杏MAP导航

Szukaj

Teologia cia?a:82. Kto wybiera ma??eństwo — czyni dobrze, kto wybiera dziewictwo — lepiej czyni

Najwa?niejszy cykl katechez Jana Paw?a II po raz pierwszy od 40 lat w oryginalnej wersji d?wi?kowej. Na czas stanu wojennego Papie? zaniecha? streszczeń w j?zyku polskim. S?owo do Polaków w ca?o?ci po?wi?ca? sprawom w Polsce. Zamieszczamy wi?c wy??cznie integraln? katechez? z t?umaczeniem na j?zyk polski.
82. Kto wybiera ma??eństwo — czyni dobrze, kto wybiera dziewictwo — lepiej czyni

1 Po przeprowadzeniu analizy s?ów Chrystusa zapisanych w ewangelii Mateusza (Mt 19,10-12), wypada nam zaj?? si? z kolei Paw?ow? interpretacj? tematu dziewictwa i ma??eństwa.

Wypowied? Chrystusa na temat bez?enno?ci dla królestwa niebieskiego jest nies?ychanie zwarta i zasadnicza. Chocia?, jak przekonamy si? niebawem, mo?na wyodr?bni? u Paw?a odpowiednik s?ów Mistrza, znaczenie wypowiedzi Paw?owej (1 Kor 7), któr? obecnie zamierzamy podda? analizie, trzeba w ca?o?ci ocenia? inaczej. Wielko?? nauki Paw?a polega na tym, ?e ukazuj?c prawd? g?oszon? przez Chrystusa w ca?ym jej autentyzmie i to?samo?ci, prawdzie tej daje w?asny wyraz, poniek?d w?asn? interpretacj?, która jest tak?e interpretacj? ?osobist?”, przede wszystkim jednak jest zrodzona z do?wiadczeń w?asnej pracy apostolsko-misyjnej, mo?e nawet wr?cz z potrzeby udzielenia odpowiedzi na pytania, na konkretne pytania ludzi, do których ta apostolska dzia?alno?? by?a skierowana. W ten sposób spotykamy si? u Paw?a ze spraw? wzajemnego stosunku ma??eństwa i bez?enno?ci (dziewictwa) jako tematem nurtuj?cym umys?y pierwszego pokolenia wyznawców Chrystusa, pokolenia uczniów apostolskich, pierwszych gmin chrze?cijańskich — i to nawróconych bardziej z hellenizmu (a wi?c z pogaństwa) ni? z judaizmu. Tak wypada oceni? fakt, i? temat ten pojawia si? w?a?nie w pierwszym li?cie do gminy korynckiej.

2 Ton ca?ej wypowiedzi jest niew?tpliwie nauczycielski, równocze?nie jednak jest to ton i j?zyk duszpasterskiy. Pawe? jednocze?nie g?osi nauk?, jak? Aposto?om przekaza? Mistrz, i prowadzi w swoim li?cie jakby sta?? rozmow? z adresatami na temat tego, co g?osi.

Przemawia jak klasyczny moralista, podejmuj?c i rozwi?zuj?c problemy sumienia — dlatego te? morali?ci najch?tniej zwracaj? si? wprost do wyja?nień i rozstrzygni?? z 1 Listu do Koryntian, rozdz. 7. Trzeba jednak pami?ta?, ?e ostatecznej podstawy owych rozstrzygni?? nale?y szuka? w ?yciu i nauczaniu samego Chrystusa.

3 Aposto? bardzo wyra?nie podkre?la, ?e dziewictwo, czyli dobrowolna bez?enno??, wynika wy??cznie z rady ewangelicznej, a nie z przykazania: ?Nie mam za? nakazu Pańskiego co do dziewic, lecz daj? rad?”. Rad? za? ow? daje Pawe? ?jako ten, który — wskutek doznanego od Pana mi?osierdzia — godzien jest, aby mu wierzono” (1 Kor 7,25). Jak wida? z powy?szych s?ów, Aposto?, podobnie jak i Ewangelista (por. Mt 19,11-12), czyni rozró?nienie pomi?dzy rad? a przykazaniem. Pragnie te? w oparciu o t? ?doktrynaln?” regu?? rozumienia g?oszonej nauki sam radzi?, pragnie udziela? rad ludziom, którzy si? do niego zwracaj?. Tak wi?c wyra?nie ?rada” ma w 1 Li?cie do Koryntian (rozdz. 7) dwa ró?ne znaczenia. Autor g?osi, ?e bez?enno?? (dziewictwo) jest rad?, a nie przykazaniem, a równocze?nie udziela rad zarówno ludziom, którzy ju? ?yj? w ma??eństwie, jak te? tym, którzy jeszcze stoj? przed decyzj? w tej sprawie, jak wreszcie i tym, którzy ju? owdowieli. Problematyka jest merytorycznie ta sama, z jak? spotykamy si? w ca?ej wypowiedzi Chrystusa przytoczonej przez Mateusza (19,2-12) — naprzód na temat ma??eństwa i jego nierozerwalno?ci, z kolei na temat dobrowolnej bez?enno?ci dla królestwa niebieskiego — jednak?e ?stylizacja” tej problematyki jest ca?kowicie w?asna, Paw?owa.

