Chrze?cijanie w Nigerii: cierpienie jest ju? cz??ci? naszej to?samo?ci
?ukasz So?niak SJ – Watykan
Naomi i Charles, podobnie jak inni chrze?cijanie schronieni w jednym z obozów w nigeryjskim stanie Borno, wci?? prze?ywaj? koszmar porwania przez Boko Haram i ucieczki przed d?ihadystami. Bojówkarze próbowali zmusi? ich do przej?cia na islam. W obozie znajduj? si? tak?e kobiety porwane i zmuszone do po?lubienia d?ihadysty, na oczach których zamordowano ich bliskich. ?Moja siostra zosta?a przez nich schwytana, ale mia?a na r?kach dziecko i tylko dlatego j? wypu?cili. To nie by?o jej dziecko, ale uratowa?o jej ?ycie. Wielu innych ludzi, jak moja matka, zosta?o zabitych” – powiedzia?a Naomi w wywiadzie dla w?oskiego magazynu Tempi. To w?a?nie wtedy zdecydowali si? na pozostawienie swojego dobytku i ucieczk?.
Prze?ladowania sprawi?y, ?e wiele osób porzuci?o swoje domy i w poszukiwaniu ocalenia przekroczy?o granic? z Kamerunem. Do 2015 r. obóz w Minawao rozrós? si? do ponad 60 tys. uchod?ców. Gdy nigeryjska armia zdoby?a tereny przygraniczne, wiele osób zdecydowa?o si? na powrót do ojczyzny. W ten sposób powsta?y obozy w Pulce. ?Wrócili?my tu dwa lata temu, ale ci?gle ?yjemy jak uchod?cy. Chrze?cijanie nie mog? opuszcza? obozu ze wzgl?du na ci?g?e ataki, w których ginie wiele osób” – wyja?nia Charles. Przyznaje, ?e do dzi? ogarnia go panika i próbuje ucieka? do buszu, jak robi? to w czasie, gdy do ich wioski przybywali terrory?ci. ?Atakowali nocami. Opuszczali?my domy, gdy tylko robi?o si? ciemno i ca?? noc sp?dzali?my w lesie” – wspomina.
Uchod?com pomaga ks. Christopher, który sam przez jaki? czas ukrywa? si? w górach przed d?ihadystami. Teraz ryzykuje ?ycie, aby dotrze? do wiernych z pos?ug? duszpastersk?. Od czasu gdy Boko Haram zniszczy?o ko?ció?, mieszka w opuszczonym domu. ?Bojownicy byli coraz bardziej agresywni, prze?ladowali zw?aszcza chrze?cijan, zamordowali wielu ludzi. Zapewniali, ?e nic nie stanie si? osobom, które przyjm? islam” – powiedzia? w rozmowie z Papieskim Stowarzyszeniem Pomoc Ko?cio?owi w Potrzebie.
Naomi przyzna?a, ?e ks. Christopher dodaje im odwagi i nape?nia ich nadziej?. ?Jest dla nas ojcem, swoj? obecno?ci? stara si? wype?ni? pustk? po zamordowanych cz?onkach naszych rodzin. Troszczy si? o nas jakby?my byli jego bliskimi. Rozumiemy, ?e to Bóg pomaga nam przez niego i przez wszystkich, którzy o nas nie zapomnieli” – powiedzia?a Naomi. ?Bez takich osób i bez wiary nie mogliby?my znie?? bezsensu tego bólu, ani ?wi?towa? rado?ci z przyj?cia Zbawiciela” – doda? Charles.
Uchod?cy z Pulki potrzebuj? jedzenia, namiotów, ubrań i lekarstw. Brakuje im tak?e dost?pu do edukacji. Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Ko?cio?owi w Potrzebie pracuje nad budow? studni, ko?cio?a oraz przygotowaniem katechistów do pracy z katolickimi uchod?cami.
Bezpieczeństwo w Nigerii praktycznie nie istnieje. Jest to państwo, w którym ginie najwi?cej chrze?cijan na ?wiecie, wielu pada ofiar? porwań. Odpowiedzialni za te przest?pstwa s? cz?onkowie radykalnej grupy Boko Haram oraz pasterze Fulani wspó?pracuj?cy z terrorystami. W ca?ym kraju narasta przemoc.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.