杏MAP导航

?W tym momencie w Calais jest oko?o tysi?ca migrantów usi?uj?cych przedosta? si? do Wielkiej Brytanii. W?ród nich jest niestety wiele rodzin i dzieci. Ich warunki ?ycia s? przera?aj?ce, o wiele gorsze ni? w epoce, kiedy istnia?a ?d?ungla”. Cho? oczywi?cie równie? stan tamtego koczowiska by? czym? niedopuszczalnym. Ale wtedy migranci mieli przynajmniej prawo do ?ycia, istnia?a ca?a seria struktur wsparcia, szko?a, sklepy, pomoc prawna – powiedzia? Radiu Watykańskiemu Didier Degremont. – Dzi? zgodnie z dyrektywami w?adz na terenie Calais po prostu ma nie by? migrantów. I wszystkie dzia?ania państwa s?u?? realizacji tego rozporz?dzenia. Cz?sto dochodzi do stosowania przemocy, by zmusi? migrantów do opuszczenia tego miasta oraz maksymalnie ograniczy? przestrzeń ich ?ycia. Codziennie s? wydalani, ci?gle niszczy si? ich mienie. Zastraszane s? równie? organizacje, które nios? im pomoc. Prefektura Calais zakazuje nam obecno?ci w miejscach, gdzie gromadz? si? migranci, pod absurdalnym zarzutem, ?e utrudniamy im ?ycie. Dochodzi wi?c do nadu?ywania w?adzy, nie respektuje si? praw, w?asno?ci i godno?ci tych ludzi. I to jest dzi? bardzo niebezpieczne.“