杏MAP导航

Szukaj

Teologia cia?a: 2.Obiektywna definicja cz?owieka w pierwszym....

Najwa?niejszy cykl katechez Jana Paw?a II po raz pierwszy od 40 lat w oryginalnej wersji d?wi?kowej. Najpierw streszczenie Jana Paw?a II w j?zyku polskim, a nat?pnie ca?a katecheza z t?umaczeniem na j?zyk polski.
2 .Obiektywna definicja cz?owieka w pierwszym opowiadaniu o stworzeniu

1 W ubieg?? ?rod? rozpocz?li?my cykl rozwa?ań dotycz?cych odpowiedzi, jak? Chrystus Pan da? swoim rozmówcom na pytanie o jedno?? i nierozerwalno?? ma??eństwa. Rozmówcy, faryzeusze, jak pami?tamy, odwo?ali si? od przepisu Moj?eszowego; Chrystus natomiast powo?a? si? na ?pocz?tek”, przytaczaj?c s?owa Ksi?gi Rodzaju.

?Pocz?tek” w tym przypadku odnosi si? do tego, o czym traktuje jedna z pierwszych stronic Ksi?gi Rodzaju. Je?eli chcemy przeprowadzi? analiz? tej rzeczywisto?ci, musimy bez w?tpienia zwróci? si? przede wszystkim do tekstu. S?owa bowiem wypowiedziane przez Chrystusa w rozmowie z faryzeuszami, podane w 19 rozdziale przez Mateusza i w 10 rozdziale u Marka, stanowi? urywek, który ze swej strony jest umieszczony w ?ci?le okre?lonym kontek?cie, bez którego nie mog? by? ani zrozumiane, ani nale?ycie interpretowane. Ten kontekst stanowi? s?owa: ?Czy nie czytali?cie, ?e Stwórca od pocz?tku stworzy? ich jako m??czyzn? i kobiet??” (Mt 19,4), i nawi?zuje do tak zwanego pierwszego opowiadania o stworzeniu cz?owieka, w??czonego w cykl siedmiu dni stworzenia ?wiata (por. Rdz 1,1-2,4). Natomiast kontekstem bli?szym dla nast?pnych s?ów Chrystusa, zaczerpni?tych z Ksi?gi Rodzaju 2,24, jest tak zwane drugie opowiadanie o stworzeniu cz?owieka (por. Rdz 2,5-25), ale po?rednio jest nim ca?y trzeci rozdzia? Ksi?gi Rodzaju. Drugie opowiadanie o stworzeniu cz?owieka tworzy poj?ciow? i stylistyczn? jedno?? z opisem pierwotnej niewinno?ci, szcz??cia cz?owieka, a tak?e jego pierwszego upadku. Wzi?wszy pod uwag? specyfik? tre?ci wyra?onej w s?owach Chrystusa, wzi?tych z Ksi?gi Rodzaju (2,24), mo?na by tak?e w??czy? do kontekstu przynajmniej pierwsze zdanie z czwartego rozdzia?u Ksi?gi Rodzaju, które mówi o pocz?ciu i narodzeniu cz?owieka z rodziców ziemskich. Tak zamierzamy uczyni? w niniejszej analizie.

2 Z punktu widzenia krytyki biblijnej trzeba zaraz przypomnie?, ?e pierwsze opowiadanie o stworzeniu cz?owieka jest chronologicznie pó?niejsze od drugiego. Pochodzenie tego ostatniego jest o wiele bardziej odleg?e. Ten dawniejszy tekst okre?la si? jako ?jahwistyczny”, poniewa? na okre?lenie Boga pos?uguje si? on wyrazem ?Jahwe”. Trudno nie dostrzec faktu, ?e obraz Boga tam przedstawiony ma do?? znaczne rysy antropomorficzne (mi?dzy innymi czytamy tam, ?e ?Bóg ulepi? cz?owieka z prochu ziemi i tchn?? w jego nozdrza tchnienie ?ycia”, Rdz 2,7). W zestawieniu z tym opisem, pierwsze opowiadanie, czyli w?a?nie to uwa?ane chronologicznie za pó?niejsze, jest du?o bardziej dojrza?e, zarówno gdy chodzi o obraz Boga, jak i w sformu?owaniu istotnych prawd o cz?owieku. To opowiadanie pochodzi z tradycji kap?ańskiej i zarazem ?elohistycznej”, od wyrazu Elohim, u?ywanego przez nie dla okre?lenia Boga.

