杏MAP导航

Szukaj

Kard. Krajewski i Papie? Franciszek Kard. Krajewski i Papie? Franciszek 

Kard. Krajewski: z Franciszkiem jest si? w ?rodku Ewangelii

Ja?mu?nik papieski to jeden z najbli?szych wspó?pracowników Ojca ?wi?tego. Zw?aszcza w przypadku pontyfikatu Franciszka, tak skoncentrowanego na problemach ubogich i zmarginalizowanych. Co wi?cej, obecny Biskup Rzymu zmieni? te? troch? sposób dzia?ania pe?ni?cego ten urz?d, którym obra? ju? w pierwszych miesi?cach po swojej elekcji kard. Konrada Krajewskiego. Purpurat wspomina teraz z u?miechem na ustach wszystkie wydarzenia, od których rozpocz?? si? ten pontyfikat.

Vatican News

Polski duchowny by? w Watykanie w momencie konklawe, pe?ni?c jednak inn? funkcj? ni? ja?mu?nika papieskiego.

Kard. Krajewski: od pocz?tku Papie? dzia?a? jak ten, kto s?u?y

?Doskonale pami?tam, jak 10 lat temu zosta? wybrany Papie? Franciszek, poniewa? by?em jednym z ceremoniarzy, który przygotowa? konklawe. Kiedy Ojciec ?wi?ty powiedzia? «tak», natychmiast wiedzieli?my, ?e to b?dzie zupe?nie inny pontyfikat. Nie ubra? si? w przewidziany dla niego strój. Kiedy poszed? do kaplicy – przed wyj?ciem i pokazaniem si? ludziom na placu ?wi?tego Piotra – usiad? w ostatniej ?awce, a nie na tronie przygotowanym dla niego, wyz?oconym, pi?knym, olbrzymim, historycznym. A potem, kiedy pokaza? si? ?wiatu jako Papie? Franciszek, to poprosi? o b?ogos?awieństwo i o modlitw?. To pokaza?o, ?e to b?dzie zupe?nie inny pontyfikat. I dalej, gdy ju? wraca? do ?wi?tej Marty, a towarzyszyli?my mu tak?e my, ceremoniarze, powiedzia?, i? nie musi by? odprowadzany, zna drog? – wspomina dla Radia Watykańskiego kard. Krajewski. – I zamiast wsi??? do samochodu dla niego przygotowanego, by? to jaki? mercedes wyczyszczony najpi?kniej jak jest to mo?liwe, to wsiad? do autobusu wraz z innymi kardyna?ami. Przywo?uje owe wydarzenia, poniewa? one pokazuj?, ?e jest si? w ?rodku Ewangelii, ?e Papie? jest tym, który s?u?y. A je?li ma jakiekolwiek przywileje, to ze wzgl?du na to, ?eby u?ywa? ich dla ubogich i wierz?cych, a nie dla siebie.“

Pami?taj?c doskonale konklawe, kard. Krajewski opowiada nast?pnie o tym, jak on sam zosta? wprowadzony przez Franciszka do bycia niejako ?w ?rodku Ewangelii”.

Kard. Krajewski: mamy u?ywa? logiki Ewangelii

?Potem przysz?a ta nominacja – pierwsza nominacja tutaj, na Watykanie – która by?a w?a?nie zwi?zana z Biurem Dobroczynno?ci Ojca ?wi?tego. I Papie? przy pierwszym spotkaniu, kiedy mi powiedzia?, ?e zostan? ja?mu?nikiem, rzek?: «sprzedaj biurko, wyjd? z Watykanu. B?d? z biednymi. Nie chc? ci? tutaj widzie? za moimi plecami». Bo taka by?a troszk? rola ja?mu?nika, który wraz z prefektem Domu Papieskiego towarzyszy? Ojcu ?wi?temu podczas jakichkolwiek oficjalnych wizyt. Papie? powiedzia?: «nie chc? ci? widzie?, id? na ulic?. Jak trzeba b?dzie, to prze?pij si? z biednymi. B?dziesz widzia?, czego oni potrzebuj?». I tak to trwa do dzi? – wyznaje kard. Krajewski. – I jestem pewien, ?e tak jak rozpocz?? si? ten pontyfikat w sposób odmienny, tak charakteryzuje si? on tym, i? pozostajemy w ?rodku Ewangelii i cokolwiek mamy robi? wzgl?dem drugiego cz?owieka, to u?ywamy logiki Ewangelii. Nie logiki ?wiata, nie «czy nam si? op?aca», czy to b?dzie jaka? korzy??, tylko logiki Ewangelii, która zawsze mówi, ?e Bóg jest mi?osierny i jest beztroski w obdarzaniu tym mi?osierdziem.“

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

13 marca 2023, 12:21