杏MAP导航

Szukaj

Teologia cia?a: 75. Bez?enno?? dla królestwa niebieskiego a nadprzyrodzona p?odno??

Najwa?niejszy cykl katechez Jana Paw?a II po raz pierwszy od 40 lat w oryginalnej wersji d?wi?kowej. Na czas stanu wojennego Papie? zaniecha? streszczeń w j?zyku polskim. S?owo do Polaków w ca?o?ci po?wi?ca? sprawom w Polsce. Zamieszczamy wi?c wy??cznie integraln? katechez? z t?umaczeniem na j?zyk polski.
75. Bez?enno?? dla królestwa niebieskiego a nadprzyrodzona p?odno??

1 Kontynuujemy nasze rozwa?ania na temat bez?enno?ci ?dla królestwa niebieskiego”.

Bez?enno?? dla królestwa niebieskiego pozostaje z pewno?ci? w zwi?zku z objawieniem bez?enno?ci w królestwie niebieskim na zasadzie znaku charyzmatycznego. ?ywy cz?owiek, m??czyzna lub kobieta, który w sytuacji doczesnej, gdzie zwyczajn? rzecz? jest ??eni? si? i za m?? wychodzi?” (?k 20,34), wybiera dobrowoln? bez?enno??, czyni?c tak w?a?nie ?dla królestwa niebieskiego”, wskazuje na to, ?e w tym królestwie, które jest ?przysz?ym ?wiatem” zmartwychwstania, ?nie b?d? si? ani ?eni?, ani za m?? wychodzi?” (Mk 12,25), gdy? Bóg b?dzie ?wszystkim we wszystkich” (1 Kor 15,28). Cz?owiek taki, m??czyzna lub kobieta, wskazuje wi?c na t? eschatologiczn? ?dziewiczo?? cz?owieka zmartwychwsta?ego, w której objawi si? niejako absolutne i wieczne poczucie oblubieńczego sensu cia?a uwielbionego w zjednoczeniu z Bogiem samym, poprzez widzenie Go ?twarz? w twarz” — uwielbionego równie? i przez t? wi?? doskona?ej intersubiektywno?ci, która po??czy wszystkich ?uczestników ?wiata przysz?ego”, m??czyzn i kobiety, w tajemnicy ?wi?tych obcowania. Ziemska bez?enno?? ?dla królestwa niebieskiego” jest z pewno?ci? znakiem wskazuj?cym ku tej prawdzie i ku tej rzeczywisto?ci. Jest znakiem cia?a, które nie zatrzymuj?c si? przy ?mierci d??y do uwielbienia, a przez to jest ju? niejako po?ród ludzi uprzedzaj?cym ?wiadectwem przysz?ego zmartwychwstania. Jednak?e ten charyzmatyczny znak ??wiata przysz?ego” posiada najbardziej autentyczn? wymow? i dynamik? tajemnicy ?odkupienia cia?a” — tajemnicy, która w ziemsk? histori? cz?owieka zosta?a wpisana przez Chrystusa i w tej historii zosta?a przez Niego gruntownie osadzona. Tak wi?c ?bez?enno?? dla królestwa niebieskiego” nosi na sobie nade wszystko rys podobieństwa do Chrystusa, który w dziele odkupienia sam przede wszystkim pozosta? ?bez?enny dla królestwa niebieskiego”.

2 Co wi?cej, ca?e ?ycie Chrystusa od samego pocz?tku by?o dyskretnym, niemniej bardzo wyra?nym odej?ciem od tego, co tak g??boko zdecydowa?o o poczuciu sensu cia?a w Starym Przymierzu. Chrystus — jakby wbrew oczekiwaniom ca?ej starotestamentalnej tradycji — narodzi? si? z Maryi, która w chwili zwiastowania wyra?nie mówi o sobie: ?Jak?e si? to stanie, skoro nie znam m??a” (?k 1,34) — a wi?c wyznaje swoje dziewictwo. A chocia? rodzi si? z Niej, tak jak ka?dy cz?owiek, jako dziecko ze swojej matki, chocia? temu Jego przyj?ciu na ?wiat towarzyszy równie? m??czyzna, który jest oblubieńcem Maryi i wobec prawa i ludzi Jej ma??onkiem, to przecie? macierzyństwo Maryi jest dziewicze — a temu dziewiczemu macierzyństwu Maryi odpowiada dziewicza równie? tajemnica Józefa, który id?c za g?osem z wysoko?ci, nie zawaha? si? ?wzi?? do siebie Maryi […], albowiem z Ducha ?wi?tego jest to, co si? w Niej pocz??o” (Mt 1,20). Chocia? wi?c to dziewicze pocz?cie i narodzenie na ?wiat Jezusa Chrystusa by?o wobec ludzi zakryte, chocia? w oczach swoich ziomków w Nazarecie uchodzi? On za ?syna cie?li” (Mt 13,55); ut putabatur filius Joseph (?k 3,23) — to przecie? sama rzeczywisto?? oraz istotna prawda Jego pocz?cia i narodzin odbiega sama w sobie od tego, co w tradycji Starego Przymierza przes?dza?o wy??cznie za ma??eństwem, co bez?enno?? czyni?o niezrozumia?? i spo?ecznie upo?ledzon?. Czy? mog?a by? zrozumia?a ?bez?enno?? dla królestwa Bo?ego”, skoro oczekiwany od Boga Mesjasz mia? by? ?potomkiem Dawida” — jak mniemano: mia? by? synem pokolenia królewskiego ?wedle cia?a”? Dopiero Maryja i Józef, którzy doznali tajemnicy Jego pocz?cia i narodzin, stali si? pierwszymi ?wiadkami innej ni? cielesna p?odno?ci — p?odno?ci z Ducha: ?z Ducha ?wi?tego jest to, co si? w Niej pocz??o” (Mt 1,20).

