Teologia cia?a: 71. Antropologia zmartwychwstania
1 Od s?ów Chrystusa na temat przysz?ego zmartwychwstania cia? (s?owa te s? zapisane u wszystkich trzech synoptyków: Mateusza, Marka i ?ukasza), przeszli?my do Paw?owej antropologii zmartwychwstania. Analizujemy 1 List do Koryntian, a nade wszystko rozdzia? 15, wiersze 42-49.
W zmartwychwstaniu cia?o ludzkie objawia si? — wedle s?ów Aposto?a — jako ?niezniszczalne-chwalebne-mocne-duchowe”. Tak wi?c zmartwychwstanie jest nie tylko objawieniem si? ?ycia, które zwyci??a ?mier? — niejako ostatecznym powrotem do drzewa ?ycia, od którego cz?owiek zosta? odsuni?ty w momencie grzechu pierworodnego — jest ono równocze?nie objawieniem ostatecznych przeznaczeń cz?owieka w ca?ej pe?ni jego duchowo-cielesnej natury i osobowej podmiotowo?ci. Pawe? z Tarsu — który w ?lad za innymi Aposto?ami do?wiadczy? w spotkaniu ze zmartwychwsta?ym Chrystusem stanu Jego uwielbionego cia?a — na gruncie tego do?wiadczenia g?osi w Li?cie do Rzymian ?odkupienie cia?a” (Rz 8,23), za? w 1 Li?cie do Koryntian (15,42-49) — dope?nienie tego odkupienia w przysz?ym zmartwychwstaniu.
2 Metoda literacka, jak? Pawe? przy tym stosuje, odpowiada doskonale jego stylowi. Jest to metoda takich przeciwstawień, które równocze?nie przybli?aj? do siebie to, co przeciwstawiaj?. W ten sposób owe przeciwstawienia s?u?? zrozumieniu Paw?owej interpretacji zmartwychwstania, zarówno w jego wymiarze ?kosmicznym”, jak te? gdy chodzi o charakterystyk? samej wewn?trznej struktury cz?owieka ?ziemskiego” i ?niebieskiego”. Aposto? bowiem, przeciwstawiaj?c Adama i Chrystusa (zmartwychwsta?ego) — czyli pierwszego i ostatniego Adama — ukazuje zarazem jak gdyby dwa bieguny, pomi?dzy którymi w tajemnicy stworzenia i odkupienia zosta? usytuowany cz?owiek w kosmosie; mo?na by powiedzie?, ?e zosta? pomi?dzy tymi biegunami ?rozpi?ty” w obszarze odwiecznych przeznaczeń, dotycz?cych od pocz?tku do końca tej?e samej jego natury: cz?owieczeństwa. Je?li Pawe? pisze: ?pierwszy cz?owiek z ziemi — ziemski: drugi Cz?owiek — z nieba” (1 Kor 15,47), to ma na my?li zarówno Adama – cz?owieka, jak te? i Chrystusa jako Cz?owieka. Pomi?dzy tymi dwoma biegunami, pomi?dzy pierwszym a ostatnim Adamem, rozgrywa si? ów proces, który autor wypowiada w nast?puj?cych s?owach: ?jak nosili?my obraz [cz?owieka] ziemskiego, tak te? nosi? b?dziemy obraz [cz?owieka] niebieskiego” (1 Kor 15,49).
3 Ów ?cz?owiek niebieski” — cz?owiek zmartwychwstania, którego pierwowzorem jest zmartwychwsta?y Chrystus — jest nie tylko przeciwieństwem i zaprzeczeniem ?cz?owieka ziemskiego” (którego pierwowzorem jest ?pierwszy Adam”) — ale jest nade wszystko jego wype?nieniem i potwierdzeniem. Jest wype?nieniem i potwierdzeniem tego, co odpowiada samej duchowo-cielesnej konstytucji cz?owieczeństwa w obszarze odwiecznych przeznaczeń, czyli w my?li i zamierzeniu Tego, który od pocz?tku stworzy? cz?owieka na swój obraz i podobieństwo. Cz?owieczeństwo ?pierwszego Adama” — owego ?cz?owieka z ziemi” — nosi w sobie jakby szczególn? potencjalno?? (zdolno?? i gotowo??) przyj?cia w siebie tego wszystkiego, czym sta? si? ?drugi Adam”: Cz?owiek z nieba, czyli Chrystus — czym sta? si? w swoim zmartwychwstaniu. Nosi wi?c owo cz?owieczeństwo, które jest udzia?em wszystkich ludzi, dzieci pierwszego Adama i które wraz z dziedzictwem grzechu jest — jako cielesne — równocze?nie ?zniszczalne”, mo?liwo?? ?niezniszczalno?ci”. Nosi w sobie owo cz?owieczeństwo, które w ca?ej swojej duchowo-cielesnej konstytucji ujawnia si? jako ?niechwalebne”, wewn?trzne ?pragnienie chwa?y” — a wi?c d??no?? i zdolno?? do tego, a?eby na obraz Chrystusa zmartwychwsta?ego sta? si? równie? ?chwalebnym”. Wreszcie to samo cz?owieczeństwo, o którym zgodnie z ogólnoludzkim do?wiadczeniem Aposto? mówi, i? jest ?s?abe” i ?zmys?owe”, nosi w sobie d??enie do tego, aby sta? si? ?mocnym i ?duchowym”.
