杏MAP导航

?Jest to przyja?ń naturalna, poniewa? artysta na serio podchodzi do nieprzebranej g??bii istnienia, ?ycia i ?wiata, nawet w jego sprzeczno?ciach i tragicznych aspektach. Istnieje niebezpieczeństwo, ?e ta g??bia stanie si? niewidoczna dla spojrzenia wyspecjalizowanej wiedzy, która odpowiada na dora?ne potrzeby, ale ma trudno?ci z postrzeganiem ?ycia jako wieloaspektowej rzeczywisto?ci. Artysta przypomina nam wszystkim, ?e wymiar, w którym si? poruszamy, nawet je?li nie jeste?my tego ?wiadomi, jest wymiarem Ducha. Wasza sztuka jest jak ?agiel, który jest wype?niony Duchem i popycha nas na przód. Przyja?ń Ko?cio?a ze sztuk? jest wi?c czym? naturalnym. Ale jest to tak?e przyja?ń szczególna, zw?aszcza je?li pomy?limy o wielu etapach w historii, które przebyli?my wspólnie, a które nale?? do dziedzictwa wszystkich, zarówno wierz?cych, jak i niewierz?cych.“

?Kreatywno?? artysty wydaje si? zatem uczestniczy? w twórczej pasji Boga. Tej pasji, z jak? Bóg stwarza?. Jeste?cie sprzymierzeńcami Bo?ego marzenia! Jeste?cie oczami, które patrz? i które marz?. Nie wystarczy tylko patrze?, trzeba tak?e marzy?. Pewien latynoamerykański pisarz powiedzia?, ?e my, ludzie, mamy dwoje oczu: jedno do patrzenia na to, co widzimy, a drugie do patrzenia na to, o czym marzymy. A kiedy kto? nie ma tych dwojga oczu lub ma tylko jedno lub drugie, to czego? mu brakuje. Zobaczy? to, o czym marzymy... Kreatywno?? artysty... Nie wystarczy tylko patrze?, musimy marzy?. My, istoty ludzkie, t?sknimy za nowym ?wiatem, którego nie zobaczymy w pe?ni naszymi oczami, ale t?sknimy za nim, szukamy go, marzymy o nim.“

?To pi?kno nie przyci?ga, poniewa? jest to pi?kno, które rodzi si? martwe. Nie ma w nim ?ycia, nie przyci?ga. To fa?szywe pi?kno, pi?kno kosmetyczne, makija?, który ukrywa zamiast ods?ania?. Ukrywa zamiast ods?ania?. Po w?osku mówimy ?trucco”, poniewa? ma to w sobie co? z oszustwa. Wy trzymacie si? z dala od takiego pi?kna, wasza sztuka chce dzia?a? jako krytyczne sumienie spo?eczeństwa, zdejmuj?c zas?on? z oczywisto?ci. Chcecie pokaza? to, co sk?ania do my?lenia, do czujno?ci, co ujawnia rzeczywisto?? nawet w jej sprzeczno?ciach, w jej aspektach, które wygodniej jest ukry?. Podobnie jak biblijni prorocy, konfrontujecie nas z rzeczami, które czasami nas niepokoj?, krytykuj?c dzisiejsze fa?szywe mity, nowych idoli, banalne dyskursy, pu?apki konsumpcji, podst?py w?adzy.“