ÐÓMAPµ¼º½

Szukaj

Papie?: B¨®g nie porzuca dzisiejszej m?odzie?y, zna jej problemy i powo?uje Papie?: B¨®g nie porzuca dzisiejszej m?odzie?y, zna jej problemy i powo?uje 

Papie?: B¨®g nie porzuca dzisiejszej m?odzie?y, zna jej problemy i powo?uje

Pan B¨®g nie porzuca dzisiejszej m?odzie?y. Zna problemy m?odych ludzi i chce ich poprowadzi? przez ?ycie, prosi tylko, by ws?uchali si? w Jego g?os i zaufali Opatrzno?ci. Papie? pisze o tym w og?oszonym dzi? Or?dziu na ?wiatowy Dzie¨½ Modlitw o Powo?ania. Jest on obchodzony w IV niedziel? wielkanocn?, kt¨®ra w tym roku przypada 11 maja.

Krzysztof Bronk - Watykan

Trudne plany na ?ycie

Franciszek zauwa?a, ?e wielu m?odych czuje si? dzi? zagubionych w obliczu przysz?o?ci. Do?wiadczaj? ?niepewno?ci, co do perspektyw pracy, kryzysu to?samo?ci, który jest kryzysem sensu i warto?ci, a zam?t cyfrowy sprawia, ?e staje si? on jeszcze trudniejszy do przej?cia¡±. Niesprawiedliwo?ci, egoizm i wojny zagra?aj? planom na dobre ?ycie, które piel?gnuj? w swoich sercach. Pan jednak zna serce cz?owieka i nie porzuca go w niepewno?ci ¨C zapewnia Papie?.

Zatrzymajcie si? i ws?uchajcie si? w Boga

Ostrzega on m?odych, ?e ?wiat popycha ich do pochopnych wyborów i wype?nienia swego ?ycia zgie?kiem, uniemo?liwiaj?c im do?wiadczy? ciszy otwartej na Boga, który przemawia do serca. ?Miejcie odwag? zatrzyma? si?, ws?ucha? w siebie i zapyta? Boga: czego pragnie dla was¡± ¨C apeluje Ojciec ?wi?ty. Powo?anie, jak wyja?nia, jest cennym darem, który Bóg zasiewa w sercach.

Zaufajcie Opatrzno?ci

Franciszek podkre?la, ?e ?ka?de powo?anie jest o?ywiane nadziej?, która przek?ada si? na zaufanie Opatrzno?ci. Dla chrze?cijanina bowiem, nadzieja jest czym? wi?cej ni? zwyk?ym ludzkim optymizmem: jest raczej pewno?ci? zakorzenion? w wierze w Boga, który dzia?a w historii [?ycia] ka?dej osoby. (¡­) Drodzy m?odzi, nadzieja pok?adana w Bogu nie zawodzi, poniewa? On prowadzi ka?dy krok tych, którzy si? Jemu powierzaj?¡±.

Uczcie si? od ?wi?tych

Papie? zach?ca dzisiejsz? m?odzie? do brania przyk?adu z m?odych ?wi?tych. Wspomina o Dominiku Savio czy Teresie od Dzieci?tka Jezus, a tak?e o tych, którzy ju? niebawem zostan? zaliczeni w poczet ?wi?tych: Carlu Acutisie i Pier Giorgiu Frassatim.

?wiat szuka ?wiadków Chrystusa

?Ko?ció? ¨C pisze na zako¨½czenie Papie? - potrzebuje pasterzy, zakonników, misjonarzy, ma??onków, którzy potrafi? z ufno?ci? i nadziej? powiedzie? Panu ¡®tak¡¯. (¡­) A ?wiat szuka, cz?sto nie?wiadomie, ?wiadków nadziei, którzy swoim ?yciem g?osz?, ?e pójcie za Chrystusem jest ?ród?em rado?ci. Nie ustawajmy zatem w proszeniu Pana o nowych robotników na Jego ?niwo, pewni, ?e On nie przestaje powo?ywa? z mi?o?ci?¡±.

 

Drodzy Bracia i Siostry!

W tym 62. ?wiatowym Dniu Modlitw o Powo?ania pragn? zwróci? si? do was z radosn? i dodaj?c? otuchy zach?t?, aby?cie byli pielgrzymami nadziei ofiaruj?c z hojno?ci? swoje ?ycie.

Powo?anie jest cennym darem, który Bóg zasiewa w sercach, wezwaniem do wyj?cia poza siebie, aby podj?? drog? mi?o?ci i s?u?by. A ka?de powo?anie w Ko?ciele ¨C czy to do ?ycia jako osoba ?wiecka, czy do pos?ugi wynikaj?cej ze ?wi?ce¨½, czy te? do ?ycia konsekrowanego ¨C jest znakiem nadziei, jak? Bóg ?ywi wobec ?wiata i ka?dego ze swoich dzieci.