3 Przyj?wszy, ?e w tym opowiadaniu stworzenie cz?owieka jako m??czyzny i kobiety, do którego odwo?uje si? Jezus w swojej odpowiedzi (Mt 19), jest w??czone w rytm siedmiu dni stworzenia ?wiata, mo?na by mu przypisa? nade wszystko charakter kosmologiczny; cz?owiek zostaje stworzony na ziemi i razem ze ?wiatem widzialnym. Ale jednocze?nie Stwórca poleca mu czyni? sobie ziemi? poddan? (Rdz 1,28): jest zatem postawiony ponad ?wiatem. Chocia? cz?owiek jest tak ?ci?le zwi?zany ze ?wiatem widzialnym, opowiadanie biblijne nie mówi jednak o jego podobieństwie do pozosta?ych stworzeń, lecz jedynie do Boga — ?Stworzy? wi?c Bóg cz?owieka na swój obraz, na obraz Bo?y go stworzy?” (Rdz 1,27). W cyklu siedmiu dni stworzenia widoczna jest wyra?na gradacja1: cz?owiek nie zostaje stworzony wed?ug naturalnej kolejno?ci, lecz Stwórca niejako zatrzymuje si? przed powo?aniem go do istnienia, jak gdyby wchodzi w siebie dla podj?cia decyzji: ?Uczyńmy cz?owieka na Nasz obraz, podobnego Nam” (Rdz 1,26).

4 Poziom tego pierwszego opowiadania o stworzeniu cz?owieka, chocia? chronologicznie pó?niejszego, ma nade wszystko charakter teologiczny. Wskazuje na to nade wszystko definicja cz?owieka oparta na jego stosunku do Boga (?na obraz Bo?y go stworzy?”), co równocze?nie zawiera stwierdzenie absolutnej niemo?liwo?ci zredukowania cz?owieka do ??wiata”. Ju? w ?wietle pierwszych zdań Biblii, cz?owiek nie mo?e by? ani zrozumiany, ani wyt?umaczony do końca kategoriami zaczerpni?tymi ze ??wiata”, czyli z widzialnego zespo?u cia?. Mimo to równie? cz?owiek jest cia?em. Ksi?ga Rodzaju (1,27) stwierdza, ?e ta istotna prawda o cz?owieku odnosi si? tak do m??czyzny, jak do kobiety: ?Stworzy? wi?c Bóg cz?owieka na swój obraz […], stworzy? m??czyzn? i niewiast?”2. Trzeba uzna?, ?e pierwsze opowiadanie jest zwi?z?e, wolne od jakiegokolwiek rysu subiektywizmu: zawiera tylko obiektywny fakt i okre?la obiektywn? rzeczywisto??, zarówno kiedy mówi o stworzeniu cz?owieka, m??czyzny i niewiasty, na obraz Bo?y, jak równie? gdy dodaje nieco pó?niej s?owa pierwszego b?ogos?awieństwa: ?Bóg im b?ogos?awi?, mówi?c do nich: «B?d?cie p?odni i rozmna?ajcie si?, aby?cie zaludnili ziemi? i uczynili j? sobie poddan?»” (Rdz 1,28).

5 Pierwsze opowiadanie o stworzeniu cz?owieka, które, jak stwierdzili?my, ma charakter teologiczny, kryje w sobie pot??ny ?adunek metafizyczny. Nie nale?y zapomina?, ?e w?a?nie ten tekst Ksi?gi Rodzaju sta? si? ?ród?em najg??bszych inspiracji dla my?licieli, którzy starali si? zrozumie? ?byt” i ?istnienie”. (Mo?e tylko trzeci rozdzia? Ksi?gi Wyj?cia zdo?a?by wytrzyma? porównanie z tym tekstem.) Mimo niektórych szczegó?owych i plastycznych wyra?eń urywku, cz?owiek jest tam okre?lony przede wszystkim w wymiarach bytu i istnienia (esse). Jest okre?lony w sposób bardziej metafizyczny ni? fizyczny. Tajemnicy jego stworzenia (?na podobieństwo Bo?e go stworzy?”) odpowiada perspektywa prokreacji (?B?d?cie p?odni i rozmna?ajcie si?, aby?cie zaludnili ziemi?”), tego stawania si? w ?wiecie i w czasie, tego fieri, które jest koniecznie zwi?zanie z metafizyczn? sytuacj? stworzenia: bytu przygodnego (contingens). W?a?nie w takim metafizycznym kontek?cie opisu z pierwszego rozdzia?u Ksi?gi Rodzaju trzeba pojmowa? istot? dobra, czyli aspekt warto?ci. Istotnie, ten aspekt wraca w rytmie prawie wszystkich dni stworzenia i osi?ga szczyt po stworzeniu cz?owieka: ?A Bóg widzia?, ?e wszystko, co uczyni?, by?o bardzo dobre” (Rdz 1,31). Dlatego mo?na powiedzie? z pewno?ci?, ?e pierwszy rozdzia? Ksi?gi Rodzaju utworzy? niepodwa?alny punkt odniesienia i trwa?? podstaw? dla metafizyki, a tak?e dla antropologii i etyki, wed?ug której ens et bonum convertuntur. To wszystko ma bez w?tpienia swoje znaczenie tak?e dla teologii cia?a.

6 W tym punkcie przerywamy nasze rozwa?ania. Za tydzień zajmiemy si? drugim opowiadaniem o stworzeniu, czyli tym, które wed?ug biblistów jest chronologicznie dawniejsze. Wyra?enie ?teologia cia?a” zas?uguje na dok?adniejsze wyja?nienie, lecz odk?adamy je na inne spotkanie. Musimy najpierw stara? si? zg??bi? to miejsce z Ksi?gi Rodzaju, do którego odwo?a? si? Chrystus.

(12.9.1979)

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

04 grudnia 2023, 16:11