4 Mówimy tutaj o ca?ej naturze ludzkiej, o cz?owieczeństwie w jego duchowo-cielesnej konstytucji — Pawe? natomiast mówi o ?ciele”. Na podstawie bli?szych i dalszych kontekstów mo?emy przyj??, ?e nie chodzi o samo cia?o, ale o ca?ego cz?owieka w jego cielesno?ci, a wi?c tym samym w jego ontycznej z?o?ono?ci. Nie ulega bowiem w?tpliwo?ci, i? je?li w?a?nie w ca?ym widzialnym ?wiecie (kosmosie) to jedno cia?o, jakim jest cia?o ludzkie, nosi w sobie ?potencjalno?? zmartwychwstania” — a wi?c d??no?? i zdolno?? do ostatecznego ukonstytuowania si? jako ?niezniszczalne-chwalebne-mocne-duchowe” — to dlatego, ?e trwaj?c od pocz?tku w duchowo-cielesnej jedno?ci bytu osobowego, mo?e w tym ?ziemskim” obrazie i podobieństwie Boga przyj?? i odtworzy? równie? ?niebieski” obraz ostatniego Adama: Chrystusa. Paw?owa antropologia zmartwychwstania jest kosmiczna i uniwersalistyczna zarazem: ka?dy cz?owiek nosi w sobie obraz Adama i ka?dy te? jest wezwany do tego, aby nosi? w sobie obraz Chrystusa, obraz Zmartwychwsta?ego. Ów obraz jest rzeczywisto?ci? ?przysz?ego ?wiata”, rzeczywisto?ci? eschatologiczn? (Pawe? pisze: ?nosi? b?dziemy”); ale równocze?nie jest on ju? w jaki? sposób rzeczywisto?ci? tego ?wiata, skoro zosta? w nim ujawniony przez zmartwychwstanie Chrystusa. Jest rzeczywisto?ci? zaszczepion? w cz?owieku ?tego ?wiata” i dojrzewaj?c? w nim w kierunku ostatecznego spe?nienia.
5 Wszystkie kolejne przeciwstawienia tekstu Paw?owego dopomagaj? w zbudowaniu wystarczaj?cego zarysu antropologii zmartwychwstania. Ów zarys jest równocze?nie bardziej szczegó?owy ani?eli ten, jaki wy?ania si? z tekstu synoptyków (Mt 22,30; Mk 12,25; ?k 20,35-36) — ale jest te? poniek?d bardziej jednostronny. S?owa Chrystusa zapisane przez synoptyków ods?aniaj? przed nami perspektyw? eschatologicznej doskona?o?ci cia?a, w ca?ej pe?ni poddanego przebóstwiaj?cej g??bi widzenia Boga ?twarz? w twarz”, w którym znajdzie swe niewyczerpane ?ród?o zarówno wiekuista ?dziewiczo??” (zwi?zana z oblubieńczym znaczeniem jego cia?a), jak te? wiekuista ?intersubiektywno??” cz?owieka: wszystkich ludzi, którzy stan? si? (jako m??czy?ni i kobiety) uczestnikami zmartwychwstania. Paw?owy zarys eschatologicznej doskona?o?ci uwielbionego cia?a zdaje si? pozostawa? bardziej w obr?bie samej wewn?trznej struktury cz?owieka – osoby. Jego interpretacja przysz?ego zmartwychwstania przede wszystkim zdaje si? nawi?zywa? do ?dualizmu”: cia?o — duch, który jest ?ród?em wewn?trznego ?uk?adu si?” w cz?owieku.
6 Ten ?uk?ad si?” ulegnie w zmartwychwstaniu radykalnej zmianie. S?owa Paw?owe, które sugeruj? to bardzo dobitnie, nie mog? by? jednak?e zrozumiane i interpretowane w duchu antropologii dualistycznej, jak na to postaramy si? jeszcze wskaza? w dalszym ci?gu naszej analizy. Jeszcze jedno bowiem rozwa?anie wypadnie po?wi?ci? antropologii zmartwychwstania w ?wietle 1 Listu do Koryntian.
(3.2.1982)
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.