杏MAP导航

Szukaj

Papie? w?ród karmelitów Papie? w?ród karmelitów 

Papie? do karmelitów: uczcie przyja?ni z Bogiem

?Nasz ?wiat jest spragniony Boga, a wy karmelici, mistrzowie modlitwy, mo?ecie pomóc tak wielu ludziom wydosta? si? ze zgie?ku, zabiegania i duchowej osch?o?ci” – mówi? Papie? na audiencji dla uczestników kapitu?y zakonu karmelitów. Franciszek zwróci? uwag? na potrzeb? szczególnego zakorzeniania w modlitwie. ?Prawdziwym prorokiem w Ko?ciele jest bowiem tylko ten, kto jak Eliasz przychodzi z pustyni, bogaty w Ducha ?wi?tego, i ma autorytet, który w?a?ciwy jest tym, co w ciszy s?uchali delikatnego g?osu Boga”.

Krzysztof Bronk - Watykan

Zakorzenieni w osobistej relacji z Bogiem

?Ko?ció? was ceni i kiedy my?li o Karmelu, my?li o szkole kontemplacji. Jak potwierdza bogata tradycja duchowa, wasza misja jest owocna w tej mierze, w jakiej jest ona zakorzeniona w osobistej relacji z Bogiem. B?. Tytus Brandsma, m?czennik i mistyk, mawia?: W?a?ciwym dla zakonu karmelitów jest to, ?e cho? ma by? zakonem ?ebraczym i aktywnym, który ?yje po?ród ludzi, to jednak zachowuje wielkie uznanie dla samotno?ci i oderwania od ?wiata, uznaj?c samotno?? i kontemplacj? za najwa?niejszy element swego ?ycia duchowego».“

Franciszek podkre?li?, ?e to w?a?nie kontemplacja przygotowuje karmelitów do s?u?by ludowi Bo?emu we wszelkich formach pos?ugi i apostolatu.

Niebezpieczeństwo rutyny, letnio?ci i ?wiatowo?ci

?Karmel jest synonimem ?ycia wewn?trznego. Mistycy i pisarze karmelitańscy zrozumieli, ?e trwanie w Bogu i trwanie w Jego sprawach nie zawsze id? w parze. Je?li zabiegamy o tysi?c Bo?ych spraw, a w Nim nie jeste?my zakorzenieni, to wcze?niej czy pó?niej przyjdzie nam za to zap?aci?: zdamy sobie spraw?, ?e zagubili?my Go w drodze. ?w. Maria Magdalena de’Pazzi, w swych s?ynnych listach o Odnowie Ko?cio?a (1586), przewidywa?a, ?e do ?ycia konsekrowanego mo?e zakra?? si? letnio??, kiedy rady ewangeliczne stan? si? jedynie rutyn?, a mi?o?? Jezusa nie stoi ju? w centrum ?ycia. W ten sposób mo?e si? równie? zakra?? ?wiatowo??, która jest najniebezpieczniejsz? pokus? dla Ko?cio?a, a w szczególno?ci dla nas, ludzi Ko?cio?a. Dobrze wiem, bracia, ?e ta pokusa przedosta?a si? równie? do was i wyrz?dzi?a powa?ne szkody. Modli?em si? i nadal si? modl?, aby Pan was wspomaga?.“

Franciszek zauwa?y?, ?e ca?e pokolenia karmelitów i karmelitanek uczy?y nas swym przyk?adem, ?e trzeba ?y? bardziej wewn?trz siebie, i zmierza? do najwi?kszych g??bi, bo jak mówi ?w. Jan od Krzy?a, tam przebywa Bóg i chce, by?my w?a?nie tam go szukali.

Franciszek zach?ci? te? karmelitów, aby uczyli innych zaprzyja?ni? si? z Bogiem. ?w. Teresa mawia?a: ?Mówienie o Bogu czy o s?uchanie o Nim niemal nigdy mnie nie nu?y?o”.

Niech wasza mi?o?? b?dzie balsamem dla znu?onych

?Kiedy mi?o?? s?abnie, wszystko traci smak. Mi?o??, troskliwa i kreatywna, jest balsamem dla tych, którzy s? znu?eni i wycieńczeni, którzy cierpi? z powodu samotno?ci, milczenia Boga, pustki w duszy, zranionej mi?o?ci. Je?li pewnego dnia, nie b?dzie wokó? nas chorych i g?odnych, opuszczonych i zrozpaczonych – najmniejszych, o których mówi wasza ?ebracza tradycja – to nie dlatego, ?e ich nie ma, lecz dlatego, ?e ich nie widzimy. Najmniejszych i odrzuconych zawsze b?dziemy mie? u siebie. Daj? nam oni sposobno??, aby kontemplacja by?a oknem otwartym na pi?kno, prawd? i dobro.“

Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.

21 wrze?nia 2019, 13:39