杏MAP导航

Marie Duhamel – Watykan 

Licz?cy 70 stron dokument, jest napisany jako dzi?kczynienie za 1700-lecie Soboru Nicejskiego, podczas którego biskupi reprezentuj?cy ca?y Ko?ció? potwierdzili podstawowe dogmaty, jednocz?c chrze?cijan wokó? nauki o naturze Chrystusa i Trójcy ?wi?tej. W czwartek 3 kwietnia, na pro?b? Papie?a Franciszka, Mi?dzynarodowa Komisja Teologiczna opublikowa?a obszerny dokument przeznaczony w szczególno?ci dla teologów i biskupów, aby zach?ci? do ponownego odkrycia znaczenia tego historycznego momentu.

Zatytu?owany ?Jezus Chrystus, Syn Bo?y, Zbawiciel”, tekst ten przypomina o podstawowym znaczeniu Credo — owocu Soboru Nicejskiego — i podkre?la jego niezwyk?e bogactwo w kontek?cie ewangelizacji. Dokument wyra?a tak?e nadziej?, ?e pewnego dnia wszyscy chrze?cijanie b?d? wspólnie ?wi?towa? Wielkanoc tego samego dnia.

- Cesarz Konstantyn zwo?a? Sobór Nicejski, by odpowiedzie? na kryzys wywo?any przez arianizm, który kwestionowa? pe?n? bosko?? Jezusa. Na soborze potwierdzono trynitarn? wizj? wiary. Czy trzeba j? nadal potwierdza? tak?e dzi??

Bp Etienne Vetö: My?l?, ?e tak, poniewa? Trójca ?wi?ta to Bóg Mi?o?ci, Bóg, który jest relacj?. To, ?e mo?emy powiedzie?, i? Chrystus jest Bogiem, oznacza, ?e to sam Bóg przychodzi nas zbawi?. Nie posy?a nikogo innego, bo nikt inny poza Bogiem nie mo?e nas zbawi?. A fakt, ?e Bóg sta? si? cz?owiekiem, aby nas zbawi?, podkre?la tak?e ogromn? godno?? osoby ludzkiej.

Konsekwencje tego s? fundamentalne. Na przyk?ad, je?li mo?emy powiedzie?, ?e cz?owiek ma tak wielk? godno?? – skoro sam Bóg przyj?? ludzk? natur? – to mo?emy te? mocno podkre?la? równo?? wszystkich ludzi. Jest w tym te? wymiar polityczny. Ariusz uwa?a?, ?e Chrystus to pewnego rodzaju ?superstworzenie”. A wtedy ?atwo w polityce wynosi? liderów na piedesta?, traktowa? ich jak ?nadludzi”. Chrze?cijańska wiara mówi nam, ?e wszyscy ludzie s? równi.

- Niektórzy maj? jednak trudno?? z przyj?ciem pe?nego cz?owieczeństwa Chrystusa.

Trzeba podkre?la? oba aspekty. Sobór Nicejski pozwala nam powiedzie? – a Sobór Chalcedoński w 451 r.  jeszcze dok?adniej to okre?li? – ?e Chrystus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym cz?owiekiem. Bardzo tego potrzebujemy.

Naprawd? potrzebujemy zbawienia pochodz?cego od samego Boga i Boga, który zna cz?owieka a? do samej g??bi, a? do ostatniej komórki. ?aden cz?owiek nie jest tak pi?kny, nie daje tak wiele si?y, co Chrystus. I to dlatego, ?e jest On zarówno Bogiem, jak i cz?owiekiem. My?l?, ?e to w?a?nie na tym opiera si? ewangelizacja.

- Credo, to owoc Soboru Nicejskiego. Czy dzi? przyjmujemy to wyznanie wiary w taki sam sposób, jak przed wiekami? 