3 Historia narodzenia Jezusa le?y z pewno?ci? na linii objawienia owej ?bez?enno?ci dla królestwa niebieskiego”, o której kiedy? Chrystus powie swoim uczniom. Jest to jednak?e wydarzenie ukryte wobec ludzi ówczesnych, równie? wobec uczniów. Stopniowo dopiero wydarzenie to, na podstawie ?wiadectw i zapisów ewangelii Mateusza i ?ukasza, ods?oni si? przed oczyma Ko?cio?a. Ma??eństwo Maryi z Józefem (w którym Ko?ció? czci Józefa jako oblubieńca Maryi, a Maryj? jako jego oblubienic?) kryje w sobie równocze?nie tajemnic? doskona?ej komunii osób, m??czyzny i niewiasty w przymierzu ma??eńskim, a zarazem tajemnic? owej szczególnej ?bez?enno?ci dla królestwa Bo?ego” — bez?enno?ci, która s?u?y?a najdoskonalszej w dziejach zbawienia ?p?odno?ci w Duchu ?wi?tym”, owszem, by?a poniek?d absolutn? pe?ni? tej duchowej p?odno?ci, skoro w?a?nie w nazaretańskich warunkach owego przymierza Maryi i Józefa w ma??eństwie – bez?enno?ci urzeczywistnia? si? dar wcielenia S?owa Przedwiecznego: Syn Bo?y, wspó?istotny Ojcu, pocz?? si? i narodzi? jako Cz?owiek z ?ona Dziewicy. ?aska unii hipostatycznej ??czy si? z t? w?a?nie poniek?d absolutn? pe?ni? nadprzyrodzonej p?odno?ci, p?odno?ci w Duchu ?wi?tym, jaka sta?a si? udzia?em cz?owieka — Maryi — w porz?dku ?bez?enno?ci dla królestwa Bo?ego”. Boskie macierzyństwo Dziewicy jest te? niejako ponadobfitym objawieniem owej p?odno?ci w Duchu ?wi?tym, której cz?owiek poddaje swojego ducha wówczas, gdy dobrowolnie wybiera bez?enno?? ?co do cia?a”: w?a?nie dla królestwa niebieskiego.

4 Ten obraz musia? stopniowo ods?ania? si? wobec ?wiadomo?ci Ko?cio?a w coraz to nowych pokoleniach wyznawców Chrystusa wówczas, gdy gruntowa?a si? w nich — wraz z ewangeli? dzieci?ctwa — pewno?? Boskiego macierzyństwa Dziewicy, która ?pocz??a z Ducha ?wi?tego”. Je?li nawet w sposób tylko po?redni — to tym niemniej w sposób bardzo istotny i zasadniczy — pewno?? ta musia?a dopomaga? z jednej strony w zrozumieniu ?wi?to?ci ma??eństwa, równocze?nie za? w zrozumieniu owej ?bez?enno?ci dla królestwa niebieskiego”, o jakiej Chrystus powiedzia? swoim uczniom. Wówczas jednak, kiedy Chrystus powiedzia? im to po raz pierwszy (jak ?wiadczy ewangelista Mateusz w rozdziale 19,10-12), ta wielka tajemnica Jego pocz?cia i narodzin by?a im ca?kowicie nieznana, pozostawa?a ukryta przed nimi tak, jak by?a ukryta przed wszystkimi s?uchaczami i rozmówcami Jezusa z Nazaretu. Kiedy Chrystus mówi? o bez?ennych, ?którzy si? sami na to skazali dla królestwa niebieskiego” (Mt 19,12), uczniowie mogli to rozumie? tylko na Jego w?asnym przyk?adzie. Bez?enno?? taka musia?a si? utrwali? w ich ?wiadomo?ci jako szczególny rys podobieństwa do Chrystusa, który najwyra?niej sam pozostawa? ?bez?enny dla królestwa niebieskiego”. Oderwanie si? od tradycji Starego Przymierza, w którym wy??cznie ma??eństwo i prokreacyjna p?odno?? ?co do cia?a” by?y stanem religijnie uprzywilejowanym, musia?o dokonywa? si? przede wszystkim w oparciu o wzór samego Chrystusa. Stopniowo te? tylko mog?o dochodzi? do ?wiadomo?ci to, ?e ?dla królestwa niebieskiego” posiada szczególne znaczenie owa duchowa i nadprzyrodzona p?odno?? cz?owieka, która pochodzi od Ducha ?wi?tego (Bo?ego), a której w szczególnym znaczeniu i okre?lonych wypadkach s?u?y w?a?nie bez?enno?? — i ?e to jest w?a?nie owa bez?enno?? ?dla królestwa niebieskiego”.

Te wszystkie mniej wi?cej elementy ewangelicznej (tj. w?a?ciwej dla Nowego Przymierza w Chrystusie) ?wiadomo?ci na ten temat odnajdujemy ju? u Paw?a, jak to w swoim czasie postaramy si? wykaza?.

Streszczaj?c, mo?emy powiedzie?, ?e g?ównym tematem dzisiejszego rozwa?ania by? zwi?zek pomi?dzy g?oszon? przez Chrystusa bez?enno?ci? dla królestwa niebieskiego a nadprzyrodzon? p?odno?ci? ducha ludzkiego, która pochodzi od Ducha ?wi?tego.

(24.3.1982)

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

26 lutego 2024, 12:58