Papie?: patrzmy razem na mi?o?? zdradzon? ¨C Jezusa na krzy?u
Marek Krzysztofiak SJ ¨C Watykan
Na pocz?tku Franciszek zaznaczy?, ?e ciesz? go dokonywane w tej wspólnocie dzia?ania maj?ce na celu uzdrawianie ran, które dokonuj? si? dzi?ki spotkaniom Metysów i Inuitów oraz tych, którzy nie wywodz? si? z ludno?ci rdzennej. To lokalny przyk?ad Ko?cio?a jako domu dla wszystkich, gdzie wszyscy, w swojej ró?norodno?ci, czuj? si? przyj?ci.
Nawi?zuj?c do porannych s?ów o pami?ci o przesz?o?ci, Papie? podkre?li?, ?e ci, którzy krzywdzili rdzennych mieszka¨½ców, dzia?ali w imi? wypaczonej edukacji chrze?cija¨½skiej, która polega?a na narzucaniu, wykorzenianiu, uprzedzeniach i dyskryminacji. Chc?c pój?? drog? pojednania, nie nale?y my?le? w kategoriach zawarcia pokoju i kompromisu ani ustanowionym odgórnie porozumieniu. Poniewa? ogrom doznanych krzywd sprawia, ?e po ludzku nie da si? im zaradzi?, nowym pocz?tkiem musi by? spojrzenie na Jezusa i Jego krzy?, drzewo ?ycia.
Papie? zaznaczy?, ?e w Ko?ciele, który jest ?ywym cia?em pojednania Chrystusa z lud?mi, nierzadko odrzucany by? ewangeliczny sposób dzia?ania, na rzecz narzucania i podporz?dkowywania sobie innych.
Ojciec ?wi?ty powiedzia?, ?e Ko?ció? prawdziwie Chrystusowy jest domem pojednania. Wspólnota braci przyjmuj?cych si? nawzajem, ze swoimi historiami i kultur?, pozwala dzia?a? swojej mistycznej sile, dzi?ki której zraniona pami?? mo?e by? uzdrawiana. Realne spotkanie drugiego zawsze musi w Ko?ciele poprzedza? teoretyczne rozwa?ania.
Ko?ció? to dom, nie zbiór idei i nakazów!
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.