Kard. Cantalamessa: wiara to przyj?cie Chrystusa jako ?wiat?o?ci ?wiata
Krzysztof Bronk – Watykan
?Te s?owa – powiedzia? kard. Cantalamessa – s? tak brzemienne i tak pi?kne, ?e chrze?cijanie natychmiast wybrali je jako jedno ze swoich ulubionych okre?leń Jezusa. W wielu zabytkowych bazylikach – jak w katedrze w Cefalù i Monreale na Sycylii – na mozaice w absydzie Chrystus przedstawiany jest jako Pantokrator, czyli Pan Wszech?wiata. Trzyma przed sob? otwart? ksi?g? i pokazuje stron?, na której zapisane s? te same s?owa w j?zyku greckim i ?acińskim: «Egô eimi to phôs tou cosmou - Ego sum lux mundi»: «Ja jestem ?wiat?o?ci? ?wiata». (…) Wspominaj?c moment swojego nawrócenia i chrztu, Tertulian opisuje to obrazem dziecka, które wychodzi z ciemnego ?ona matki i jest przera?one kontaktem z ?wiat?em ?wiata. Wychodz?c – pisze – ze wspólnego ?ona tej samej niewiedzy, przeskoczyli?my do ?wiat?a prawdy: ad lucem expavescentes véritatis”.
Jak przypomnia? papieski kaznodzieja, radykalna nowo?? Jezusa polega na tym, ?e objawiaj?cy sam stanowi objawienie. On sam jest ?wiat?o?ci?, a nie tym, który przynosi ?wiat?o??. Prorocy mówili w trzeciej osobie: «tak mówi Pan», Jezus mówi w pierwszej: «Ja wam powiadam».
Jak zauwa?y? równie? w swoim wielkopostnym rozwa?aniu dla Papie?a i Kurii Rzymskiej kard. Cantalamessa, zawsze zdarza?o si?, i? wobec ?wiat?o?ci, któr? jest Chrystus, wyst?powa? jako konkurent ludzki rozum.
?Debaty na temat wiary i rozumu – a dok?adniej rozumu i objawienia – s? naznaczone radykaln? asymetri? – mówi? papieski kaznodzieja. – Wierz?cy dzieli rozum z ateist?; ateista nie dzieli z wierz?cym wiary w objawienie. Wierz?cy mówi j?zykiem ateistycznego rozmówcy; ateista nie mówi j?zykiem wierz?cego. Dlatego w?a?nie najuczciwsz? debat? na temat wiary i rozumu jest ta, która toczy si? w tej samej osobie, mi?dzy w?asn? wiar? a w?asnym rozumem. W historii ludzkiej my?li mamy s?ynne przypadki ludzi, u których nie mo?na w?tpi? w identyczn? pasj? zarówno do rozumu, jak i wiary: Augustyn z Hippony, Tomasz z Akwinu, Blaise Pascal, Søren Kierkegaard, John Henry Newman, a mogliby?my jeszcze doda? Jana Paw?a II, Benedykta XVI.... Ka?dy z nich doszed? do wniosku, ?e najwy?szy akt ludzkiego rozumu stanowi uznanie, i? istnieje co? ponad nim. Jest to równie? to, co najbardziej uszlachetnia rozum, poniewa? wskazuje na jego zdolno?? do przekraczania samego siebie. Wiara nie sprzeciwia si? rozumowi, ale zak?ada rozum, tak jak ?aska zak?ada natur?”.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.