Papie?: NIE dla broni nuklearnej powinno wej?? do Katechizmu
Pierwsze trzy pytania zadali Franciszkowi przedstawiciele azjatyckich mediów. Pochodz?cy z okolic Nagasaki ks. Makoto Yamamoto pyta? czym dla Papie?a by?a wizyta w tym mie?cie oraz w Hiroszimie, a tak?e czego Ko?ció? na Zachodzie mo?e nauczy? si? od Ko?cio?a na Wschodzie. Franciszek zacytowa? powiedzenie: lex ex Oriente, ex Occidente luxus, co przet?umaczy?: ?wiat?o przychodzi ze Wschodu, a luksus, konsumpcjonizm z Zachodu. Wskaza?, ?e od Wschodu mo?emy uczy? si? kontemplacji, pewnego zatrzymania i patrzenia innymi oczami na posiadane rzeczy i ?wiat. Odnosz?c si? z kolei do swej wizyty w Nagasaki i Hiroszimy podkre?li?, ?e celowo odwiedzi? oba te miejsca zag?ady nuklearnej, poniewa? pierwsze miasto ma tak?e g??bokie korzenie chrze?cijańskie i by?o ?wiadkiem szczególnie mocnych prze?ladowań, a drugie jest wy??cznie symbolem zag?ady. Franciszek wyzna?, ?e dosta? w prezencie faksymile drewnianej tabliczki z napisem ?poszukiwani chrze?cijanie” i kwotami jakie otrzymywa?o si? w czasie prze?ladowań za ich ujawnienie. ?Hiroszima by?a prawdziw? katechez? o ludzkim okrucieństwie. By?o to dla mnie bardzo mocne do?wiadczenie. Tam potwierdzi?em, ?e wykorzystywanie broni nuklearnej jest niemoralne, i to musi znale?? si? w Katechizmie Ko?cio?a Katolickiego, nie tylko wykorzystywanie, ale i posiadanie, poniewa? wypadek lub szaleństwo jakiego? przywódcy mo?e zniszczy? ludzko??. Pomy?lmy o powiedzeniu Einsteina: «czwarta wojna ?wiatowa b?dzie si? toczy? na maczugi»” – mówi? Franciszek w czasie konferencji prasowej.
Zapytano go tak?e, jak Japonia mo?e przyczyni? si? do budowania ?wiatowego pokoju i czy uwa?a, ?e powinno si? wygasi? tak?e elektrownie j?drowe. Papie? nawi?za? tu do potrójnej katastrofy (trz?sienie ziemi, tsunami, awaria elektrowni j?drowej), z której ofiarami spotka? si? w Japonii podkre?laj?c, ?e wypadek zawsze mo?e si? zdarzy?. St?d te?, jak podkre?li?, jego prywatna opinia co do elektrowni j?drowych zwi?zana jest z kwesti? bezpieczeństwa. ?Ja nie korzysta?bym z elektrowni j?drowych dopóki nie b?dzie zagwarantowane ca?kowite bezpieczeństwo korzystania z nich” – mówi? Franciszek. Przypomnia? tragedi? jaka wydarzy?a si? w Czarnobylu na Ukrainie. W tym kontek?cie Papie? wskaza? te? negatywne skutki dzia?ań cz?owieka dla ?rodowiska naturalnego. ?My?l?, ?e przekroczyli?my ostatni? granic?: pestycydami w rolnictwie, sposobami hodowli drobiu. Lekarze mówi? matkom, by nie dawa?y go je?? dzieciom, bo do hodowli wykorzystuje si? hormony szkodz?ce zdrowiu. Wiele rzadkich chorób, które mamy dzisiaj wynika ze z?ego korzystania ze ?rodowiska” – podkre?li? Papie?.
