Franciszek na 100-lecie wyboru Piusa XI

Papie?

Franciszek na 100-lecie wyboru Piusa XI

Bardzo cz?sto debaty w Ko?ciele sprowadzaj? si? do ja?owej dialektyki pomi?dzy post?powcami i konserwatystami, mi?dzy zwolennikami tego czy innego polityka. Zapomina si? natomiast o tym, co jest najwa?niejsze, ?e mamy by? Ko?cio?em, który g?osi Ewangeli? – powiedzia? Franciszek profesorom i alumnom lombardzkiego seminarium w Rzymie. Spotka? si? z nimi z okazji 100-lecia wyboru na Stolic? Piotrow? Piusa XI.

Krzysztof Bronk - Watykan

Papie? zach?ci? seminarzystów, by przestali si? zajmowa? ?w?asnym ogródkiem”, a pami?tali, ?e ca?y ?wiat jest spragniony Chrystusa. B?d?cie kap?anami, których spala pragnienie niesienia Ewangelii po drogach ?wiata. Franciszek przypomnia?, ?e zaraz po wyborze na papie?a Pius XI postanowi?, ?e uka?e si? wiernym nie w Bazylice ?w. Piotra, lecz na jej zewn?trznym balkonie. Chcia?, by w ten sposób jego pierwsze b?ogos?awieństwo by?o skierowane do Urbi et orbi, do Rzymu i ca?ego ?wiata. Ten gest, jak podkre?li? Franciszek, mia? wi?ksz? warto?? ni? tysi?c s?ów. By? to bowiem Papie?, który mia? siln? osobowo??.

Miejcie r?ce okaleczone z mi?o?ci, jak Jezus na Krzy?u

?Wydaje mi si?, ?e musieli z 40 minut popracowa?, ?eby otworzy? ten balkon, który nie by? otwierany od lat, a tak?e ?eby opró?ni? to miejsce, które sta?o si? magazynem. Ale papie? poczeka? czeka?. Ale tak to si? robi. Tym gestem przypomina nam, ?e musimy si? otwiera?, poszerza? horyzonty naszej pos?ugi na ca?y ?wiat, aby dotrze? do ka?dego dziecka Boga, które On chce obj?? swoj? mi?o?ci? – mówi? Ojciec ?wi?ty. – Prosz? was, nie b?d?cie zabarykadowani w zakrystii, nie twórzmy ma?ych grupek, w których mo?emy znale?? przytulne miejsce i spokój. Istnieje ?wiat, który czeka na Ewangeli?, a Pan chce, aby Jego pasterze byli do Niego podobni, nios?c w swym sercu i na swoich barkach oczekiwania i ci??ary owczarni. Miejcie serca otwarte, wspó?czuj?ce i mi?osierne. (…) Miejcie r?ce zaprawione do pracy, wielkoduszne, ubrudzone i okaleczone z mi?o?ci, jak r?ce Jezusa na Krzy?u. W ten sposób pos?uga kap?ańska staje si? b?ogos?awieństwem Boga dla ?wiata.“

Franciszek przypomnia?, ?e Pius XI w swej pierwszej homilii mówi? o misjach, lecz zamiast udziela? gotowych odpowiedzi, zach?ci? do postawienia sobie pytania: ?Co ja mog? zaoferowa? dzi? Panu Bogu?”. Jest to pi?kne pytanie, które jak zauwa?y? Papie?, chroni nas przed karierowiczostwem. Trzeba je sobie stawia?, aby nie koncentrowa? si? sobie, na upragnionej parafii, katedrze czy funkcji, lecz zaprawia? si? w s?u?bie.

Ojciec ?wi?ty zach?ci? lombardzkich seminarzystów, aby marzyli o pi?knym Ko?ciele, który by? by wierniejszy duchowi Ewangelii, wolniejszy, braterski i radosny w ?wiadczeniu o Jezusie, o?ywiany pragnieniem dotarcia do wszystkich, którzy nie znaj? jeszcze Boga.

Franciszek przypomnia? te? spo?eczne nauczanie Piusa XI, które równie? i dzi? jest aktualne.

B?d?cie narz?dziem komunii ludzi z Bogiem i mi?dzy sob?

?Przeczyta?em kilka s?ów, napisanych prawie sto lat temu, a jednak bardzo aktualnych równie? dzisiaj. Cytuj?: ?Tym, co razi najbardziej jest fakt, ?e w naszych czasach mamy do czynienia nie tylko z koncentracj? bogactwa, ale z nagromadzeniem ogromnej w?adzy, z despotycznym panowaniem nad gospodark? w r?kach nielicznych. (...) W?adza ta staje si? szczególnie despotyczna w tych, którzy, trzymaj?c w r?kach pieni?dze, s? panami; s? wi?c w pewnym sensie dystrybutorami samej krwi, któr? ?yje organizm gospodarczy, i maj? w swoich r?kach, ?e tak powiem, dusz? gospodarki”. (Encyklika Quadragesimo anno, 105-106). Mocne, nieprawda?? Jak?e prawdziwe i tragiczne jest to teraz, gdy przepa?? mi?dzy nielicznymi bogatymi a licznymi biednymi staje si? coraz wi?ksza. W tym kontek?cie nierówno?ci, które pog??bi?a pandemia, macie ?y? i pracowa? jako kap?ani Soboru Watykańskiego II, jako znak i narz?dzie komunii ludzi z Bogiem i mi?dzy sob? (por. Lumen gentium, 1).“

Przypomnijmy, ?e Pius XI by? papie?em w latach 1922-1939. Tu? przed wyborem na Stolic? Piotrow? by? wizytatorem apostolskim w Polsce i na Litwie, a nast?pnie nuncjuszem apostolskim. Sakry biskupiej udzieli? mu w 1919 r. metropolita warszawski. Podczas wojny polsko-bolszewickiej by? jedynym obok przedstawiciela Turcji ambasadorem, który nie opu?ci? Warszawy.

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

Tematy