Nie jeste?cie sami. Jeste?cie dzie?mi Boga – kard. Nemet do wi??niów w 34. rocznic? wizyty Jana Paw?a II
Ilona Krawczyk – Krajczyńska - diecezja p?ocka
W modlitwie uczestniczyli biskup p?ocki Szymon Stu?kowski, kapelani wi?zienni, przedstawiciele S?u?by Wi?ziennej oraz sami osadzeni – ludzie, którzy, jak mówi? w tym miejscu ?w. Jan Pawe? II, ?s? skazani, ale nie pot?pieni”.
To spotkanie mia?o wymiar pami?ci i nadziei. Stanowi?o nawi?zanie do historycznej wizyty Papie?a Polaka, który dok?adnie 34 lata wcze?niej, 7 czerwca 1991 roku, w ramach IV pielgrzymki do Ojczyzny, jako jedyny w historii papie? odwiedzi? polski zak?ad karny.
Mi?dzy przesz?o?ci? a tera?niejszo?ci?
Kiedy kard. Nemet stan?? przed osadzonymi, zamiast odczyta? przygotowane kazanie, postanowi? najpierw przemówi? od serca. ?Przyszed?em do was jako legat papieski, w imieniu Papie?a Leona XIV, ale przede wszystkim jako brat w wierze, który wie, jak wa?na jest nadzieja” – powiedzia?.
Nie zabrak?o wspomnień o latach sp?dzonych w Polsce, nauce j?zyka w zakonie werbistów na Warmii. ?My?l?, ?e nic nowego nie powiem, kiedy przypomn?, ?e w ?yciu powinni?my mie? przyjació?, a najlepszym przyjacielem jest Jezus” – przekonywa?, dodaj?c, ?e ma ?wiadomo??, ?e nie jest ?atwo to osi?gn??.
Nawi?zuj?c do wydarzeń sprzed 34 lat, kard. Nemet mówi?: ?Jeste?cie skazani, ale nie pot?pieni” – przypominaj?c s?owa Papie?a Polaka. ?I do tego doda?bym cytat papie?a Franciszka: ?Bóg nigdy nie m?czy si? przebaczaniem” – podkre?li?. To przebaczenie – jak zaznaczy? – jest najwi?ksz? si?? Boga, wi?ksz? ni? broń czy pot?ga ziemska. W tym kontek?cie kard. Ladislav Nemet przekonywa?, ?e zak?ad karny mo?e sta? si? szko?? przebaczenia i nowego pocz?tku. W jego s?owach wybrzmiewa?a nie tyle idealistyczna wizja, co g??boka wiara w to, ?e nawet w miejscach ciemno?ci mo?e narodzi? si? ?wiat?o. Wiara w to, ?e resocjalizacja – cho? trudna – jest mo?liwa, o ile towarzyszy jej otwarto?? spo?eczeństwa.
Kardyna? postawi? wa?ne pytanie: ?Je?li ci bracia i siostry zap?acili ju? cen? za pope?nione z?o, to dlaczego na ich barki spada nowa kara spo?eczna w postaci odrzucenia i oboj?tno?ci?”. Powiedzia? to, apeluj?c o zmian? spo?ecznego nastawienia wobec osób, które opu?ci?y mury wi?zienia.
Dzi?kczynienie i nadzieja
S?owa wdzi?czno?ci skierowa? równie? do funkcjonariuszy s?u?by wi?ziennej. ?Jeste?cie nie tylko stra?nikami bezpieczeństwa. B?d?c blisko osadzonych stajecie si? budowniczymi ich przysz?o?ci. Niesiecie nadziej?. Ta nadzieja b?dzie z nimi, kiedy wyjd? na wolno?? i b?dzie im pomaga? godnie ?y?” – podkre?li? kard. Nemet.
Z kolei w imieniu osadzonych pad?y s?owa proste, a jednak pe?ne znaczenia: ?Ksi??e kardynale, przyby?e? do naszego zak?adu i wla?e? otuch? w nasze serca”. Te s?owa ?wiadcz?, ?e spotkanie to nie by?o tylko kolejnym punktem w programie uroczysto?ci jubileuszu 950-lecia diecezji p?ockiej. To by?a prawdziwa duchowa interwencja – moment nadziei dla ludzi cz?sto pomijanych i zapomnianych.
Na zakończenie biskup p?ocki Szymon Stu?kowski przypomnia? obraz z Kaplicy Paulińskiej w Watykanie – ukrzy?owanego Piotra, który patrzy z krzy?a na wspó?czesnych uczniów Jezusa i zaprasza do wierno?ci mimo zdrady i s?abo?ci. Wizerunek ten trafi? w formie pami?tkowych obrazków do osadzonych – jako znak, ?e nawet upadek nie zamyka drogi do mi?o?ci Boga.
Pami??, która wci?? owocuje
?Wracam tu z nostalgi?” – powiedzia? ks. S?awomir Nasiorowski, kapelan z czasów wizyty ?w. Jana Paw?a II. Wspomina?, jak po 1991 roku osadzeni wielokrotnie wracali do papieskich s?ów. Przechowywali krzy?e po?wi?cone przez Papie?a, troszczyli si? o nie. ?To by? znak, ?e s?owa nadziei nie przemin??y, ale zakorzeni?y si? w sercach” – powiedzia? ks. Nasiorowski.
Dyrektor Zak?adu Karnego, mjr Arkadiusz Szczepocki, podkre?li?, ?e dzisiejsze wydarzenie wzmocni wi?zi – zarówno mi?dzy samymi osadzonymi, jak i mi?dzy nimi a personelem. ?Wiara bardzo cz?sto pomaga im w prze?ywaniu izolacji” – doda?.
To by?a Msza ?w., która nie by?a tylko liturgi?. To by? moment ?aski – i przypomnienie, ?e godno?? cz?owieka nie zale?y od jego przesz?o?ci. ?e Jezus – najlepszy Przyjaciel, jak mówi? kard. Nemet – nie opuszcza nikogo.
W murach wi?zienia, gdzie wszystko jest wyznaczone procedur? i porz?dkiem, tego dnia wybrzmia?o inne prawo – prawo Mi?osierdzia. Mo?e ono nie uniewa?nia wyroku, ale daje nadziej?, ?e ?ycie nie kończy si? na b??dzie.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.