W naszych czasach wielu m?odych czuje si? zagubionych w obliczu przysz?o?ci. Cz?sto do?wiadczaj? niepewno?ci co do perspektyw pracy, a jeszcze g??biej, kryzysu to?samo?ci, który jest kryzysem sensu i warto?ci, a zam?t cyfrowy sprawia, ?e staje si? on jeszcze trudniejszy do przej?cia. Niesprawiedliwo?? wobec s?abych i ubogich, oboj?tno?? egoistycznego dobrobytu, przemoc wojny, zagra?aj? planom dobrego ?ycia, które piel?gnuj? w swoich sercach. Jednak Pan, który zna serce cz?owieka, nie porzuca w niepewno?ci; wr?cz przeciwnie, chce wzbudzi? w ka?dym ?wiadomo??, ?e jest on mi?owany, powo?any i pos?any jako pielgrzym nadziei.

Z tego powodu my, doro?li cz?onkowie Ko?cio?a, a zw?aszcza pasterze, jeste?my przynaglani do przyj?cia, rozeznania i towarzyszenia drodze powo?aniowej nowych pokole¨½. A wy, m?odzi, jeste?cie wezwani do bycia protagonistami, a jeszcze lepiej wspó?protagonistami wraz z Duchem ?wi?tym, który wzbudza w was pragnienie uczynienia z ?ycia daru mi?o?ci.

Podj?cie w?asnej drogi powo?ania

Drodzy m?odzi, ?wasze ?ycie nie jest «w mi?dzyczasie». Jeste?cie teraz Boga¡± (Posynod. adhort. apost. Christus vivit, 178). Trzeba sobie u?wiadomi?, ?e dar ?ycia domaga si? hojnej i wiernej odpowiedzi. Spójrzcie na m?odych ?wi?tych i b?ogos?awionych, którzy z rado?ci? odpowiedzieli na wezwanie Pana: ?w. Ró?a z Limy, ?w. Dominik Savio, ?w. Teresa od Dzieci?tka Jezus, ?w. Gabriel od Matki Bo?ej Bolesnej, b?ogos?awieni, a wkrótce ?wi?ci Carlo Acutis,  Pier Giorgio Frassati i wielu innych. Ka?dy z nich prze?ywa? swoje powo?anie jako drog? do pe?ni szcz??cia, w relacji z ?ywym Jezusem. Kiedy s?uchamy Jego s?owa, pa?aj? w nas serca (por. ?k 24, 32) i odczuwamy pragnienie po?wi?cenia naszego ?ycia Bogu! Wówczas chcemy odkry?, w jaki sposób, w jakiej formie ?ycia mo?emy odwzajemni? mi?o??, któr? On jako pierwszy nam ofiarowuje. 

Ka?de powo?anie, dostrze?one w g??bi serca, sprawia, ?e kie?kuje odpowied? jako wewn?trzne d??enie do mi?o?ci i s?u?by, jako ?ród?o nadziei i mi?o?ci, a nie jako d??enie do samorealizacji. Powo?anie i nadzieja splataj? si? wi?c w Bo?ym planie rado?ci ka?dego m??czyzny i ka?dej kobiety, powo?anych osobi?cie do ofiarowania swojego ?ycia innym (por. Adhort. apost. Evangelii gaudium, 268). Wielu m?odych stara si? pozna? drog?, na któr? wzywa ich Bóg: niektórzy rozpoznaj? ¨C cz?sto ze zdumieniem ¨C powo?anie do kap?a¨½stwa lub ?ycia konsekrowanego; inni odkrywaj? pi?kno powo?ania do ma??e¨½stwa i ?ycia rodzinnego, a tak?e do zaanga?owania na rzecz dobra wspólnego i do dawania ?wiadectwa wiary w?ród kolegów i przyjació?. 

Ka?de powo?anie jest o?ywiane nadziej?, która przek?ada si? na zaufanie Opatrzno?ci. Dla chrze?cijanina bowiem, nadzieja jest czym? wi?cej ni? zwyk?ym ludzkim optymizmem: jest raczej pewno?ci? zakorzenion? w wierze w Boga, który dzia?a w historii [?ycia] ka?dej osoby. I tak powo?anie dojrzewa poprzez codzienne zaanga?owanie w wierno?? Ewangelii, w modlitwie, w rozeznawaniu, w s?u?bie.

