杏MAP导航

Marek Krzysztofiak SJ - Watykan

W rozmowie z agencj? Crux duchowny wyrazi? sceptycyzm wobec mo?liwo?ci podj?cia dialogu mi?dzy stronami. Cho? bezpo?rednio po zamachu stanu dokonanym przez wojskowych ludzie demonstrowali pokojowo, to pó?niej przemoc wzi??a gór? i pola?a si? krew. Obecnie, ca?a Birma jest ogarni?ta wojn?. ?Ta wojna nie ma zwyci?zcy. Pochowali?my ju? ponad tysi?c osób. Musimy zatrzyma? t? spiral? ?mierci” – stwierdzi? hierarcha i zaznaczy?, ?e walki by?y niepotrzebne. ?To problemy stworzone przez ludzi i przez ludzi mo?na  by?o rozwi?za?, bez si?gania po broń. Tak wiele z?a mo?na by?o unikn?? dzi?ki dialogowi. Niestety, tak si? nie dzieje”.

Jaki? czas temu, wojsko zapowiedzia?o wprowadzenie, jak to okre?lono, ?zdyscyplinowanej” demokracji. Wybory maj? odby? si? w przysz?ym roku. Kard. Bo zaznaczy? jednak, ?e takie dzia?ania nie mog? by? skuteczne na d?u?sz? met?. ?To oznacza?oby demokracj? ograniczon?” – ocenia metropolita Rangunu i przypomina, ?e obecnie w?ród zatrzymanych przez wojsko jest ponad 500 cz?onków Narodowej Ligi na rzecz Demokracji. Birmańczycy s? zbyt przywi?zani do wolno?ci demokratycznych, st?d pozorne rozwi?zania nikogo nie zadowol?.

Armia w swoich planach musi stawi? czo?a przede wszystkim nowemu pokoleniu Birmańczyków, którzy w ci?gu 5 lat rz?dów cz??ciowo demokratycznych zasmakowali wolno?ci s?owa, krytycznej edukacji, prawa do wolnych zgromadzeń. Mogli zobaczy?, ?e Birma ma wiele do zaoferowania Azji i ?wiatu. ?Oni widz? mo?liwo?ci jakie daje wolno??. ?e miliony wysz?y z n?dzy w innych krajach Azji Po?udniowo-Wschodniej. Wojskowi to wiedz? i musz? si? z tym liczy?”.Wed?ug kard. Bo, przywódcy religijni ca?y czas dzia?aj?, by przygotowa? grunt pod rozpocz?cie rozmów. Niestety, obecnie brak jest woli kompromisu. ?Nikt nie od?o?y broni tak ?atwo. Zw?aszcza wojskowi. Wszystkie wojny, które prowadzi?a birmańska armia przez ostatnie 70 lat, by?y skierowane przeciwko jej w?asnemu narodowi. Widziano w nich korzy?ci ekonomiczne. Wojskowi musz? wreszcie zrozumie?, ?e rynek i otwarta gospodarka daje wi?cej korzy?ci dla wszystkich” – oceni? kardyna?. Wskaza? tak?e na zagranicznych pod?egaczy wojennych i ich interesy geostrategiczne. Oceni?, ?e wielkie i znacz?ce kraje, jak Chiny i Japonia, powinny nak?oni? wojsko do negocjacji, bo im tak?e powinno zale?e? na stabilnym regionie.

Hierarcha doceni? wk?ad Papie?a Franciszka w informowanie o dramacie Birmy i jego ci?g?? modlitw? o pokój. Z kolei lokalny Ko?ció? ci?gle towarzyszy ludziom. ?Nie widzimy jednak jeszcze rezultatów rozmów mi?dzy g?ównym przywódc? armii i liderami religijnymi. Chrze?cijanie nadal cierpi?, tysi?ce ludzi jest wysiedlanych, a ko?cio?y nadal atakowane. Pomoc humanitarna jest ci?gle blokowana. Ale kontynuujemy nasze wysi?ki”. To w?a?nie Ko?ció? zosta? z lud?mi, gdy inne organizacje pozarz?dowe uciek?y. Chocia? sam ucierpia?, to, jak zakończy? kard. Bo, ?zraniony Ko?ció? musi by? uzdrowicielem”.Autor natchniony ?dostrzega w sposób wznios?y nieuchronn? prawd? o mi?osnej solidarno?ci Boga z grzesznikami oraz o Jego pragnieniu ich zbawienia”. Prorok Jonasz, cho? wydaje si? zamkni?ty oraz pos?uguje si? gro?b? boskiej kary, a potem oburza na samego Boga za jego ?ask? wobec poszcz?cych Niniwitów, ostatecznie cieszy si? z przemiany, jaka dokona?a si? tak?e dzi?ki jego przepowiadaniu. ?Ksi?ga Jonasza uczy nas ufa? mi?osierdziu Bo?emu, modli? si? za innych i cieszy? si? z ich skruchy, zamiast si? smuci?. To przes?anie do wszystkich” – doda? duszpasterz.