d” Izraela stanowi wyrazisty kontrast w stosunku do wi?zi oblubieńczej, na której Przymierze jest oparte, podobnie jak oparte jest na niej ma??eństwo m??czyzny i kobiety.

6 W podobny sposób pi?tnuje ba?wochwalstwo Ezechiel, pos?uguj?c si? symbolem cudzo?óstwa Jerozolimy (Ez 16), a w innym miejscu Jerozolimy i Samarii (Ez 23): ?przechodzi?em obok ciebie i ujrza?em ci?. By? to twój czas, czas mi?o?ci. […] Zwi?za?em si? z tob? przysi?g? i wszed?em z tob? w przymierze, […] sta?a? si? moj?” (Ez 16,8). ?Ale zaufa?a? swojej pi?kno?ci i wyzyska?a? swoj? s?aw? na to, by uprawia? nierz?d. Oddawa?a? si? ka?demu, kto obok ciebie przechodzi?” (Ez 16,15).

7 W tekstach prorockich cia?o ludzkie mówi ?mow?”, której ono samo nie jest autorem. Autorem jest cz?owiek jako m??czyzna lub kobieta, jako oblubieniec i oblubienica — cz?owiek ze swoim odwiecznym powo?aniem do osobowej komunii. Równocze?nie jednak ten?e cz?owiek owej szczególnej mowy swego osobowego bytu i powo?ania nie mo?e poniek?d wypowiedzie? bez cia?a. W taki sposób jest ju? ukonstytuowany od ?pocz?tku”, ?e najwi?ksze s?owa ducha — s?owa mi?o?ci, oddania, wierno?ci — domagaj? si? w?a?ciwej ?mowy cia?a”. I bez niej nie mog? by? w pe?ni wypowiedziane. Z Ewangelii wiemy, ?e odnosi si? to zarówno do ma??eństwa, jak i do bez?enno?ci ?dla królestwa niebieskiego”.

8 Prorocy jako natchnieni rzecznicy Przymierza Jahwe z Izraelem przy pomocy tej w?a?nie ?mowy cia?a” staraj? si? wyrazi? zarówno oblubieńcz? g??bi? tego Przymierza, jak te? to wszystko, co tej oblubieńczej g??bi si? sprzeciwia. S?awi? wierno??, pi?tnuj? za? niewierno?? jako ?cudzo?óstwo” — a wi?c przemawiaj? w kategoriach etycznych, przeciwstawiaj?c sobie dobro i z?o moralne. Przeciwstawienie dobra i z?a moralnego jest istotne dla etosu. Teksty prorockie maj? w tym zakresie zasadnicze znaczenie, na które wskazali?my ju? we wcze?niejszych rozwa?aniach. Wydaje si? jednak, i? prorocka ?mowa cia?a” nie jest tylko mow? samego etosu: pochwa?? wierno?ci i czysto?ci, a pot?pieniem ?cudzo?óstwa” i ?nierz?du”. Istotne bowiem dla wszelkiej mowy jako wyrazu poznania s? kategorie prawdy i nieprawdy (czyli fa?szu). W tekstach Proroków, które analogi? Przymierza Jahwe z Izraelem upatruj? w ma??eństwie, cia?o mówi prawd? poprzez wierno?? i mi?o?? ma??eńsk?, a gdy ?cudzo?o?y”, wówczas k?amie, dopuszcza si? nieprawdy.

9 Nie chodzi tutaj o podstawienie rozró?nień logicznych na miejsce etycznych. Je?li teksty prorockie wskazuj? na wierno?? ma??eńsk? i czysto?? jako ?prawd?”, na cudzo?óstwo za? czy nierz?d jako nieprawd?, jako ?fa?sz” mowy cia?a — to dlatego, ?e w pierwszym wypadku podmiot (= Izrael jako oblubienica) pozostaje w zgodno?ci z oblubieńczym znaczeniem, jakie cia?u ludzkiemu odpowiada (z uwagi na jego kobieco?? czy m?sko??) w integralnej strukturze osoby; w drugim natomiast wypadku ten?e podmiot pozostaje z tym znaczeniem w sprzeczno?ci i w kolizji.

Tak wi?c mo?emy powiedzie?, ?e istotna dla ma??eństwa jako sakramentu jest ?mowa cia?a” odczytana w prawdzie. Przez ni? w?a?nie konstytuuje si? znak sakramentalny.

(12.1.1983)

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

18 kwietnia 2024, 15:34