Papie? w katechezie: Jak Maryja i Józef wyruszmy ?ladami Pana
Wojciech Rogacin - Watykan
Jak pisze Franciszek, opis sytuacji, kiedy dwunastoletni Jezus pozosta? w ?wi?tyni, nie mówi?c o tym rodzicom, którzy z niepokojem Go szukali i odnale?li dopiero po trzech dniach, pomaga zastanowi? si? nad nie?atw? drog? Matki Jezusa, która przesz?a duchow? w?drówk?, stopniowo coraz g??biej pojmuj?c misterium swojego Syna.
Maryja pielgrzymem nadziei
Przywo?uj?c wszystkie momenty w?drówki Maryi – a? od nawiedzenia El?biety w czasie, kiedy by?a brzemienn?, pó?niej w?drówki do Betlejem z powodu spisu ludno?ci, ponownej w?drówki po czterdziestu dniach, aby ofiarowa? Dziecko, ucieczki do Egiptu i pó?niejszego powrotu do Nazaretu, po pod??anie w ?lad za Synem a? do Jego ?mierci na Kalwarii i potem przebywanie z uczniami w Jerozolimie – Papie? stwierdza, ?e ?Dziewica jest pielgrzymem nadziei, w tym sensie, ?e staje si? «córk? swego Syna», Jego pierwsz? uczennic?”.
?Maryja wyda?a na ?wiat Jezusa, Nadziej? ludzko?ci: karmi?a Go, wychowywa?a, pod??a?a za Nim, pozwalaj?c si?, jako pierwsza, kszta?towa? S?owu Bo?emu. To w tym S?owie – jak powiedzia? Benedykt XVI – Maryja «czuje si? jak u siebie w domu, z naturalno?ci? wychodzi i wchodzi z powrotem. Ona mówi i my?li wed?ug S?owa Bo?ego (...). W ten sposób objawia si? równie?, ?e Jej my?li pozostaj? w syntonii z my?lami Bo?ymi, ?e Jej wola idzie w parze z wol? Boga. Ona, b?d?c wewn?trznie przenikni?ta S?owem Bo?ym, mo?e sta? si? Matk? S?owa Wcielonego»” – pisze Franciszek.
Konieczno?? przyuczenia si?
Dodaje, ?e to wyj?tkowe zjednoczenie ze S?owem Bo?ym nie oszcz?dza Jej wymagaj?cego trudu ?przyuczania si?”.
?Do?wiadczenie zagubienia dwunastoletniego Jezusa, podczas corocznej pielgrzymki do Jerozolimy, przera?a Maryj? do tego stopnia, ?e w upomnieniu Syna staje si? tak?e rzeczniczk? Józefa: «Synu, czemu? nam to uczyni?? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukali?my Ciebie»” – podkre?la Papie? i wskazuje, ?e Maryja i Józef do?wiadczaj? bólu rodziców, którzy gubi? dziecko. Kiedy jednak wracaj? po trzech dniach do ?wi?tyni ?odkrywaj?, ?e Ten, który w ich oczach jeszcze przed chwil? by? dzieckiem, które trzeba chroni?, nagle jakby dorós?, zdolny ju? do udzia?u w dyskusjach na temat Pisma ?wi?tego, debatuj?c z nauczycielami Prawa.”
?y? powo?aniem
?W obliczu upomnienia ze strony Matki, Jezus odpowiada z niewiarygodn? prostot?: «Czemu?cie Mnie szukali? Czy nie wiedzieli?cie, ?e powinienem by? w tym, co nale?y do mego Ojca?». Maryja i Józef nie pojmuj?: tajemnica Boga, który sta? si? dzieckiem przekracza ich zdolno?ci rozumowania. Rodzice chc? chroni? tego najdro?szego Syna pod skrzyd?ami swojej mi?o?ci. Natomiast Jezus, chce ?y? swoim powo?aniem jako Syn Ojca, który Jemu s?u?y i ?yje zanurzony w Jego S?owie” – kontynuuje Ojciec ?wi?ty.
Dodaje, ?e ostatnie s?owa Maryi przypominaj? ojcostwo Józefa wzgl?dem Jezusa, natomiast pierwsze s?owa Jezusa uznaj?, ?e to ojcostwo bierze swój pocz?tek z ojcostwa Jego Ojca Niebieskiego, którego niekwestionowany prymat uznaje.
Nie zamyka? si? w schematach
?Drodzy bracia i siostry, podobnie jak Maryja i Józef, pe?ni nadziei, my równie? wyruszmy ?ladami Pana, który nie pozwala si? zamkn?? w naszych schematach a pozwala si? odnale?? nie tyle w jakim? miejscu, ale w odpowiedzi mi?o?ci na czu?e Bo?e ojcostwo, odpowiedzi mi?o?ci, która jest ?yciem synowskim” – kończy katechez? Papie? Franciszek.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.