Norwegia jest u szczytu sekularyzacji, a cz?owiek dalej szuka Boga
Krzysztof Bronk - Watykan
Goszcz?c we w?oskiej telewizji TV2000, norweski biskup i trapista przyzna?, ?e równie? on sam przeszed? t? drog?.
Odkry?em w sobie co?, co mnie przerasta
Wychowa? si? bowiem z zsekularyzowanej rodzinie luterańskiej. Kiedy mia? 15 lat, wys?ucha? 2 Symfonii Mahlera ?Zmartwychwstanie”. ?To mn? wstrz?sn??o, a w pewnym sensie zrani?o, otworzy?o we mnie przestrzeń nieznan?, dzi?ki której mog?em spotka? rzeczywisto??, która wychodzi?a poza mnie. Nabra?em pewno?ci, ?e nosz? w sobie co?, co mnie przerasta, ?yw? obecno??, która jawi?a si? nie tyle jako co? pewnego, ale raczej jako pytanie, i to fascynuj?ce, na które chcia?em znale?? odpowied?” – wspomina? bp Varden.
Pozna?em ludzi, którzy spotkali prawd?
Przyzna?, ?e w ramach tych poszukiwań poszed? najpierw do ko?cio?a luterańskiego w swojej miejscowo?ci, ale to, co tam spotka? nie dawa?o odpowiedzi na pytania, które nosi? w sobie. W liceum, do którego chodzi? za granic?, w Walii, natkn?? si? na m?odych katolików, których wiara zrobi?a na nim silne wra?enie. Decyduj?ca okaza?a si? jednak przypadkowa wizyta w klasztorze trapistów, kiedy mia? 17 lat. Ich sposób ?ycia wydawa? mu si? straszny, wr?cz przera?aj?cy. Mniszy radykalizm mu imponowa?, a zarazem budzi? l?k. Widzia? jednak, ?e s? to ludzie szcz??liwi i zrównowa?eni, którzy po prostu spotkali prawd? absolutn? i potrafili przyj?? tego konsekwencje.
Gdyby ludzie wiedzieli, ile szcz??cia jest u trapistów
50-letni bp Varden, który z czasem sam trafi? do klasztoru trapistów, a nawet zosta? jego opatem, przyzna?, ?e w?a?nie ta forma ?ycia zakonnego budzi szczególne zainteresowanie w?ród m?odych. ?Gdyby ludzie wiedzieli, ile szcz??cia mo?na znale?? w ?yciu monastycznym, klasztory by?yby przepe?nione. My?l?, jednak, ?e nast?puje pewna kulturowa zmiana tendencji w powo?aniach” – powiedzia? norweski biskup.
M?odzi nie wstydz? si? ju? pyta?
Przyzna? on, ?e w krajach nordyckich ludzie zw?aszcza m?odzi stawiaj? bardzo szczere i m?dre pytania. Chrze?cijaństwo bowiem na tyle zosta?o zapomniane, ?e ludzie przychodz? bez wyrobionej opinii na jego temat i nie wstydz? si? pyta?. To bardzo korzystne dla ewangelizacji – przekonywa? bp Varden.
Rozbudzajmy pragnienia niewierz?cych
Zauwa?y? on, ?e kluczowym elementem ewangelizacji jest rozbudzenie w cz?owieku istniej?cych w nim pragnień: prawdy, dobra i pi?kna. Poniewa? tylko w Chrystusie mo?na je osi?gn?? w ca?ej pe?ni. Bp Varden podkre?la, ?e Jezus uosabia nie tylko prawd?, której poszukuje cz?owiek, ale tak?e pi?kno, które rozbudza w nim pragnienie, by Go na?ladowa?. Chrystus jest Alf? i Omeg?. Nie mo?na Mu si? oprze? – dodaje przewodnicz?cy skandynawskiego episkopatu.
Dzi?kujemy, ?e przeczyta?a?/e? ten artyku?. Je?li chcesz by? na bie??co zapraszamy do zapisania si? na newsletter klikaj?c tutaj.