ÐÓMAPµ¼º½

Szukaj

Teologia cia?a: 91. Analogia jedno?ci cia?a i g?owy w obrazie ma??e¨½stwa i Ko?cio?a

Najwa?niejszy cykl katechez Jana Paw?a II po raz pierwszy od 40 lat w oryginalnej wersji d?wi?kowej. Na czas stanu wojennego Papie? zaniecha? streszcze¨½ w j?zyku polskim. S?owo do Polak¨®w w ca?o?ci po?wi?ca? sprawom w Polsce. Zamieszczamy wi?c wy??cznie integraln? katechez? z t?umaczeniem na j?zyk polski.
91. Analogia jedno?ci cia?a i g?owy w obrazie ma??e¨½stwa i Ko?cio?a

1 W poprzednich rozwa?aniach, zwi?zanych z pi?tym rozdzia?em Listu do Efezjan (Ef 5,21-33), zwrócili?my przede wszystkim uwag? na analogi? stosunku, jaki zachodzi mi?dzy Chrystusem a Ko?cio?em, do stosunku pomi?dzy oblubie¨½cem i oblubienic?, czyli m??em i ?on? zwi?zanych wi?zi? oblubie¨½cz?.

Zanim podejmiemy analiz? dalszych fragmentów tego tekstu, musimy sobie u?wiadomi? ¡ª w obr?bie naszej zasadniczej analogii: Chrystus i Ko?ció? z jednej strony, m??czyzna i kobieta jako ma??onkowie z drugiej ¡ª obecno?? pewnej analogii dodatkowej. Jest to mianowicie analogia g?owy i cia?a. W?a?nie ona nadaje analizowanej przez nas wypowiedzi znaczenie przede wszystkim eklezjologiczne: Ko?ció? jako taki jest ukszta?towany przez Chrystusa ¡ª ukonstytuowany przez Niego w swej w?a?ciwej substancji ¡ª tak jak cia?o przez g?ow?. Jedno?? cia?a z g?ow? jest natury przede wszystkim organicznej ¡ª jest to po prostu jedno?? somatyczna ludzkiego organizmu. Na tej organicznej jedno?ci buduje si? bezpo?rednio jedno?? biologiczna o tyle, o ile mo?na powiedzie?, ?e ?cia?o ?yje z g?owy¡± (cho? równocze?nie w inny sposób ¡ª g?owa z cia?a). A w dalszym ci?gu, gdy chodzi o cz?owieka, buduje si? na tej jedno?ci organicznej równie? integralnie rozumiana jedno?? psychiczna, ostatecznie za? integralna jedno?? ludzkiej osoby.

2 Autor Listu do Efezjan wprowadzi? t?, jak powiedzieli?my, dodatkow? (przynajmniej w tym miejscu) analogi? g?owy i cia?a w obr?b analogii ma??e¨½stwa. Zdaje si? nawet, ?e uczyni? t? pierwsz? analogi?: ?g?owa ¨C cia?o¡± z punktu widzenia g?oszonej przez siebie prawdy o Chrystusie i Ko?ciele bardziej centraln?. Równocze?nie jednak trzeba powiedzie?, i? nie pozostawi? jej obok czy na zewn?trz analogii ma??e¨½stwa jako wi?zi oblubie¨½czej. Wr?cz przeciwnie. W ca?ym tek?cie Listu do Efezjan 5,21-33, a zw?aszcza w tej jego pierwszej cz??ci, któr? zajmujemy si? dotychczas, autor przemawia w taki sposób, jakby w ma??e¨½stwie równie? m?? by? ?g?ow? ?ony¡±, a ?ona ?cia?em m??a¡±, jakby ma??onkowie stanowili jedno?? równie? organiczn?. Mo?e to mie? swoje oparcie w tek?cie Ksi?gi Rodzaju, w którym mowa o ?jednym ciele¡± (Rdz 2,24) ¡ª w tek?cie, do którego autor Listu do Efezjan tak?e odwo?a si? za chwil? w ramach swojej wielkiej analogii. Jednak?e w tym samym tek?cie Ksi?gi Rodzaju w pe?ni jest uwydatnione, ?e chodzi o m??czyzn? i kobiet? jako dwa odr?bne osobowe podmioty, ?wiadomie stanowi?ce o swym zjednoczeniu ma??e¨½skim, które ów prastary tekst okre?la poprzez wyra?enie ?jedno cia?o¡±. Podobnie równie? i w tek?cie Listu do Efezjan jest to ca?kowicie jasne. Autor pos?uguje si? podwójn? analogi? (g?owa ¨C cia?o, m?? ¨C ?ona) w tym celu, a?eby w ca?ej pe?ni zobrazowa? natur? wi?zi zachodz?cej pomi?dzy Chrystusem a Ko?cio?em. W pewnym sensie racja eklezjologiczna wydaje si? w tym pierwszym zw?aszcza fragmencie tekstu Ef 5,21-33 decyduj?ca i przewa?aj?ca.