Dziennikarka ?Kyoto News” spyta?a Papie?a dlaczego w swych przemówieniach nie odniós? si? do tak wa?nej kwestii w Japonii, jak kara ?mierci i nie spotka? si? ze skazańcem Iwao Hakamad?, oczekuj?cym na rewizj? procesu (skazany na kar? ?mierci 83-letni Iwao sp?dzi? w wi?zieniu prawie 48 lat, a obecnie przebywa na warunkowym zwolnieniu), który by? na papieskiej Mszy w Tokio. Franciszek stwierdzi?, ?e dowiedzia? si? o tym dopiero pó?niej. Wyzna?, ?e z premierem Japonii rozmawia? m.in. o niekończ?cych si? wyrokach, przepe?nionych wi?zieniach i ludziach oczekuj?cych prewencyjnie w zak?adach karnych bez domniemania ich niewinno?ci. Podkre?li?, ?e kary ?mierci nie mo?na stosowa?, jest niemoralna. ?Wyrok musi zawsze zak?ada? mo?liwo?? resocjalizacji, wyrok nie ukazuj?cy ?adnego horyzontu jest nieludzki. Nawet dla skazanych na do?ywocie trzeba znale?? sposób ich ponownego w??czenia do spo?eczeństwa, w wi?zieniu lub poza nim. Powie mi pani, ale s? skazańcy z problemami psychicznymi, chorzy, genetycznie nie do skorygowania…W takim, wypadku potrzebne s? dzia?ania, które pomog? poczu? si? im lud?mi. W wielu zak?tkach ?wiata wi?zienia s? magazynami ludzkiego mi?sa, które zamiast wzrasta? w zdrowiu psuje si?” – mówi? Franciszek. Wskaza?, ?e trzeba zdecydowanie wyst?powa? przeciwko karze ?mierci i, jak doda?, wiele krajów si? za tym opowiada.
Dziennikarzy interesowa?y równie? niedawne skandale finansowe w Watykanie. Chodzi tu o fakt, ?e pieni?dze ze ?wi?topietrza zainwestowano w zakup nieruchomo?ci w Londynie i ?e przy tej transakcji Stolica Apostolska ponios?a powa?ne straty, co z kolei spowodowa?o wszcz?cie dochodzenia przeciw pi?ciu pracownikom watykańskiego Urz?du Informacji Finansowej.
Franciszek zastrzeg? na wst?pie, ?e dobre zarz?dzanie maj?tkiem oznacza, i? pieni?dzy ze ?wi?topietrza nie chowa si? do szuflady, gdzie mog?yby straci? na warto?ci. Mo?na je przeznaczy? równie? na inwestycje, pod warunkiem ?e s? to inwestycje bezpieczne i godziwe, by skorzysta? z nich, kiedy zajdzie potrzeba. Jednak w wypadku inwestycji w Londynie, wydaje si?, jak przyzna? Franciszek, ?e transakcja nie by?a uczciwa. Dlatego zgodnie z nowymi procedurami, zainicjowanymi ju? przez Benedykta XVI, rewizor kont poinformowa? o nieprawid?owo?ciach Papie?a, a potem za jego rad?, watykańskiego prokuratora, który z kolei po przebadaniu sprawy i równie? za zgod? Papie?a dokona? przeszukania i wszcz?? dochodzenie, które jest w toku. Franciszek wyrazi? zadowolenie, ?e w tym wypadku zadzia?a? wewn?trzny mechanizm kontroli, cho? oczywi?cie nie jest zadowolony z samego skandalu w Watykanie i z oskar?enia pod adresem pracowników Urz?du Informacji Finansowej, którym zarzuca si? uchybiania w kontroli. Franciszek przyzna?, ?e dosz?o te? do konfliktu z grup? Egmont, która chcia?a uzyska? dokumentacj? przej?t? przez watykańsk? prokuratur?, do czego nie mia?a prawa. Papie? poinformowa?, ?e sprawa si? wyja?ni, kiedy rozpoczn? si? przes?uchania i kiedy kontrol? przeprowadzi instytucja Moneyval.
