杏MAP导航

?Cz??ciowo mieszkańcy z Mariupola i innych miast dotarli do Zaporo?a, ale jest to ma?a cz??? z tego, co oczekujemy, dlatego ?e by?y problemy z transportem. Niektóre autobusy zosta?y skierowane na wschód, do Rosji, inne ju? do nas dotar?y, ale wi?kszo?? znajduje si? na tzw. punktach kontrolnych, gdzie m??czy?ni s? d?ugo przes?uchiwani. Okupanci staraj? si? pozyska? jak najwi?cej informacji, gdzie byli, co si? dzia?o, jakie punkty oporu ma Ukraina – mówi papieskiej rozg?o?ni bp Sobi?o. – Na miejscu prze?yli straszne rzeczy, wielu z nich mówi, ?e by?o ju? my?lami po drugiej stronie ?ycia, nie wierzyli, ?e komukolwiek uda si? ich wydosta?. Patrz?c na ?mier? bliskich, s?siadów, których pochowali w tym mie?cie my?leli, ?e ich te? ten sam los czeka. Wszyscy s? w szoku, to pokazuje ogrom cierpienia jakie prze?yli. Podziwiam ich za wytrzyma?o??, ?e przetrwali te dwa miesi?ce siedz?c podczas ostrza?u artyleryjskiego w g??bokich piwnicach, nie maj?c mo?liwo?ci wydostania si? na ?wiat?o dzienne, bo byliby od razu zastrzeleni. Bardzo skromny posi?ek i woda nie w takiej ilo?ci, ?eby si? napi?, tylko ?eby prze?y?. Straszne historie. Od samego s?uchania w?os si? je?y. Nie wyobra?am sobie nawet jak przetrwa?y to dzieci. Ta trauma, te ?lady wojny pewno d?ugo b?d? wychodzi?. To jest ta straszna strona wojny i dlatego Ojciec ?wi?ty tak stara si? wszelkimi mo?liwymi sposobami, ?eby powstrzyma? t? wojn?. Jestem przekonany, ?e Ukraina zwyci??y, ale nawet zwyci?zcy b?d? cierpie? d?ugi okres czasu ze wzgl?du na to, co prze?yli obywatele. To pokolenie, które b?dzie dorasta? po wojnie b?dzie mie? wiele ran na sercu, dlatego te? rozumiem Ojca ?wi?tego, który chce wszystko zrobi?, aby powstrzyma? t? wojn?.“

?My?l?, ?e Rosja ju? przegra?a. Te okrucieństwa, które si? wydarzy?y i te, o których ludzie dopiero zaczn? ca?? prawd? opowiada?, gdy b?d? w pe?ni bezpieczni poka?e nam straszliwe oblicze tej wojny, wielkie cierpienie tysi?cy ludzi – mówi bp Sobi?o. – S? wspólnoty protestanckie, które z nasz? pomoc? wywo?? dzieci i ca?e rodziny z terenów okupowanych. Dogaduj? si? z okupantem, p?ac? Rosjanom na punktach kontrolnych i ratuj? ludzi. Niektórzy ludzie boj? si? wyje?d?a?, bo s? przekonani, ?e na najbli?szym posterunku rosyjskim zostan? rozstrzelani. Jeden z pastorów mówi, ?e s? miejscowo?ci, gdzie dzieci od 10 lat wzwy?, tak ch?opcy jak i dziewczynki, s? zabierane rodzicom i s? masowo gwa?cone przez Rosjan. To s? tak przera?liwe historie, ?e a? nie do uwierzenia jest, ?e takie okrucieństwa i takie zbydl?cenie dzieje w XXI wieku. Dlatego wywozimy te dzieci. Je?d?? ci co maj? na tych terenach rodzin?. Pokazuj? dowód osobisty, ?e maj? tam bliskich, czy sami nawet maj? tam meldunek i wtedy za pewn? op?at? zostaj? przez okupantów wpuszczeni, do niektórych miejscowo?ci. Wielu z nich wracaj?c z tych okupowanych terenów mówi, ?e sami woleliby prze?y? jakie? okrucieństwo, ni? s?ucha? co si? przydarzy?o tym dzieciom.“