Papie?: potrzeba wiary, która wo?a i puka do serca Boga
Krzysztof O?dakowski SJ – Watykan
Franciszek zwróci? uwag?, ?e Jezus us?ysza? jego krzyk i natychmiast si? zatrzyma?. To pokazuje, ?e Bóg zawsze wys?uchuje wo?ania ubogich, dostrzega w nim g?os wiary, który nie boi si? nalega?, puka? do Bo?ego serca. Ona jakby wywo?uje cud uzdrowienia. Modlitwa Bartymeusza nie jest nie?mia?a i konwencjonalna. On nazywa Pana ?Synem Dawida”, czyli uznaje go za Mesjasza, za Króla przychodz?cego na ?wiat. Wo?a Go po imieniu, z ufno?ci?: ?Jezusie”.
W swoim wo?aniu o lito?? Bartymeusz nie u?ywa wielu s?ów. Powierza si? z ufno?ci? mi?o?ci Boga, który mo?e sprawi?, aby jego ?ycie rozkwit?o na nowo. Ukazuje Panu swoj? ?lepot? i cierpienie wykraczaj?ce poza to, ?e zwyczajnie nie widzi. Jego serce by?o pe?ne zranień, zniweczonych marzeń, upokorzeń, b??dów i wyrzutów sumienia. Ojciec ?wi?ty zaproponowa?, aby przyswoi? sobie modlitw? Bartymeusza. I zada? sobie pytanie: czy nasza modlitwa jest odwa?na tak, jak jego, czy jest natarczywa, czy potrafi ?pochwyci?” Pana, który przechodzi obok? Czy nasza modlitwa jest ?tre?ciwa”, czy ods?ania przed Nim serce, histori? i ró?ne strony ?ycia?
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.