杏MAP导航

?W tym tragicznym i dramatycznym czasie wojny, kiedy wydaje si?, ?e wali si? ca?y ?wiat, w którym ?yli?my i który znali?my, ?e nie ju? nie ma niczego pewnego w tym czasie wojny, zadajemy sobie pytanie: na czym si? oprze?? W czym z?o?y? nadziej?? Nadzieja chrze?cijańska by?a przedstawiana w obrazach wczesnochrze?cijańskich w postaci kotwicy. Tak jak kotwica na wzburzonym morzu chroni statek przed rozbiciem i zniszczeniem przez fale morskie, tak chrze?cijańska nadzieja staje si? ?ród?em zbawienia dla cz?owieka na wzburzonym morzu ziemskiego ?ycia. Nadziej? jako cnot? nale?y odró?ni? od naszych oczekiwań. Czasami mówimy: Mam nadziej?, ?e wszystko pójdzie dobrze. Ale nie wiemy, ?e tak si? stanie. Nie jeste?my tego pewni. Cnota nadziei chrze?cijańskiej jako dar Boga i owoc wiary jest pewna. Cnota nadziei rodzi si?, gdy ju? posiadamy to, na co mamy nadziej?. (…) My jako chrze?cijanie pok?adamy nadziej? tylko w Bogu, który jest ju? w nas obecny, ale nie objawi? si? jeszcze w pe?ni. (…) Nadzieja jest cnot? w?drowca. To si?a osoby, która jest w drodze. Kiedy cz?owiek osi?gnie swój cel, nadzieja si? spe?ni. Oczekujemy realizacji chrze?cijańskiej nadziei, ale ju? mamy to, na co mamy nadziej?. Cz?sto jestem pytany, czy my w czasie wojny na Ukrainie mamy jeszcze jak?? nadziej?. Z ufno?ci? odpowiadam: tak, mamy nadziej?, poniewa? jeste?my chrze?cijanami. Czujemy, ?e jest z nami Bóg, w którym my pok?adamy nadziej?. S?owo Bo?e mówi: Nie pok?adaj nadziei w ksi???tach ani synach ludzkich, bo nie daj? zbawienia. Bo?e, Ty jeste? nadziej? Ukrainy. Broni?c nasz? ziemi?, nasze domy, miasta i wsie, naszych bliskich i przyjació?, pok?adamy nadziej? w Tobie, który ?yjesz w?ród nas. Bo?e, uka? t? obecno??! Bo?e, spraw, aby?my coraz bardziej ?yli t? nadziej? i ni? si? dzielili. Niech Bóg b?ogos?awi Ukrain?! Niech Bóg b?ogos?awi armi? ukraińsk?! Daj nadziej? tym, którzy j? stracili! Bo?e, pob?ogos?aw nasz? Ukrain? Twoim boskim, ?wi?tym i sprawiedliwym pokojem!“