杏MAP导航

?Cz?owieczeństwo Paw?a, jego umi?owanie Boga i Bo?ej chwa?y nie zosta?y unicestwione, ale przekszta?cone, «nawrócone» przez Ducha ?wi?tego. Jedynym, który mo?e przemieni? nasze serca jest Duch ?wi?ty. I sta?o si? tak w ka?dym aspekcie jego ?ycia. Podobnie, jak si? to dzieje w Eucharystii: chleb i wino zachowuj? swoj? posta?, ale staj? si? Cia?em i Krwi? Chrystusa – podkre?li? Papie?. - Gorliwo?? Paw?a pozostaje, ale staje si? gorliwo?ci? o Chrystusa. Zmienia si? znaczenie, ale gorliwo?? jest ta sama. Pan pos?uguje si? naszym cz?owieczeństwem, naszymi przymiotami i cechami, ale tym, co zmienia wszystko, nie jest idea, lecz samo ?ycie, jak mówi sam Pawe?: «je?eli kto? pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, min??o, a oto sta?o si? nowe» (2 Kor 5, 17). Spotkanie z Jezusem Chrystusem zmienia ci? od wewn?trz, czyni ci? innym cz?owiekiem. Je?li kto? jest w Chrystusie, jest nowym stworzeniem, taki jest sens bycia nowym stworzeniem. Stanie si? chrze?cijaninem nie jest makija?em, który zmienia twoj? twarz, nie! Je?eli jeste? chrze?cijaninem, to zmienia twoje serce, ale je?eli jeste? chrze?cijaninem tylko z wygl?du, to nie jest w?a?ciwe. Chrze?cijanie z makija?em nie pod??aj? naprzód. Prawdziwa zmiana jest w sercu. I to si? sta?o z Paw?em.“

?Zauwa?amy, ?e wyst?puje u niego swoisty paradoks: dopóki uwa?a? si? bowiem za sprawiedliwego przed Bogiem, wtedy czu? si? upowa?niony do prze?ladowania, do aresztowania, nawet do zabijania, jak w przypadku Szczepana; ale kiedy, o?wiecony przez Zmartwychwsta?ego Pana, odkrywa, ?e by? «blu?nierc? i prze?ladowc?» (por. 1 Tm 1, 13), w ten sposób mówi o sobie: «by?em blu?nierc? i prze?ladowc?» – i wówczas zaczyna by? naprawd? zdolnym do mi?o?ci – podkre?li? Papie?. I to jest w?a?nie ta droga. Je?li kto? z nas mówi: «Ach dzi?kuj? Ci Panie, bo jestem dobrym cz?owiekiem, robi? dobre rzeczy, nie pope?niam powa?nych grzechów…»: to nie jest w?a?ciwa droga, to jest droga samowystarczalno?ci, to jest droga, która ci? nie usprawiedliwia, czyni ci? katolikiem na pokaz, ale taki dobrze u?o?ony katolik nie jest ?wi?tym katolikiem; jest eleganckim. Prawdziwy katolik, prawdziwy chrze?cijanin to ten, który przyjmuje do swojego wn?trza Jezusa, który zmienia serce. To jest pytanie, które stawiam dzisiaj wam wszystkim: co znaczy dla mnie Jezus? Czy wpu?ci?em Go do swojego serca, czy te? trzymam Go pod r?k?, ale nie pozwalam Mu wej?? tak bardzo do ?rodka? Czy pozwoli?em, aby On mnie zmieni?? Czy mo?e Jezus jest tylko ide?, teologi?, która si? rozwija? I to jest gorliwo??, kiedy znajdujemy Jezusa, czujemy ogień i tak jak Pawe? powinni?myg?osi? Jezusa, musimy mówi? o Jezusie, powinni?my pomaga? ludziom, musimy robi? dobre rzeczy. Kiedy kto? znajduje jedynie ide? o Jezusie pozostaje ideologiem chrze?cijaństwa, a to nie zbawia. Tylko Jezus zbawia, je?li go pozna?e? i otworzy?e? przed nim drzwi swojego serca. Idea o Jezusie nie zbawia! Niech Pan pomo?e nam odnale?? Jezusa, spotka? Go i niech On od wewn?trz zmieni nasze ?ycie i doda nam si?, aby pomaga? innym.“