4 ?Je?eli kto? jednak uwa?a, ?e nieuczciwo?? pope?nia wobec swej dziewicy, jako ?e przesz?y ju? jej lata, i jest przekonany, ?e tak powinien post?pi?, niech czyni, co chce: nie grzeszy; niech si? pobior?! Lecz je?li kto?, bez jakiegokolwiek przymusu, w pe?ni panuj?c nad swoj? wol?, postanowi? sobie mocno w sercu zachowa? nietkni?t? swoj? dziewic?, dobrze czyni. Tak wi?c dobrze czyni, kto po?lubia swoj? dziewic?, a jeszcze lepiej ten, kto jej nie po?lubia” (1 Kor 7,36-38).

5 Pytaj?cym o rad? móg? by? m?ody cz?owiek, który stan?? wobec decyzji po?lubienia dziewczyny, ewentualnie nawet nowo?eniec, który wobec panuj?cych w Koryncie pr?dów ascetycznych zastanawia? si? nad dalszymi losami swego ma??eństwa; móg? to by? równie? ojciec lub opiekun dziewczyny, który postawi? problem jej zam??pój?cia. W takim wypadku chodzi?oby wi?c bezpo?rednio o jego decyzj?, wynikaj?c? z praw opiekuńczych; Pawe? pisze bowiem w czasach, gdy tego rodzaju decyzje bardziej nale?a?y do rodziców czy opiekunów ni? do samych m?odych. Odpowiadaj?c na tak postawione pytanie, Pawe? stara si? bardzo dok?adnie wyt?umaczy?, ?e decyzja bez?eństwa (czyli trwania w dziewictwie) winna by? dobrowolna i ?e takie tylko bez?eństwo jest lepsze od ma??eństwa. Wyra?enia ?dobrze czyni”, ?lepiej czyni” — s? w tym kontek?cie ca?kowicie jednoznaczne.

6 Tak wi?c Aposto? uczy, ?e dziewictwo, czyli dobrowolna bez?enno?? (wstrzymanie si? dziewczyny od zam??pój?cia), wynika wy??cznie z rady ewangelicznej — i ?e pod odpowiednimi warunkami jest ?lepsze” od ma??eństwa. Natomiast nie wchodzi tutaj ?adn? miar? w gr? sprawa grzechu: ?Jeste? zwi?zany z ?on?? Nie usi?uj od??cza? si? od niej! Jeste? wolny? Nie szukaj ?ony! Ale je?eli si? o?enisz, nie grzeszysz. Podobnie i dziewica, je?li wychodzi za m??, nie grzeszy” (1 Kor 7,27-28). Na podstawie tych tylko s?ów nie mo?emy oczywi?cie niczego jeszcze twierdzi? na temat tego, co my?la? i czego uczy? Aposto? o ma??eństwie. To, czego Pawe? uczy o ma??eństwie, wyja?ni si? nawet poniek?d jeszcze w kontek?cie 1 Listu do Koryntian (rozdz. 7), a najpe?niej w Li?cie do Efezjan (5,21-33). W danym za? wypadku chodzi prawdopodobnie o odpowied? na pytanie, czy ma??eństwo jest grzechem. (W pytaniu takim mo?na by si? domy?la? jakich? wp?ywów dualistycznych pr?dów pregnostyckich, które pó?niej przerodzi?y si? w enkratyzm i manicheizm.) Pawe? odpowiada, ?e sprawa grzechu stanowczo nie wchodzi w gr?. Nie chodzi o rozró?nienie ?dobrze — ?le”, ale tylko o ?dobrze — lepiej”. Z kolei za? autor przechodzi do uzasadnienia, dlaczego ten, kto wybiera ma??eństwo — ?czyni dobrze”, a ten kto wybiera dziewictwo, czyli dobrowoln? bez?enno?? — ?lepiej czyni”.

Argumentacj? Paw?ow? zajmiemy si? w nast?pnym rozwa?aniu.

(23.6.1982)

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

04 marca 2024, 16:09