杏MAP导航

ks. Marek Weresa – Watykan

?Do beatyfikacji Kunegundy Siwiec brakuje nam tylko czy a? zatwierdzenia cudu. Dlatego zach?cam wszystkich do modlitwy o ten cud, za przyczyn? si? Czcigodnej S?u?ebnicy Bo?ej” - wskaza? o. Szczepan Pra?kiewicz, postulator procesu beatyfikacyjnego, od pocz?tku zaanga?owany w ca?e post?powanie.

Do?wiadczy?a nadprzyrodzonych prze?y?

O. Szczepan Pra?kiewicz w rozmowie z Radiem Watykańskim wskazuje, ?e Kunegunda Siwiec jako mistyczka nigdy nie che?pi?a si? otrzymanym darem, swoimi do?wiadczeniami. Swoimi prze?yciami dzieli?a si? jedynie podczas rozmów ze spowiednikiem, który spisa? to wszystko. Zosta?o to upublicznione dopiero po jego ?mierci i przedstawieniu sprawy kard. Stefanowi Wyszyńskiemu, który osobi?cie przyje?d?a? na wypoczynek w okresie letnim do Sióstr Zmartwychwstanek w Siwcówce, gdzie spoczywa cia?o Kunegundy Siwiec.

?Kunegunda nigdy nie che?pi?a si? z tym, ?e do?wiadcza?a nadprzyrodzonych prze?y? i to jest jedno z kryterium autentyczno?ci objawień. Wizjoner nigdy nie powinien che?pi? si? tym, ?e Pan Bóg wybra? go sobie na interlokutora, na kogo?, komu przekazuje swoj? wol? i Kunegunda Siwiec jest tutaj klasycznym przyk?adem takiego podej?cia do nadprzyrodzonych prze?y?” - wskaza?.

Autentyczno?? ?ycia

Kunegunda Siwiec, mimo tego, ?e by?a pó?analfabetk?, to by?a zaanga?owana w proces katechizacji dzieci i m?odzie?y. Sam proboszcz miejsca wysy?a? do niej narzeczonych, aby udziela?a im nauk przedma??eńskich. To wszystko przypiecz?towa?a autentycznym ?yciem: modlitwy, wyrzeczenia, cierpienia. ?Przez kilka lat pozostawa?a w ?ó?ku dotkni?ta chorob?. Nigdy si? nie skar?y?a, ofiarowa?a swoje cierpienie, za zbawienie bli?nich. ?y?a duchowo?ci? ma?ej drogi ?w. Teresy od Dzieci?tka Jezus” - doda? o. Pra?kiewicz.

Symbioza

O. Szczepan Pra?kiewicz dodaje, ?e gdy czyta si? jej relacje, spisane przez jej spowiednika – ks. Bartkowskiego, odnosi si? wra?enie, ?e dosz?o do symbiozy nauk p?yn?cych z Dzienniczka ?w. s. Faustyny oraz Dziejów duszy ?w. Teresy od Dzieci?tka Jezus. ?Pan Bóg udzieli? jej tego daru, ona tego nie wyczyta?a, ona tego nie studiowa?a – wskaza? o. Pra?kiewicz i doda? – By?a otwarta na g?os Ducha ?wi?tego, na g?os ?aski i dlatego osi?gn??a tak g??bok? za?y?o?? z Panem Bogiem i praktykowa?a cnoty w stopniu ponad przeci?tnym, heroicznym, co dzi? potwierdza sam dekret o heroiczno?ci cnót”.

Kim by?a Kundusia?

S?u?ebnica Bo?a Kunegunda Siwiec urodzi?a si? 28 maja 1876 r. w Stryszawie (ko?o Suchej Beskidzkiej) w bardzo pobo?nej rodzinie Jana i Wiktorii Siwiec. By?a dziesi?tym z jedena?ciorga ich dzieci. W domu rodzinnym otrzyma?a chrze?cijańskie wychowanie i wyros?a na ?yw?, weso?? i religijn? dziewczyn?.

Oko?o 1902 r. skończy?a kurs katechezy dla ludowych katechetek. Od tej pory pomaga?a dzieciom, m?odzie?y i doros?ym przygotowa? si? do sakramentów ?wi?tych i przybli?y? si? do Boga. W wieku dwudziestu lat z?o?y?a, za zgod? spowiednika, prywatny ?lub czysto?ci i w 1923 r. wst?pi?a do Trzeciego (dzi? ?wieckiego) Zakonu Karmelitów Bosych, przyjmuj?c imi? Teresa od Dzieci?tka Jezus.

Od 1942 r. ks. Bronis?aw Bartkowski, kapelan sióstr zmartwychwstanek i kierownik duchowy Kundusi, rozpocz?? notowanie jej nadprzyrodzonych o?wieceń, tj. rozmów, jakie prowadzi?a z Panem Jezusem, z Matk? Bo?? i ze ?wi?tymi.

Jesieni? 1948 r. Kunegunda zosta?a dotkni?ta nieuleczaln? chorob? gru?licy ko?ci i do ?mierci pozostawa?a w ?ó?ku. Zmar?a w opinii ?wi?to?ci 27 czerwca 1955 r. we wspomnienie Matki Bo?ej Nieustaj?cej Pomocy. S?aw? jej ?wi?to?ci szerzy przede wszystkim ?wiecki Zakon Karmelitański oraz powo?ane w tym celu Towarzystwo Przyjació? Kunegundy Siwiec.