杏MAP导航

Krzysztof Bronk - Watykan

Ojciec ?wi?ty przypomnia?, ?e chodzi?o o prowadzenie ?wiczeń duchownych ?w. Ignacego Loyoli po kasacie jezuitów. Maria Antonia od ?w. Józefa robi?a to potajemnie, gdy? by?o to zakazane. ?W takim sensie – mówi? dalej Franciszek – inne przes?anie, które przekazuje ta b?ogos?awiona wspó?czesnemu ?wiatu polega na niepoddawaniu si? w obliczu przeciwno?ci, by nie rezygnowa? z dobrych postanowień g?oszenia Ewangelii wszystkim, bez wzgl?du na zwi?zane z tym problemy. Niekiedy nawet w?asna rodzina czy ?rodowisko pracy mo?e by? takim ja?owym ?rodowiskiem, w którym trzeba zachowa? wiar? i stara? si? j? przekazywa?. Mocno zakorzenieni w Panu Bogu musimy widzie? w tym okazj?, by rzuci? wyzwanie naszemu ?rodowisku i nie?? rado?? Ewangelii”.

 Maria Antonia od ?w. Józefa, zwana powszechnie Mam? Antul?, ?y?a w latach 1730-1799 na terenach dzisiejszej Argentyny. Wed?ug wspó?czesnych kategorii mo?na by j? uzna? za ?wieck? osob? konsekrowan?. Oprócz wspomnianego ju? promowania rekolekcji zamkni?tych oddawa?a si? równie? dzie?om dobroczynnym dla najbardziej potrzebuj?cych. Zdaniem Papie?a jej postawa jest wa?nym znakiem zw?aszcza dla naszego spo?eczeństwa, któremu zagra?a ?wirus indywidualizmu”.

 ?Niech Pan da nam ?ask? pój?cia w jej ?lady – mówi? Ojciec ?wi?ty. - I niech jej przyk?ad pomo?e nam by? znakiem mi?o?ci i czu?o?ci dla naszych braci. Pami?tajmy równie?, ?e droga ?wi?to?ci wymaga ufno?ci, zawierzenia, jak to widzimy u b?. Marii Antonii, kiedy boso i z samym tylko krzy?em przyby?a do Buenos Aires, poniewa? nie liczy?a na siebie, ale zawierzy?a swe bezpieczeństwo Bogu, ufa?a, ?e jej gorliwe apostolstwo jest Jego dzie?em. Do?wiadczy?a tego, czego Bóg chce od ka?dego nas, aby?my mogli odkry? swoje powo?anie, ka?dy we w?asnym stanie ?ycia, bo cokolwiek by to nie by?o, zawsze b?dzie si? sprowadza? do czynienia wszystkiego na wi?ksz? chwa?? Boga i dla zbawienia dusz”.