Przede wszystkim bardzo pi?kne jest to, ?e Credo Nicejsko-Konstantynopolitańskie jest obecnie na nowo odkrywane i cz?sto odmawiane. Ta modlitwa rzeczywi?cie ??czy nas z poprzednimi pokoleniami chrze?cijan. I pozwala nam dostrzec, ?e centrum wiary pozosta?o niezmienne: jest nim zbawienie.

Jest te? aspekt jedno?ci – Ko?ció? zrozumia?, ?e potrzebuje i ma obowi?zek jednoczy? si? wokó? wiary. To bardzo aktualna kwestia, poniewa? dzi? istnieje wiele sposobów prze?ywania wiary katolickiej i chrze?cijańskiej. Ale tu mamy zgodno?? co do rdzenia wiary – i to pozwala jednoczy? si? w ró?norodno?ci.

- W dokumencie podkre?lacie, ?e Credo czyni wiar? dost?pn? dla wszystkich.

Wiara chrze?cijańska to nie tylko wiara teologów – to wiara wszystkich. Jasne wyznanie wiary daje wszystkim punkt odniesienia. A fakt, ?e Credo zosta?o w??czone do liturgii, czyni je dost?pnym dla ka?dego.

- Credo to wspólny punkt odniesienia dla wszystkich chrze?cijan. W dokumencie piszecie: ?wi?cej nas ??czy ni? dzieli” i wyra?acie nadziej?, ?e Wielkanoc b?dzie obchodzona tego samego dnia – co zosta?o cz??ciowo ustalone w Nicei przed reform? kalendarza przez Grzegorza XIII. Dlaczego to wa?ne?

Mieszka?em w Jerozolimie, gdzie chrze?cijanie obchodz? Wielkanoc w ró?nych terminach, cho? mieszkaj? w tych samych dzielnicach, cz?sto w jednej rodzinie. Wida?, jak bardzo trudne jest to, ?e nie mog? razem ?wi?towa? Zmartwychwstania. To anty?wiadectwo. Muzu?manie i ?ydzi cz?sto dziwi? si?, ?e chrze?cijanie nie potrafi? wspólnie ?wi?towa? Wielkanocy.

Najwa?niejsze jest to, ?e mamy wspóln? wiar?, ale wspólna data niesie ze sob? wiele znaczeń: wewn?trzne, spo?eczne i dotycz?ce roli Ko?cio?a, który ma promowa? jedno?? w spo?eczeństwie, w cz?owieku, w ?wiecie. Wspólna data Wielkanocy by?aby mocnym znakiem tej jedno?ci. W tym roku tak si? w?a?nie sk?ada. To zbieg kalendarzy, ale mo?e te? zrz?dzenie Bo?ej Opatrzno?ci.

- Czy mo?na powiedzie?, ?e Sobór Nicejski zainspirowa? Papie?a Franciszka, który proponuje Ko?cio?owi drog? synodaln?? Czy to aktualizacja nauczania, p?yn?cego z Nicei?

Sobór Nicejski by? owocem procesu, w którym Ko?ció? praktykowa? swoj? synodalno??. Wówczas s?owa ?synod” i ?sobór” oznacza?y to samo. W pierwszych wiekach odbywa?y si? synody, ale nowo?ci? Nicei by?o to, ?e po raz pierwszy dotyczy? on ca?ego Ko?cio?a. 

Je?li chodzi o Papie?a Franciszka – my?l?, ?e zainspirowa?a go ca?a praktyka pierwszych wieków, a Sobór Nicejski jest jej kluczowym przyk?adem.

- Czy uwa?a Ksi?dz Biskup, ?e synodalny proces rozpocz?ty w Ko?ciele katolickim mo?e by? pierwszym krokiem do synodu, który obj??by wszystkich chrze?cijan?

To by?oby naprawd? pi?kne. Jednym z najwspanialszych owoców 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego by?oby zach?cenie wszystkich Ko?cio?ów i wspólnot chrze?cijańskich do pragnienia Soboru, który przyniós?by widzialn? jedno?? chrze?cijan – i my?l?, ?e to jest mo?liwe jeszcze w XXI w.