Zast?pca redaktora naczelnego francuskiego dziennika Le Figaro odniós? si? do papieskich s?ów o pokoju, który jest prawdziwy tylko wtedy, gdy jest ?rozbrojony”. ?A co z uprawnion? obron?, kiedy jaki? kraj zostaje napadni?ty?” – pyta? francuski dziennikarz. Papie? przyzna?, ?e uprawniona obrona pozostaje dozwolona, ale jako ostatnia z mo?liwo?ci. Wcze?niej trzeba si? broni? na drodze dyplomacji i za po?rednictwem mediacji. Papie? przyzna?, ?e w kwestii ?wiatowej równowagi s? sprawy, których on nie potrafi os?dzi?. W ka?dym razie to, co robi? organizacje mi?dzynarodowe na rzecz pokoju jest niewystarczaj?ce. Trzeba wspiera? wszystko, co sprzyja negocjacjom i co wydaje owoce. Tytu?em przyk?adu Papie? wspomnia? o negocjacjach mi?dzy Rosj? i Ukrain?, które umo?liwi?y wymian? wi??niów.
Z ca?? moc? Franciszek pot?pi? natomiast hipokryzj? krajów europejskich, które mówi? o pokoju, ale ?yj? z produkcji uzbrojenia. Dodajmy, ?e trzej najwi?ksi europejscy eksporterzy broni to Rosja, Francja i Niemcy. Papie? wyrazi? te? uznanie dla pracowników portu w Genui, którzy nie zgodzili si? na obs?ug? statków, które transportuj? broń wykorzystywan? w walce z Jemenem. Ten przypadek pokazuje nam, jak i?? w tym kierunku – doda? Papie?.
Franciszek ujawni? ponadto, ?e nie czuje si? jeszcze gotowy do napisania dokumentu o pokoju i wyrzeczeniu si? przemocy. ?Musz? si? jeszcze du?o modli? i szuka? drogi” – doda? Ojciec ?wi?ty.
Papie? pytano równie? o napi?t? w wielu krajach Ameryki ?acińskiej sytuacj? spo?eczno-polityczn?. Zdaniem Franciszka przypomina ona nieco t? z końca lat ‘70 i pocz?tku lat ‘80, wymaga jednak powa?nej analizy. Przyzna?, ?e nie znalaz? do tej pory powa?nego opracowania na temat problemów tego kontynentu. Doda?, ?e kryzys ?wiadczy o s?abych rz?dach, które s? niezdolne zaprowadzi? porz?dku i pokoju, ale dostrzega tak?e konkretny wysi?ek krajów w szukaniu mediacji celem rozwi?zania problemów wewn?trznych. Franciszek poda? jako przyk?ad Wenezuel?, która zabiega?a o pomoc Stolicy Apostolskiej, Boliwi?, która zwraca?a si? do ONZ i krajów europejskich oraz Chile wykazuj?ce równie? zainteresowanie pomoc? mi?dzynarodow?. Papie? podkre?li? znaczenie dialogu w poszczególnych krajach oraz potrzeb? zrozumienia sytuacji, jaka je dotyka.
Pod koniec spotkania Franciszek zauwa?y?, ?e w pytaniach dziennikarzy s?abo obecny by? temat pierwszej cz??ci pielgrzymki, czyli jego wizyta w Tajlandii, która charakteryzuje si? kultur? transcendencji, ale gdzie s?siaduj? obok siebie wielka bieda i ogromne duchowe bogactwa. Ojciec ?wi?ty zauwa?y?, ?e kraj ten jest bardzo zró?nicowany. Jego po?udnie, które odwiedzi?, jest inne ni? pó?noc, która ma charakter bardziej plemienny i tradycyjny. Podkre?li?, ?e Bangkok jest silnym i nowoczesnym miastem, ale ma równie? powa?ne problemy, z których na pierwszy plan wysuwaj? si? wykorzystywanie seksualne i handel lud?mi.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.