Szarańcza pustoszy wschodni? Afryk?. Sceny jak z Ksi?gi Wyj?cia
?ukasz So?niak SJ – Watykan
Owady doszcz?tnie niszcz? pola uprawne i pastwiska dla zwierz?t. Stawk? jest zapewnienie ?ywno?ci dla milionów ludzi. ?Szarańcza zagra?a ?yciu i bezpieczeństwu ?ywno?ciowemu ca?ych narodów. Wzywamy rz?dy oraz spo?eczno?? mi?dzynarodow? do zwi?kszenia wysi?ków w walce z tym kataklizmem” –zaapelowa? anglikański abp Kenii Jackson Ole Sapit.
Szarańcza pojawi?a si? w tym kraju w grudniu, w hrabstwie Wajir na pó?nocny wschód od Somalii. Rój przylecia? z Etiopii. Od tego czasu owady rozprzestrzeni?y si? w 17 kenijskich hrabstwach. W zesz?ym tygodniu inwazja szarańczy w pobli?u ko?cio?a w Embu spowodowa?a przerwanie nabo?eństwa. ?Ludzie wyszli, aby zaj?? jej przeganianiem. Spryskujemy je, ale m?ode owady wci?? wykluwaj? si? ze z?o?onych jaj” – wyja?nia Jacob Nzoka, urz?dnik Caritas w diecezji Kitui.
W po?owie lutego szarańcza dotar?a do Sudanu Po?udniowego, kraju gdzie ok. sze?? milionów ludzi cierpi g?ód z powodu zmian klimatycznych, ale tak?e ze wzgl?du na przed?u?aj?ce si? konflikty. Szacuje si?, ?e przez Ugand? do kraju przedosta? si? rój licz?cy oko?o 2 tys. doros?ych osobników. ?Ludzie s? za?amani, p?acz? i prosz? Boga o ratunek. Nie do??, ?e nie uda?o nam si? rozwi?za? naszych problemów politycznych, to jeszcze cierpimy przez t? straszn? plag?...” – powiedzia? ks. James Oyet Latansio, sekretarz generalny Rady Ko?cio?ów Sudanu Po?udniowego.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.