Drodzy m?odzi, nadzieja pok?adana w Bogu nie zawodzi, poniewa? On prowadzi ka?dy krok tych, którzy si? Jemu powierzaj?. ?wiat potrzebuje m?odych, którzy byliby pielgrzymami nadziei, odwa?nych w oddawaniu swojego ?ycia Chrystusowi, pe?nych rado?ci z samego faktu, ?e s? Jego uczniami-misjonarzami.

Rozeznawanie swojej drogi powo?ania 

Odkrywanie swojego powo?ania dokonuje si? na drodze rozeznawania. Ta droga nigdy nie odbywa si? w samotno?ci, lecz rozwija si? na ?onie wspólnoty chrze?cija¨½skiej i wraz z ni?.

Drodzy m?odzi, ?wiat popycha was do dokonywania pochopnych wyborów, do wype?niania waszych dni zgie?kiem, uniemo?liwiaj?c wam do?wiadczy? ciszy otwartej na Boga, który przemawia do serca. Miejcie odwag? zatrzyma? si?, ws?ucha? w siebie i zapyta? Boga: czego pragnie dla was. Cisza modlitwy jest niezb?dna, aby ?odczyta?¡± Bo?e powo?anie w swojej historii, i aby da? woln? i ?wiadom? odpowied?.

Skupienie pozwala zrozumie?, ?e wszyscy mo?emy by? pielgrzymami nadziei, je?li uczynimy z naszego ?ycia dar, zw?aszcza w s?u?bie tym, którzy mieszkaj? na materialnych i egzystencjalnych peryferiach ?wiata. Kto s?ucha Boga, który powo?uje, nie mo?e ignorowa? krzyku tak wielu braci i sióstr, którzy czuj? si? wykluczeni, zranieni, opuszczeni. Ka?de powo?anie otwiera na misj? bycia obecno?ci? Chrystusa tam, gdzie najbardziej potrzebne s? ?wiat?o i pocieszenie. W szczególno?ci, wierni ?wieccy s? wezwani do bycia ?sol?, ?wiat?em i zaczynem¡± królestwa Bo?ego poprzez zaanga?owanie spo?eczne i zawodowe.

Towarzyszenie na drodze powo?aniowej

W tej perspektywie, osoby pracuj?ce w duszpasterstwie i dziele powo?a¨½, zw?aszcza kierownicy duchowi, niech nie l?kaj? si? towarzyszy? m?odym ludziom z nadziej? i cierpliwym zaufaniem Bo?ej pedagogii. Chodzi o to, aby by? dla nich osobami zdolnymi do s?uchania i przyj?cia z szacunkiem; osobami, którym mog? zaufa?, m?drymi przewodnikami, gotowymi im pomóc, i uwa?nymi, aby rozpozna? znaki Boga na ich drodze.

Dlatego zach?cam do promowania troski o powo?ania chrze?cija¨½skie w ró?nych sferach ?ycia i dzia?alno?ci cz?owieka, sprzyjaj?c duchowemu otwarciu ka?dej osoby na g?os Boga. W tym celu, wa?ne jest, aby programy edukacyjne i duszpasterskie zapewnia?y odpowiednie przestrzenie do towarzyszenia powo?aniom.

Ko?ció? potrzebuje pasterzy, zakonników, misjonarzy, ma??onków, którzy potrafi? z ufno?ci? i nadziej? powiedzie? Panu ?tak¡±. Powo?anie nigdy nie jest skarbem, który pozostaje zamkni?ty w sercu, ale wzrasta i umacnia si? we wspólnocie, która wierzy, kocha i pok?ada nadziej?. A poniewa? nikt nie mo?e sam odpowiedzie? na Bo?e powo?anie, wszyscy potrzebujemy modlitwy i wsparcia braci i sióstr.

Najmilsi, Ko?ció? jest ?ywy i p?odny, gdy rodzi nowe powo?ania. A ?wiat szuka, cz?sto nie?wiadomie, ?wiadków nadziei, którzy swoim ?yciem g?osz?, ?e pójcie za Chrystusem jest ?ród?em rado?ci. Nie ustawajmy zatem w proszeniu Pana o nowych robotników na Jego ?niwo, pewni, ?e On nie przestaje powo?ywa? z mi?o?ci?. Drodzy m?odzi, powierzam wasze pod??anie za Panem wstawiennictwu Maryi, Matki Ko?cio?a i powo?a¨½. Id?cie zawsze jako pielgrzymi nadziei drog? Ewangelii! Towarzysz? wam moim b?ogos?awie¨½stwem i prosz?, aby?cie si? za mnie modlili.

Rzym, Klinika Gemelli, 19 marca 2025 r.

FRANCISZEK

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

19 marca 2025, 12:00