3 ??ony niechaj b?d? poddane swym m??om jak Panu, bo m?? jest g?ow? ?ony, jak i Chrystus ¡ª G?ow? Ko?cio?a: On ¡ª Zbawca Cia?a. Lecz jak Ko?ció? poddany jest Chrystusowi, tak i ?ony m??om ¡ª we wszystkim. M??owie, mi?ujcie ?ony, bo i Chrystus umi?owa? Ko?ció? i wyda? za niego samego siebie¡± (Ef 5,22-25). Owa dodatkowa analogia ?g?owa ¨C cia?o¡± sprawia, ?e w obr?bie ca?ego tekstu Listu do Efezjan 5,21-33 mamy do czynienia z dwoma ró?nymi podmiotami, które moc? szczególnego odniesienia wzajemnego staj? si? poniek?d jednym podmiotem: g?owa wraz z cia?em tworzy jeden podmiot (w znaczeniu fizycznym i metafizycznym) ¡ª jeden organizm, jednego cz?owieka, jeden byt. Nie ulega w?tpliwo?ci, ?e Chrystus jest innym podmiotem ni? Ko?ció?, a jednak moc? szczególnego odniesienia ??czy si? z nim jakby w organicznej jedno?ci g?owy i cia?a: Ko?ció? tak bardzo, tak zasadniczo jest sob? przez Chrystusa, ?e mo?na go nazwa? tak, jak to czyni Aposto? Pawe?: Cia?em Chrystusa (mistycznym). Czy mo?na to samo powiedzie? o ma??onkach, o m??czy?nie i kobiecie zespolonych wi?zi? ma??e¨½stwa? Je?li autor Listu do Efezjan widzi równie? analogi? jedno?ci g?owy i cia?a w ma??e¨½stwie, to analogia ta zdaje si? niejako przechodzi? na ma??e¨½stwo z obrazu tej jedno?ci, jak? stanowi Chrystus z Ko?cio?em, a Ko?ció? z Chrystusem. Analogia dotyczy wi?c przede wszystkim samego ma??e¨½stwa jako wi?zi, poprzez któr? ?b?d? dwoje jednym cia?em¡± (Ef 5,31 za Rdz 2,24).

4 Analogia ta nie przes?ania natomiast odr?bno?ci podmiotów: m??a i ?ony ¡ª a wi?c tej zasadniczej dwupodmiotowo?ci, jaka stoi u podstaw obrazu ?jednego cia?a¡±. Co wi?cej, owa zasadnicza dwupodmiotowo?? m??a i ?ony w ma??e¨½stwie, które czyni ich poniek?d ?jednym cia?em¡±, przechodzi w obr?bie ca?ego tekstu, który rozwa?amy (Ef 5,21-33), na obraz Ko?cio?a ¨C Cia?a zjednoczonego z Chrystusem jako G?ow?. Wida? to zw?aszcza w dalszym ci?gu tego tekstu, gdzie w?a?nie na podobie¨½stwo odniesienia ma??onka do ma??onki autor opisuje odniesienie Chrystusa do Ko?cio?a. W tym opisie Ko?ció? ¨C Cia?o Chrystusa ujawnia si? wyra?nie jako drugi podmiot ma??e¨½skiej jedno?ci, któremu podmiot pierwszy ¡ª Chrystus ¡ª okazuje ow? mi?o??, jak? go ?umi?owa? [¡­] wydaj?c za niego samego siebie¡±. Owa mi?o?? jest podobie¨½stwem, a przede wszystkim wzorcem tej mi?o?ci, jak? powinien m?? okazywa? ?onie w ma??e¨½stwie, je?li oboje s? ?sobie wzajemnie poddani w boja?ni Chrystusowej¡±.

5 Czytamy wi?c: ?M??owie, mi?ujcie ?ony, bo i Chrystus umi?owa? Ko?ció? i wyda? za niego samego siebie, aby go u?wi?ci?, oczy?ciwszy obmyciem wod?, któremu towarzyszy s?owo, aby osobi?cie stawi? przed sob? Ko?ció? jako chwalebny, nie maj?cy skazy czy zmarszczki, czy czego? podobnego, lecz aby by? ?wi?ty i nieskalany. M??owie powinni mi?owa? swoje ?ony, tak jak w?asne cia?o. Kto mi?uje swoj? ?on?, siebie samego mi?uje. Przecie? nigdy nikt nie odnosi? si? z nienawi?ci? do w?asnego cia?a, lecz [ka?dy] je ?ywi i piel?gnuje, jak i Chrystus ¡ª Ko?ció?, bo jeste?my cz?onkami Jego Cia?a. Dlatego opu?ci cz?owiek ojca i matk?, a po??czy si? z ?on? swoj?, i b?d? dwoje jednym cia?em¡± (Ef 5,25-31).

