杏MAP导航

?Taki jest styl chrze?cijański, tak ?yje si? po chrze?cijańsku. A je?li nie spe?niam tych czterech wymogów: Mi?ujcie waszych nieprzyjació?; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidz?; b?ogos?awcie tym, którzy was przeklinaj?, i módlcie si? za tych, którzy was oczerniaj?. Czy jestem chrze?cijaninem? Tak jeste?, bo otrzyma?e? chrzest, ale nie ?yjesz jak chrze?cijanin. ?yjesz jak poganin, na sposób ?wiatowy.“

?Tylko mi?osierni s? podobni do Boga Ojca. « B?d?cie mi?osierni, jak Ojciec wasz jest mi?osierny». Oto droga, która prowadzi na przekór ducha ?wiata, na której my?li si? inaczej, na której nie oskar?a si? innych. Bo po?ród nas jest wielki oskar?yciel, ten, który zawsze oskar?a nas przed Bogiem, aby nas zniszczy?. To szatan, on jest wielkim oskar?ycielem. I kiedy wchodz? w t? logik? oskar?eń, przekleństw, szkodzenia innym, wchodz? w logik? wielkiego oskar?yciela, który jest niszczycielem. On nie zna s?owa «mi?osierdzie». Nie zna go, nigdy nim nie ?y?.“

?To on mnie niszczy! A ty nie mo?esz robi? tego innym. Nie mo?esz wej?? w logik? oskar?yciela. «Ale? ojcze – powie kto? – ja musz? oskar?a?». Tak, oskar?aj samego siebie. Dobrze ci to zrobi. Jedyne uprawnione oskar?anie, na które my chrze?cijanie mo?emy sobie pozwoli?, to oskar?anie samych siebie. Dla innych tylko mi?osierdzie, bo jeste?my dzie?mi Ojca, który jest mi?osierny.“