Komendant wi?zienia Rebibbia: papieska wizyta to wyraz uznania dla naszej misji
Roberta Barbi, Dorota Abdelmoula-Viet – Watykan
?Dzi?kuj? Ojcu ?wi?temu za jego nieustann? uwag? i za to, ?e zawsze stawia ?wiat wi?zienny w centrum [dzie?] mi?osierdzia. Dzi?ki niemu czujemy si? w??czeni w ten projekt nadziei, który podczas najbli?szego Jubileuszu zajmie bardzo wa?ne miejsce” – mówi w rozmowie z mediami watykańskimi Sarah Brunetti, komendant w?oskiej policji wi?ziennej w zak?adzie karnym Rebibbia Nuovo Complesso.
Niesienie nadziei – misj? s?u?b wi?ziennych
?Gwarantowanie nadziei jest naszym zadaniem” – motto w?oskiej policji wi?ziennej ??czy si? z has?em Roku Jubileuszowego: ?Nadzieja zawie?? nie mo?e” (Rz 5,5). Z kolei, jak wyja?nia Brunetti, brak nadziei, to jeden z powodów tego, ?e niektórzy ludzie trafiaj? za kraty. ?Cz?sto ten, kto jest w wi?zieniu, znajduje si? tam, poniewa? nigdy nie zazna? czu?o?ci, albo poniewa? nie otrzyma? nadziei. Naszym zadaniem jest dawa? nadziej? tak?e zewn?trznemu spo?eczeństwu, przywracaj?c do niego osoby odnowione, zrehabilitowane. Nadzieja jest koncepcj? odnosz?c? si? do przysz?o?ci, ale budowan? w tera?niejszo?ci” – mówi.
Wi?zienie – miejsce wolne od uprzedzeń
Mówi?c o uprzedzeniach, które cz?sto towarzysz? my?leniu na temat wi?zień, dowódca podkre?la, ?e nie przenikaj? one przez mur wi?zienia. ?Wewn?trz wi?zienia os?dy zostaj? zawieszone, aby przywróci? osadzonym zaufanie. Tylko w ten sposób mo?emy sta? si? dawcami mi?osierdzia i nios?cymi tej nadziei, o której mówimy” – podkre?la. Dodaje, ?e owa nadzieja potrzebna jest tak?e tym, którzy w wi?zieniu pracuj?, bowiem granica mi?dzy tym, co prze?ywaj? osadzeni i pracownicy jest niekiedy bardzo cienka. ?Dlatego cierpienia wzajemnie si? przenikaj?”.
Potrzeba ducha misyjnego
Brunetti zaznacza, ?e do pracy w wi?zieniu potrzeba misyjnego ducha, wra?liwo?ci na cz?owieka i gotowo?ci do wspierania go w cierpieniach. ?To okazja do u?wiadomienia sobie warto?ci szacunku, wra?liwo?ci i odwagi, poniewa? potrzeba du?o odwagi, aby wzi?? odpowiedzialno?? za innych ludzi” – mówi, zapraszaj?c, by m?odzi ludzie nie bali si? wst?powa? w szeregi tych, którzy towarzysz? wi??niom.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.