Dramat mieszkańców DR Konga: brak wody i doskwieraj?cy g?ód
Beata Zaj?czkowska – Watykan
O dramatycznej sytuacji humanitarnej na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga informuje UNICEF. Organizacja alarmuje, ?e nasilenie w ostatnich miesi?cach dzia?ań rebeliantów spowodowa?o powszechny brak bezpieczeństwa w ca?ej prowincji Ituri. W regionie Djugu zaprzesta?o dzia?a? a? 70 proc. i tak niewydolnych placówek medycznych. Zmasowani w obozach dla uchod?ców ludzie walcz? codziennie o dost?p do wody, ?ywno?ci i ?rodków higienicznych. Nikt nawet nie my?li o zagro?eniu koronawirusem w sytuacji, gdzie na g?ow? mo?na dosta? dziennie mniej ni? 5 litrów wody, która musi wystarczy? do wszystkiego.
Powa?ne obawy UNICEF budzi przysz?o?? dzieci na tym terenie. Wi?kszo?? szkó? zosta?a ograbiona lub ca?kowicie zniszczona. Nie wiadomo czy kiedykolwiek wznowi? one nauk?. Rebelianci porywaj? te? nieletnich i wcielaj? ich si?? do swych oddzia?ów, zmuszaj?c do walki. Organizacji ujawnia te? wzrost przemocy wymierzonej w dzieci, w tym gwa?tów na nieletnich. Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci apeluje, by pandemia nie sprawia?a, ?e ?wiat zapomni o tym przed?u?aj?cym si? kryzysie. Przestrzega, ?e bez konkretnej pomocy humanitarnej tysi?com Kongijczyków grozi ?mier? g?odowa, która najwi?ksze ?niwo zbierze w?ród dzieci. UNICEF uda?o si? zebra? jedynie 13 proc. sumy potrzebnej na pomoc humanitarn? w Kongu, która wynosi 262 mln dolarów.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.