Uganda: werbi?ci zostali z uchod?cami, prosz? o wsparcie
Beata Zaj?czkowska – Uganda
Misjonarze dbaj? nie tylko o potrzeby materialne uchod?ców, ale w tym trudnym czasie staraj? si? te? zapewni? namiastk? ?ycia duchowego. Nie jest to ?atwe, poniewa? ko?cio?y w Ugandzie pozostaj? zamkni?te ju? szósty miesi?c. ?Na terenie obozu mamy 30 kaplic, które s? nie tylko miejscem modlitwy, ale formacji i pomocy materialnej” – mówi ks. Dzida.
?Szko?y i ko?cio?y s? od miesi?cy pozamykane. My poprosili?my o zgod? na rozmowy duchowe z powodu du?ego wzrostu napi?? w rodzinie, przemocy domowej, prób samobójstwa i innych stresów. Musieli?my uzyska? zgod? przedstawicielstwa biura premiera na obóz Bidibidi i ustali? nast?pnie szczegó?y z policj?, ?eby nas nie n?ka?a – mówi papieskiej rozg?o?ni polski misjonarz. – W praktyce wygl?da to tak, ?e mo?emy przyjecha? i spotka? si? z maksymalnie 8-osobow? grup?, która jest ustawiona w oddali. Jak jedna grupa skończy, to mo?e przychodzi? kolejna. Wtedy przyst?puj? do sakramentu pojednania i od razu otrzymuj? Komuni? ?wi?t?. Przy okazji troch? wspólnie po?piewamy i si? pomodlimy, teraz policja ju? mniej kr??y. Katechi?ci czy inne grupy modl? si? te? na ró?ańcu. S? to jednak wszystko spotkania w ma?ych grupkach, co oznacza, ?e w tej samej strefie obozowej trzeba zrobi? sze?? spotkań zamiast, jak wcze?niej, jednego du?ego. No i wtedy te?, jak si? uda, jak jest jaka? ?ywno??, to j? rozprowadzamy w?ród mieszkańców. My staramy si? w jaki? sposób nie?? wsparcie, ale nie jeste?my w stanie pomóc wszystkim, bo w obozie jest ok. 300 tys. osób. Najwa?niejsze jest to, ?e ci ludzie czuj?, i? jeste?my z nimi”.
Jedna z sióstr pracuj?cych w obozie uchod?ców jest lekark? i pomaga potrzebuj?cym dzi?ki swej mobilnej klinice. W obozie nie stwierdzono dot?d przypadków koronawirusa. By? mo?e wynika to z faktu, ?e nie ma tam testów, a wi?kszo?? symptomów COVID-19 jest taka sama, jak przy malarii, stwierdza si? wi?c t? chorob?. ?Siostra Josepha Sun, która pochodzi z Chin, za przyk?adem pierwszego misjonarza werbistowskiego w tym kraju ?w. Józefa Freinademetza, dzielnie sprawuje pos?ug? w?ród chorych. Ma?a siostrzyczka, ale silna duchem! Jak nasz pierwszy misjonarz pomaga? w czasie tyfusu, tak i ona w epoce koronawirusa” – podkre?la ks. Dzida.
Werbi?ci otrzymali zgod? na utworzenie na terenie obozu Bidibidi parafii. Prace w tym kierunku zosta?y zatrzymane przez pandemi?. Aktualnie misjonarze pilnie potrzebuj? bezdotykowych termometrów, ale i samochodu. Konieczny jest on do transportu ?ywno?ci oraz materia?ów budowalnych koniecznych do budowy parafii, która powstaje w szczerym polu, 50 km od miejscowo?ci, gdzie obecnie mieszkaj?. ?Potrzeba samochodu jest naprawd? bardzo du?a” – mówi ks. Dzida apeluj?c o wsparcie.
Pracuj?cych w sudańskimi uchod?cami werbistów mo?esz wesprze?. Liczy si? ka?dy przekazany grosz:
Referat Misyjny Ksi??y Werbistów, Pieni??no Pierwsze 19, 14-520 Pieni??no
Bank PKO S.A. I Oddzia? w Elbl?gu. Z dopiskiem: o. Andrzej Dzida Sudan P?d.
Dla PLN: 42 1240 1226 1111 0000 1395 9119
Dla EURO: PKOP PL PW 10 1240 1226 1978 0000 1395 9122
Dane do przelewu: Bank Pekao S.A., ul. Hetmańska 3, Elbl?g. Polska
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.