6 ?atwo dostrzec, ?e w tej cz??ci tekstu Listu do Efezjan 5,21-33 wyra?nie ?przewa?a¡± dwupodmiotowo??: zostaje ona uwydatniona zarówno w odniesieniu Chrystus ¡ª Ko?ció?, jak oczywi?cie tak?e w odniesieniu m?? ¡ª ?ona. Nie znaczy to jednak, ?e obraz ?jednopodmiotowy¡±, obraz ?jednego cia?a¡± zanika. Zostaje on równie? w tym fragmencie naszego tekstu zachowany, a tak?e poniek?d bli?ej wyja?niony. Ujawni si? to lepiej wówczas, kiedy powy?szy fragment poddamy bardziej szczegó?owej analizie. Tak wi?c autor Listu do Efezjan mówi o mi?o?ci Chrystusa do Ko?cio?a, wyja?niaj?c, w czym ta mi?o?? si? wyra?a, a równocze?nie stawiaj?c zarówno sam? mi?o??, jak te? jej wyrazy jako wzór, który winien na?ladowa? ma??onek w stosunku do swej ma??onki. Mi?o?? Chrystusa do Ko?cio?a ma zasadniczo na celu jego u?wi?cenie: ?umi?owa? Ko?ció? i wyda? za niego samego siebie, aby go u?wi?ci?¡±. Pocz?tkiem tego u?wi?cenia jest chrzest, pierwszy i podstawowy owoc Chrystusowego wydania siebie za Ko?ció?. Chrzest nie jest w niniejszym tek?cie nazwany imieniem w?asnym, ale okre?lony jako ?obmycie wod?, któremu towarzyszy s?owo¡±. Obmycie to, moc? pochodz?c? z odkupie¨½czego ?wydania siebie za Ko?ció?¡± ze strony Chrystusa, sprawia podstawowe oczyszczenie, poprzez które Jego mi?o?? do Ko?cio?a nabiera w oczach autora Listu charakteru oblubie¨½czego.

7 Wiadomo, ?e sakrament chrztu staje si? udzia?em jednostkowego podmiotu w Ko?ciele. Autor listu jednak?e widzi poprzez ten jednostkowy podmiot chrztu ca?y Ko?ció?. Oblubie¨½cza mi?o?? Chrystusa odnosi si? do niego, do Ko?cio?a, wówczas, gdy ktokolwiek w nim doznaje podstawowego oczyszczenia przez chrzest. Ten, kto chrzest przyjmuje, doznaj?c w tym odkupie¨½czej mi?o?ci Chrystusa, staje si? równocze?nie uczestnikiem Jego mi?o?ci oblubie¨½czej do Ko?cio?a. ?Obmycie wod?, któremu towarzyszy s?owo¡± w naszym tek?cie jest wyrazem mi?o?ci oblubie¨½czej w tym znaczeniu, ?e przygotowuje oblubienic? (Ko?ció?) Oblubie¨½cowi ¡ª ?e czyni Ko?ció? oblubienic? Chrystusa niejako in actu primo. Niektórzy bibli?ci zwracaj? w tym miejscu uwag? na to, ?e owo ?obmycie wod?¡± w naszym tek?cie kojarzy si? z rytualn? k?piel? przed za?lubinami, co stanowi?o wa?ny ryt religijny tak?e u Greków.

8 Jako sakrament chrztu ?obmycie wod?, któremu towarzyszy s?owo¡± (Ef 5,26), czyni Ko?ció? oblubienic? nie tylko in actu primo, ale tak?e w mo?liwie najdalszej perspektywie ¡ª to znaczy w perspektywie eschatologicznej. Perspektywa ta otwiera si? przed nami, gdy czytamy w Li?cie do Efezjan, i? ?obmycie wod?¡± s?u?y ze strony Oblubie¨½ca do tego, ?aby osobi?cie stawi? przed sob? Ko?ció? jako chwalebny, nie maj?cy skazy czy zmarszczki, czy czego? podobnego, lecz aby by? ?wi?ty i nieskalany¡± (Ef 5,27). Wyra?enie ?stawi? przed sob?¡± zdaje si? wskazywa? na ten moment za?lubin, gdy panna m?oda (oblubienica) zostaje przyprowadzona przed oblubie¨½ca, ju? przyodziana w strój weselny i przyozdobiona do ?lubu. Nasz tekst uwydatnia, ?e to Chrystus ¨C Oblubieniec sam stara si? o przyozdobienie Oblubienicy ¨C Ko?cio?a, stara si? o to, a?eby by?a ona pi?kna pi?kno?ci? ?aski, pi?kna poprzez ca?y dar zbawienia, który zostaje udzielony ju? w sakramencie chrztu. Chrzest jest jednak?e tylko pocz?tkiem, z którego posta? Ko?cio?a ?chwalebnego¡± (jak to czytamy w tek?cie) ma si? okaza? jak owoc ostateczny mi?o?ci odkupie¨½czej i oblubie¨½czej dopiero wraz z ostatecznym przyj?ciem Chrystusa (paruzja).

Widzimy, jak g??boko si?ga autor Listu do Efezjan w rzeczywisto?? sakramentaln?, g?osz?c sw? wielk? analogi?: zarówno wi?? Chrystusa z Ko?cio?em, jak te? oblubie¨½cza wi?? m??czyzny i kobiety w ma??e¨½stwie zostaje przez to roz?wietlona szczególnym nadprzyrodzonym ?wiat?em.

(25.8.1982)

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

14 marca 2024, 16:15